Bardzo ładna rabata obsypana szyszkami Też coś takiego chodzi mi po głowie, bo dostałem sporo szyszek ale ciągle czasu brak na realizację
Czytam, że padły Ci delospermy? Wielka szkoda, bo miałaś ładną kolekcję Niestety to dość delikatne rośliny. Moim jakoś udało się przeżyć, za to są przysmakiem ślimaków i z kwitnieniem było krucho w ub. sezonie.
Iwonko coraz piękniej jest w Twoim ogrodzie.
Widać, że mnóstwo pracy w niego wkładasz.
Szkoda, że delospermy Ci nie przeżyły pomimo łagodnej zimy.
W naszym klimacie to już tak jest, że pewnymi roślinami szkoda sobie głowy zawracać .
Moje szałwie muszkatołowe od Agniesi zimą okryte ładnie przezimowały, ale wiosenne nocne przymrozki ich wykończyły.
Nic na to nie poradzimy.
Czy wyrosły Ci szczawiki chilijskie? Moje ładnie rosną, więc jeśli zechcesz, to jeszcze raz spróbuj je posadzić.
Widzę, że masz sangwinarię.
Ja także jestem jej szczęśliwą posiadaczką od ubiegłego roku. One się mrozu nie boją, tylko suszy.
Jacku szyszki to całkiem fajnie wyglądają, a do tego dość skutecznie ograniczają chwasty. Delospermy padły te wszystkie kolorowe, które były na skalniaku, przeżyły jedynie te żółte d. congestum i d. nubigenum i różowa cooperi. Mam co prawda w domu sadzonki przechowane białej i pomarańczowej i wysadzę je na skalniak w tym roku ale już chyba nie będę robić sadzonek, ewentualnie może zostawię je w donicy w której są i tak będą sobie rosły. Tajeczko tak jak pisałam wcześniej Jackowi część delosperm mi przeżyła, padła tylko biała, różowa i pomarańczowa na skalniaku, ale to nic już wiem że mam ich więcej nie kupować.
Wyobraź sobie że szczawik którego dostałam od Ciebie na spotkaniu w Twoim ogrodzie żyje i już zaczyna wypuszczać listeczki a ten którego dałaś mi u lubelskich był w doniczce w tunelu i nadal nie daje oznak życia, chyba muszę zajrzeć do niego czy w ogóle jeszcze tam coś jest.
Piękne wiosenne Twoje fotki i pięknie kolorowo już masz w ogrodzie
Korona piękna,ja jej nie mam,zmarzła mi ze 2 czy 3 lata temu, i już jej nie kupiłam,ale jak tak patrzę to to tam,to ślicznie wygląda,
Może na jesieni się jeszcze raz skuszę z jej kupnem
a tulipanki czarują,czarują,aż szkoda,że dłużej nie kwitną,
Iwonko podziwiam Twoje kolorowe kwiatuszki.... masz cudny kolor prymulki, taka różowiutka.... śliczna
Zachwyca mnie też skalnica.... bardzo je lubię, niestety swoje wyrzuciłam , tak bardzo wysiała się w nie trawa i nie mogłam sobie z nią poradzić.... Ale w przyszłym tygodniu wybiorę się na targ i odkupię
Aniu mi korony bardzo się podobają tylko nie bardzo chcą u mnie rosnąć i kwitnąć, podchodziałm do nich już kilka razy i tak np żółta ani razu nawet nie wychyliła się z ziemi, inne też albo się nie pokazywały albo jednego roku nie kwitły a na drugi już ich nie było. Miałam też perską pierwszego roku nie zakwitła a w drugim roku ja przez przypadek uszkodziłam jej cebulę i już po niej. Już nie będę ich sadzić, oczywiście poza kostkowatą i michajłowskiego. Jacku bo u mnie on troszkę później zaczął się rozwijać i może dlatego, teraz też już ma ciut inne wybarwienie liści. Agnieszko witaj
Prymulka to kupiona w tamtym roku w markecie przezimowała i teraz tak pięknie zakwitła mi też się bardzo podoba tym bardziej że widać ją z daleka. Ja też lubię skalnice ale one jakoś nie bardzo u mnie chcą rosnąć, ta np w tamtym roku bardzo wyschła środkiem a kilka w ogóle mi się mnie przyjęło, ale co raz próbuję i dosadzam nowe.
Dziś piękna słoneczna pogoda, na dworze cieplutko więc większość dnia spędzę w ogródku, bo chwasty po tych deszczach rosną w oczach. Wy pewnie też dzisiaj popracujecie w swoich ogrodach więc życzę Wam owocnej pracy i dużo
zostawiam kilka przedświątecznych zdjęć, a wieczorem mam nadzieję zę uda się wstawić kilka dzisiejszych
szczawik chilijski już się pokazał
kwitnie brzoskwinia i truskawki
Witajcie
Za mną kolejny ciepły i pracowity dzień w ogrodzie, choć nic nadzwyczajnego nie zrobiłam ale jak to w ogrodzie ciągle jest coś do zrobienia...
Dla wszystkich zaglądających kilka zdjęć
dziś rozkwitło żółte epimedium
jagodowiec
bellevalia romana
kokorycze
sangwinaria
a to jedna z roślinek jaką przywiozłam w tym roku z Włoch, przypuszczam że to jakiś storczyk tylko jaki?
Takie coś wyrasta mi w tunelu może ktoś wie co to jest?
Witaj Iwonko.
Jakie śliczne to żółte epimedium.
Storczyk bardzo ciekawy, ale chyba nie przezimuje w ogrodzie. Moja kukułka plamista, czy jakoś tak zimy nie przetrzymała.
Ciekawe grzybki wyrosły. Szukałam w książce, ale takich nie znalazłam.
Witaj Tajeczko
Moja kukułka bez problemu zimuje w ogrodzie, mam jedną na rabacie przy chodniku ale tam jej za bardzo nie pasuje bo ma dużo słońca, a w u biegłym roku posadziłam jedną na rabatce z paprotkami i tam jest ładna i nawet jest jej w tym roku troszkę więcej, a jak będzie z tym storczykiem zobaczymy za rok.
Iwonko zaryzykujesz i zostawisz storczyka na zimę w ogrodzie?
Taki śliczny, szkoda, żeby zmarzł.
Ja myślę, że moje kukułka wyschła latem w czasie suszy, posadziłam na złym stanowisku i wiosną się nie pokazała.
Tajeczko tego storczyka mam 3 doniczki po jakieś 3-4 roślinki więc jedna pójdzie do gruntu, druga zostanie w tunelu a trzecia będzie w domu i zobaczymy co z nich będzie. Twój stroczyk faktycznie mógł wyschnąć, one przecież rosną u nas na wilgotnych łąkach.
A kiedy doczekamy się Twojego wątku?
Iwonko do wątku się przymierzam, gdyż zaczynam tęsknić za Wami, ale chyba poproszę wnuczka, gdyż z tymi podpisami się nie uporam. Musze się w końcu przyłożyć i nauczyć.