
Jacku u mnie też przypalają się albo tegoroczne zakupy, albo siewki, czy raczej bardzo młode roślinki. Inne najwyraźniej zahartowane. Ale cieniuję wybrańców i jest już ok.
Mariusz bardzo proszę, mam nadzieję, że takie wystarczy:

A dziś różyczka rozkwitła - Gymnocalycium megatae




Uroczy malusi kwiatuszek, na bardzo krótkiej łodyżce. I nie ma czerwonego środka, więc już mi się podoba
