Siedlisko z sosnami cz.4

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Siedlisko z sosnami cz.4

Post »

To wygląda na to że bergenię ja mam jeszcze inną, bo liście takie jak u pierwszej ale kwiaty to intensywny róż.
Biała jak Ci się rozrośnie to się chętnie wymienię na coś.


Czy na twoich Rh też są meszki? bo moje całe oblepione ;:145 Nie wiem czy pryskać czy tylko wodą wystarczy ... Wczoraj polewałam, ciekawe co zastanę dzisiaj.
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Siedlisko z sosnami cz.4

Post »

Jolu widziałam Twoje RH oblepione tymi owadami. Nie widziałam u siebie much na Rh. Nie wiem co Twoim jest :( . Za to mój Rh nova zembla chyba w niepamięc pójdzie. ma brązowe plamy na liściach i aż żal patrzeć jak marnieje. Musze poszukać dla niej ratunku. Twój też chorował. Juz mu lepiej? co zastosowałaś?
A bergenię mogę Ci już teraz wysłać a Ty podeślesz swoją jak się rozrośnie. ja tej białej mam 3 kępki :wit
Awatar użytkownika
Syringa
500p
500p
Posty: 935
Od: 12 kwie 2012, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Siedlisko z sosnami cz.4

Post »

No, wszystko juz jest w tylu odmianach, że sie czlowiek gubi. Ja nawet nie wiedziałam, że są odmiany bergenii, myslałam , że jest tylko gatunek, naiwna. Ja mam taką, jak ta ciemniejsza.
Bea
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Siedlisko z sosnami cz.4

Post »

Wstrzymaj konie Marzenko z tą bergenią, niech się rozrośnie. Na razie wiem że mi się podoba ale nie mam planów gdzie sadzić. A dziś przyszła paczka z kolejnymi chabaziami. Siedzę w robocie, patrzę na nią i się skupić nie mogę. Nawet nie otwierałam... bo się boję że pójdę na wagary :;230 a nie mogę.

RH moje dwa lata chorowały i dalej nie jest dobrze ale poprawa jest. Zasilam nawozem specjalnym do rh i hortensji, opryskiwałam chelatem żelaza w zeszłym roku a w tym florovitem. Poza tym co miesiąc oprysk p/przybiczny różnymi środkami. Ale chyba w końcu przesadzę, bo miejscówkę mają zbyt wietrzną.
Tak więc nie poddawaj się, nawet jak zetniesz do samej ziemi to odbije zdrowszy. Z jednym tak musiałam zrobić niestety.
Awatar użytkownika
Grazka226
1000p
1000p
Posty: 1356
Od: 12 mar 2012, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Siedlisko z sosnami cz.4

Post »

Witaj Marzenko ;:196 Wpadam i życzę Ci miłego dzionka ;:196
Aktualny wątek http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 40&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Trzy­maj się z da­la od ludzi, którzy próbują pom­niej­szać Two­je am­bicje. Ma­li ludzie zaw­sze tak ro­bią, a nap­rawdę wiel­cy spra­wiają, że czu­jesz, że i Ty możesz być wielki. Mark Twain
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Siedlisko z sosnami cz.4

Post »

Bea, dla mnie też bergenia to bergenia była, ale przez/dzięki FO uczę się i dowiaduję coraz to nowych rzeczy ;:108

Jolu, u mnie z Rh też było tak, ze miał zupełnie niestosowne miejsce. Przy przesadzaniu ułamała się jego najstarsza gałęź. Widzę, ze wyjdzie mu to na zdrowie. Choruje mi ubiegłoroczny nabytek. Wszak zakupy marketowe mi sie kłaniają gdzie choroby fruwają w powietrzu. Zastosuję jak Ty wzmocnienie i oprysk.
Jak Twoje róże? Moje puszczają sie, ale bardzo powoli. Większość z Flo i te u innych też niespieszą się z rozwojem. Te od Ewy jakby szybsze.

Grażynko, dzięki za odwiedziny. Takie szybkie, ale miłe ;:196

Przyznam się, na sobotę zaprosiłam sąsiada do pomocy przy koszeniu trawnika. Nie daję rady sama ze wszystkim. wczoraj się przełamałam i pękłam. Dziecko chciało się przytulić a ja je odgoniłam, bo musiałam krzaka posadzić ;:14 . Nie mogłam go puścić, żeby na dziecko nie poleciał. Jak ja potem tuliłam to swoje dzieciątko ;:167 . Nigdy więcej, żeby krzak był ważniejszy od dziecka.
Sąsiad pokosi, a ja pogram w piłkę z synem na świeżo skoszonej "murawie" :heja . W niedzielę mamy piknik rodzinny w przedszkolu ;:138
Awatar użytkownika
maliola
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 998
Od: 26 cze 2012, o 16:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Siedlisko z sosnami cz.4

Post »

Hej Marzenko, potwierdzam, że wybór dziecko - ogród nie jest łatwy.
Ja niedawno usłyszałam od mojego 7 latka, że zajmuję się tymi roślinami i siedzę w ogródku jakbym w ogóle dzieci nie miała - nie wiem czy śmiać się czy płakać.
A jak się u rodziców pożaliłam, że taki tekst Młody rzucił to mój Tato przyznał mu rację, a sam przez 10 lat mnie gonił kiedy wreszcie podwórko uporządkujemy :twisted:
Więc właśnie to robię...
Dlaczego zawsze jest COŚ kosztem CZEGOŚ innego :?:
Pozdrawiam serdecznie Matko-Polko ;:196
Awatar użytkownika
czar_na
1000p
1000p
Posty: 1245
Od: 17 kwie 2012, o 15:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Siedlisko z sosnami cz.4

Post »

Ech dziewczyny tylko w amerykańskich filmach (z flagą w tle) wszystko się tak cudnie układa.
Codzienność zmusza nas do ciągłych wyborów między obowiązkami a pasją.
Brak pasji to może i więcej czasu jednak człowiek bez zainteresowań jest pusty i chyba też nie do końca szczęśliwy.

Marzenko duży ;:196 dla Was. Masz wspaniałego synka z każdym rokiem będzie lżej.
Fajnie ,że sąsiad pomoże. Nie udźwigniesz tego sama a jeśli już to za dużym kosztem się to odbędzie.
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Siedlisko z sosnami cz.4

Post »

Jeśli sie tylko da, lepiej nie musieć wybierać. Dobrze zrobiłaś, bo synek będzie miał zadowoloną mamę dla sobie i poszalejecie w wykoszonym ogrodzie. A co inni pomyślą? To ich problem.
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Siedlisko z sosnami cz.4

Post »

Dziewczyny dzięki za zrozumienie, wsparcie i słowa otuchy. Pojechaliśmy dziś z synkiem na zakupy, on chciał żelki, kupiłam 3 paczki, niech się cieszy. Sobie 4 lawendy francuskie a M-owi chodaki do ogrodu. Psom, kotowi i królikom zapas karmy. Wszyscy szczęśliwi, ja też. Wieczorem zabawa z dzieckiem, teraz popikowałam swoje siewki lawendy. Miły przyjemny dzień. Jutro jedziemy do mamy naszej byłej niani do ogrodu. Ma nadwyżki. Mnie bardzo na rudbekii zależy i mam obiecaną. Może jeszcze jakieś malwy mi się trafią, to będę bardzo kontenta.
Zmykam spać, bo ja raczej słowik niż sowa.
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Siedlisko z sosnami cz.4

Post »

Marzenko, spokojnej nocy!
Z pożytkiem spędziłaś dzisiejszy dzień ;:173
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Siedlisko z sosnami cz.4

Post »

Agnieszko, nawzajem, wypoczywaj. Czytałam, że dziś robiliście generalne sprzątanie po remoncie.
Podziwiam Cię za sposób na ogród, dom. Plan, realizaacja i finał. U mnie co prawda plan jest, jednak realizacja ciągnie się już miesiącami a finału nie widać. Cóż muszę się z tym pogodzić. Wszystkiego sama nie przeskoczę.
Miłej nocki, zmykam ;:19
Awatar użytkownika
ElleBelle
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 7326
Od: 5 paź 2009, o 15:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Siedlisko z sosnami cz.4

Post »

Marzenko nie martw się jestem,ale jest bardzo żle idę na drugi tydzień na przetoczenie krwi znowu, hematolodzy rozkładają ręce ;:196 Będę miała jeszcze Trepanobiopsję ;:223
Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9833
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Siedlisko z sosnami cz.4

Post »

Pieknie hosty wychodzą, ale widzę, że tak jak u mnie walczy z nimi perz o miejsce. Perz przegnałam, ale wyrósł podgarycznik :;230
Musisz koniecznie zawalczyć, bo szkoda takich pięknych odmian host. Ja swoje wyściołkowałam igłami sosnowymi (zreszta samo się wyściółkowało :;230 ) i korą (tam gdzie nie rosną sosny) i perz sporadycznie się ukazuje, ale i wtedy łatwo go wyciagnąć.
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Siedlisko z sosnami cz.4

Post »

Witam w piąteczek, piątunio ;:167
Wczoraj miałam miły dzień z zakupami
Obrazek
Chyba nic tak nie poprawia humoru kobiecie jak zakupy :wink: . Mnie humor poprawił się bardzo.

Elu, martwi mnie to co piszesz ;:168 , jednak musisz do końca walczyć z chorobą. Ona tylko czeka na Twoje załamanie. Wszyscy Cię tu kochamy i nie wyobrażamy sobie FO bez Ciebie, Twojego ogrodu i opowieści rodzinnych. Jestem dobrej myśli co do badań i zabiegów.

Miłka, powoli kończę sadzenie i w międzyczasie skubię perz. Rabaty będę wysypywać korą i chyba igliwie znosić z lasu (swojego prywatnego, żeby ie było). Perzowi napewn nie będzie się takie moje zachowanie podobać, ale co tam. Hosty najważniejsze.

Tymczasem zbliżenia na zakupy
lawenda francuska, 4 doniczki i 4 sadzonki, bo w aaucie mi się odłamały. Wzięłam resztę ze sklepu
Obrazek

powojnik, ostatni ze sklepu, z wyprzedaży
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Będzie towarzyszem dla róży Indigoletty

Kwitnie grusza, 4ma kwiatami
Obrazek

już ją coś zjada ;:145
Obrazek
pomocy, ratunku, jak ją ratować?

Kwitnie też jabłoń
Obrazek

Dziś jadę do mamy naszej byłej niani. Ona ma 80-letni sad ;:3
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”