
Marpy kwiatki i rabatki cz.IV
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Marpy kwiatki i rabatki cz.IV
Mam wielką słabość do różaneczników, a ten na pierwszym zdjęciu mocno mnie chwycił za serce. 

- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11651
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Marpy kwiatki i rabatki cz.IV
Ewciu
- dziękuję za wierne odwiedzanie mojego ogródka
mam nadzieję, że przymrozków większych nie miałaś
.
Krysiu - witaj! moje różaneczniki to nic szczególnego i wcale nie mam ich dużo..ostatnio zasiliły mnie odmiany dostępne w B. ... Kilka mam dawnych ale one wbrew pozorom nie dominują w moim ogrodzie nawet w okresie kwitnienia , rozrzucone to tu to tam...
Nigdy dotychczas różanecznika żadnego nie straciłam , co mi się przydarzyło z azaliami japońskimi,których miałam kilka a mam chyba 2 obecnie... a u mnie zimy do łagodnych też nie należą...Nie są trudne w uprawie i bezobsługowe jak dla mnie . U mnie kwitną raz lepiej raz gorzej .Próbowałam okrywać ale w tym roku nie okrywałam za wyjątkiem najmłoszych i jest dobrze.Ten rok jest sprzyjający kwitnieniu rh bym powiedziała!Więcej okrywać nie będę!
Comciu - witaj! Calsap też mi się podobał ale odkąd go mam to jakoś te plamy wyraziste jakoś mnie drażnią w realu ale szybko i zdrowo rośnie i ogólnie +




skoro się podoba to trzeba go pokazywać


cieszy mnie ten mały kwiatuszek piwonii





piwonie tuż tuż rozpoczną swój spektakl

a irysy już w kolejce



teraz jest dobry czas na kupowanie roślin bo widać co jest co
i za co się płaci...

cdn..




Krysiu - witaj! moje różaneczniki to nic szczególnego i wcale nie mam ich dużo..ostatnio zasiliły mnie odmiany dostępne w B. ... Kilka mam dawnych ale one wbrew pozorom nie dominują w moim ogrodzie nawet w okresie kwitnienia , rozrzucone to tu to tam...

Comciu - witaj! Calsap też mi się podobał ale odkąd go mam to jakoś te plamy wyraziste jakoś mnie drażnią w realu ale szybko i zdrowo rośnie i ogólnie +





skoro się podoba to trzeba go pokazywać


cieszy mnie ten mały kwiatuszek piwonii







piwonie tuż tuż rozpoczną swój spektakl

a irysy już w kolejce



teraz jest dobry czas na kupowanie roślin bo widać co jest co



cdn..
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Marpy kwiatki i rabatki cz.IV
Koniecznie trzebaskoro się podoba to trzeba go pokazywać

A piwonia



- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Marpy kwiatki i rabatki cz.IV
Mnie też cieszy Twoja piwonia
Te ostatnie dwie azalie to nowy zakup? Różaneczników nie okrywam-ta zima to nic, ale zeszłoroczną także przetrzymały bez okrycia.

- igielka78
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1782
- Od: 13 mar 2008, o 10:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zawidów
Re: Marpy kwiatki i rabatki cz.IV
Calsap zachwycający! W maju nie da się nie lubić rododendronów. 

- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11651
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Marpy kwiatki i rabatki cz.IV
Miłe Dziewczyny Aniu,Ewciu,Igiełko dla takich wpisów warto wklejać te zdjęcia! 
Ta pora roku bardzo sprzyja naszym ogrodom i nam!!! :)rośliny się rozwijają i wabią kwitnącymi barwnymi kwiatami! Ale i niespodzianki mniej miłe aura nam funduje...U mnie wczoraj działkę nawiedził grad no i poniszczył co nieco...
Szczególnie ucierpiały hosty , no ale trudno...ludzie mają większe zniszczenia a hosty liście odbudują...
tak wygląda większość z nich...


dlatego m.in. taki pocieszacz mi przybył

cdn...

Ta pora roku bardzo sprzyja naszym ogrodom i nam!!! :)rośliny się rozwijają i wabią kwitnącymi barwnymi kwiatami! Ale i niespodzianki mniej miłe aura nam funduje...U mnie wczoraj działkę nawiedził grad no i poniszczył co nieco...


tak wygląda większość z nich...


dlatego m.in. taki pocieszacz mi przybył


cdn...
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12472
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Marpy kwiatki i rabatki cz.IV
Widzę że u Ciebie też biały bożykwiat 

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Marpy kwiatki i rabatki cz.IV
Szkoda
Brak mi słów, bo to jednak strata, choć w ogólnym rozrachunku niewielka. Mogło być gorzej
Calsap nadal mi się podoba


Calsap nadal mi się podoba

- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11651
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Marpy kwiatki i rabatki cz.IV
Ewciu - humor po stratach już sobie poprawiłam
.Jaki masz problem ? Jak Ci się podoba Calsap to kupuj !No ale tego Tobie chyba podpowiadać nie muszę...
Dorciu - miło ,że wpadłaś a bożykwiat mnie zaskoczył bo całkiem o nim zapomniałam , miałam kiedyś też różowy ale słuch po nim zaginął...


Dorciu - miło ,że wpadłaś a bożykwiat mnie zaskoczył bo całkiem o nim zapomniałam , miałam kiedyś też różowy ale słuch po nim zaginął...
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Marpy kwiatki i rabatki cz.IV
Kupię
Tylko nie teraz, bom uboga, a bieda aż piszczy
Zaczynam bać się burz na poważnie, dopiero spojrzałam do innego ogrodu, gdzie też przeszła nawałnica


Zaczynam bać się burz na poważnie, dopiero spojrzałam do innego ogrodu, gdzie też przeszła nawałnica

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4840
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Marpy kwiatki i rabatki cz.IV
Pieliłam wczoraj w tunelu, kiedy zaczęło padać.
U nas gradu nie było, ale był gruby deszcz z wiatrem, taki łoskot o tunel, że nie mogłam rozmawiać przez telefon.
Nowe liście wyrosną hostom, ale zawsze to trochę szkoda, jak patrzy się na takie zniszczenia.
U Ciebie Maryniu wcześniej niż u mnie kwitnie większość roślin, wydaje się, że natura chce nadrobić opóźnienia, prawda?
Ciekawa jest ta maleńka piwonia, jeszcze takiej nie widziałam
.
U nas gradu nie było, ale był gruby deszcz z wiatrem, taki łoskot o tunel, że nie mogłam rozmawiać przez telefon.
Nowe liście wyrosną hostom, ale zawsze to trochę szkoda, jak patrzy się na takie zniszczenia.
U Ciebie Maryniu wcześniej niż u mnie kwitnie większość roślin, wydaje się, że natura chce nadrobić opóźnienia, prawda?
Ciekawa jest ta maleńka piwonia, jeszcze takiej nie widziałam

Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6842
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Marpy kwiatki i rabatki cz.IV
Hej czy to ten klonik, który sprezentował Ci Twój eM??? fajnie wybarwiony, mój musiał gdzieś byc w cieniu przetrzymywany bo dopiero teraz czerwienieje. Oj wpasował sie on w tę ogrodową bajkę 

- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12472
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Marpy kwiatki i rabatki cz.IV
Różowy bozykwiat też mam-własciwie był pierwszy 

- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11651
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Marpy kwiatki i rabatki cz.IV
Ewciu - biedactwo
aż mi Ciebie szkoda!
A pogoda ostatnio nie sprzyjająca no i jeszcze jakiś czas to potrwa! A na nawałnice rady nie ma trzeba je przyjmować z pokorą..
bo potrafią siać spustoszenie!
Elu bardzo mi miło,że wpadłaś
Piwonią się cieszę bo nie miałam nadziei na jej rychłe kwitnienie..muszę ją już posadzić do gruntu bo się męczy w donicy ...niby żadnej piwonii mi nie zjadły te stwory podziemne..
Wczoraj jedna spacerowała sobie/nornica/w moim sąsiedztwie no ale co jej mogłam zrobić...pogroziłam jej tylko,że jej dam papu i fotkę zrobiłam bo miałam akurat aparat w ręku.A jako ciekawostkę powiem,że spotkałyśmy się dwukrotnie ...najpierw wyszła z norki w pobliżu gdzie karczowałam podagrycznik i ją zauważyłam..poszła w plener a ja to wejście zasypałam ziemią .Po dłuższym czasie spotkanie drugie nastąpiło .Spotkałam ją dokładnie w tym samym miejscu jak szukała tej swojej norki...obwąchała to miejsce i wykopała sobie drugie wejście i się w niej schowała a ja jej zdążyłam tylko fotkę zrobić..
a jedzonko na koniec też dostała ale czy skorzysta akurat ???
Ewciu w - tak ,to mój nowy klonik
Troszkę też mu się dostało od gradu..
a piwonie z doniczką na szczęście schowałam na tarasie ..
czekam jeszcze na rozwój drugiego pąka .
Dorciu - ja chyba już kilka ich miałam..tylko nie wiem co się im stało czy umarzły czy zjedzone zostały pamiętam,że były w ciemniejszym lub jaśniejszym kolorze .
palibin malutki ale pachnący


piwonia raz jeszcze











Mój najstarszy Rh po przejściach Rasputin jeszcze się ociąga





cdn...




Elu bardzo mi miło,że wpadłaś

Wczoraj jedna spacerowała sobie/nornica/w moim sąsiedztwie no ale co jej mogłam zrobić...pogroziłam jej tylko,że jej dam papu i fotkę zrobiłam bo miałam akurat aparat w ręku.A jako ciekawostkę powiem,że spotkałyśmy się dwukrotnie ...najpierw wyszła z norki w pobliżu gdzie karczowałam podagrycznik i ją zauważyłam..poszła w plener a ja to wejście zasypałam ziemią .Po dłuższym czasie spotkanie drugie nastąpiło .Spotkałam ją dokładnie w tym samym miejscu jak szukała tej swojej norki...obwąchała to miejsce i wykopała sobie drugie wejście i się w niej schowała a ja jej zdążyłam tylko fotkę zrobić..


Ewciu w - tak ,to mój nowy klonik



Dorciu - ja chyba już kilka ich miałam..tylko nie wiem co się im stało czy umarzły czy zjedzone zostały pamiętam,że były w ciemniejszym lub jaśniejszym kolorze .

palibin malutki ale pachnący


piwonia raz jeszcze












Mój najstarszy Rh po przejściach Rasputin jeszcze się ociąga





cdn...