Moja działka 3

[slila1]

Marysiu del. bardzo dziękuję.
Noc miałam koszmarną, bo koty bardzo się bały petard. Kicia z działki, dostała takiego szału, że wskakiwała na parapety, zrzucając kwiatki doniczkowe i tłukła głową w szybę. Nestor trząsł się ze strachy prawie do rana i musiałam go tulić. Petardy na osiedlu dudniły jeszcze długo po północy, a dzisiaj od rana na nowo, ale już znacznie mniej.
Na działkę dzisiaj się nie wybieram, pójdę jutro rano a przy okazji kupię sobie pieczywo i mleko.

Marysiu Masko również bardzo dziękuję za trafione życzenia.
Będę rozglądała się za tomikami wierszy Jana Chmiela, bo wydał ich już trzy. Jak nie uda się kupić, to wypożyczę w bibliotece.

Dzisiaj chcę pokazać Wam kilka zdjęć archiwalnych z mojej działki, ale najpierw muszę je odnaleźć i przygotować.

[sweety]

Biedne koty Nasz pies w domu czuł się bezpiecznie, ale jak na spacerze trafił na petardę, to musieliśmy go potem nieść...

[akl62]

Eupforbia dulcis, muszę doczytać. Ja w ogóle rzadko zagladam na FO, ale o Tobie muyśle często. Przecież mieszkamy o rzut beretem... Kiedyś będzie trzeba to wykorzystać. Dziś na spacerze przechodziłam obok działek. Jak tam teraz cicho. Ale wrażenie miałam, jakby wiosna była za rogiem.

[slila1]

Aniu sweety koty po południu trochę się uspokoiły, ale teraz wieczorem zaczęły lecieć petardy i znów jest szaleństwo. Kicia gania z szybkością torpedy z kąta w kąt, a Nestor cały czas ładuje mi się na kolana.

Aniu akl62 u mnie na działce nie jest za cicho, bo ptaki rozrabiają. Najgłośniejsze są sikorki, a wczoraj kos uganiał się za samiczką i pokrzykiwał radośnie. Gawrony latają całymi chmarami jakby szykowały się już do odlotu. Od kilku dni jest ciepło i ptaki całkiem straciły orientację. Patrzyłam na 16-dniową prognozę pogody dla Cieszyna i wg.niej jeszcze przez cały tydzień ma być ciepło.
O ile dobrze kojarzę, to Ty chyba mieszkasz w Bielsku, a ja jeżdżę tam od czasu do czasu do lekarki, a poza tym mieszka tam moja szwagierka. A Ty mogłabyś odwiedzić Cieszyn, bo to przecież niedaleko.

A teraz kilka starych zdjęć z działki robionych komórką. Przepraszam za ich jakość i wielkość.

[Kriss1515]

Jeżyki już oswojone.

[mar33]

Lidziu zdrowego i spokojnego Nowego Roczku Ci życzę,oraz samych piękności na działce.Pokazałaś kolczaste piękności,oby się tylko za wcześnie nie obudziły bo u mnie dzisiaj było + 8 st C i jak tak będzie dalej to dokarmianie Cię nie ominie

[delosperma]

Twoje zwierzątka wprawiają mnie zawsze w dobry nastrój. Współczuję kotkom, że tak się zestresowały, dobrze dla nich, że święta się już skończyły. Wiosna nadal, też wybieram się najpierw do biblioteki , a później na działkę. No to do miłego.

[akl62]

Ojej, super zwierzyniec. A jeże są genialne. Kiedyś się wybiorę, bo Cieszyn uwielbiam.

[adamiec]

Witaj Lidziu, ciesze się że wróciłaś do zdrowia i dajesz rade problemom a tego nam nie brakuje.Wczoraj z Tereską byłyśmy po nawóz gołębi. pojechałyśmy rowerami w deszczu ze śniegiem to była warjacja .Wróciłyśmy szczęśliwe z zakupem prawdziwych jajek po1 zł. szt. beziemy powtarzać te wyjazdy.

[semper]

Lidziu .Witaj w Nowym Roku. Dziękuję za życzenia i piekny wiersz.
Cieszę się, ze ze zdrowiem już dobrze.
Oby ten 2013 był jeszcze lepszy.

[Sosenki4]

Lidziu wszystkiego najlepszego na Nowy Rok, dużo zdrowia, mnóstwo frajdy z działki i zadowolenia z rodziny i nas . Serdecznie dziękuję za piekny wiersz i pamięć przede wszystkim
A na koniec, ani mi się waż zamykać wątek!!! U Ciebie jest tak naprawdę ogrodowo i na bieżąco wiemy co się u Ciebie dzieje. A dzieje się dzieje, kwitną prymule , wierzby mają juz spore kotki, skalniaczki zdobią swoimi rozetkami ogród itp itd...

[delosperma]

Lidziu, czy się tak zaczytałaś, że świata Bożego nie widzisz. Odezwij się. Całuski

[ewamon]

Lideczko, dziękuję za piękny wiersz Noworoczny
Życzę wszystkiego dobrego w tyn 2013 Roku.Dużo zdrówka,pociechy z najbliższych.
Dużo zielonego!!!

[akl62]

Pewnie, że powinyśmy się spotkać
A co to za ptaszek na ramieniu ?

[Maska]

Jej nie widziałam tego ptaszka na ramieniu Lidziu Ty jak św. Franciszek ! niesamowite!