Ogród zwkwiat cz. 3

[zwkwiat]

lora, Misia u nas od rana do 11,oo było piękne słońce, ale już go nie ma tylko ciemne ciężkie chmury, właśnie przed chwilą kolejny raz przełożyłam o 1 tydzień dostawę róż z Rosarium, nie jestem pewna jak się przyjmą bo później może być nagle upalnie.
Zostałam wyleczona z wiosennego sadzenia tych kwiatów. Bardzo jestem zadowolona z tego, że nie wysiewałam wcześniej nasion kwiatów jednorocznych, co ja bym teraz robiła? Mam 4 pojemniki do pikowania to sobie poradzę.
Trudno taki rok.

[ewa_rozalka]

Zosiu ,czy dużo masz zamówionych róż ?,bo ja mam jedną i chyba wsadzę ją w donicę ,bo też się boję o upały .W donicy posadzona ,będę mogła przenieść w zacienione miejsce w razie gorąca ,a na jesień wsadzę do gruntu .

[zwkwiat]

ewa_rozalka, Ewo mam teraz zamówionych z gołym korzeniem 13 szt., są to w większości róże parkowe i pnące wolałabym od razu sadzić do gruntu, pewnie w razie upałów trzeba będzie je trochę cieniować, ale jak będzie lato takie jak teraz wiosna to nie powinno być kłopotów z przyjęciem się.

[ewa_rozalka]

Zosiu nowo posadzone róże bardzo nie lubią upałów ,ale Ty faktycznie nie masz wyjścia .




T

[zwkwiat]

Trudno, chciałam dobrze a wyszło jak zawsze , resztę zamówionych róż mam w donicach i dostanę je w maju, czerwcu. , mogłam zamówić tylko doniczkowe, no cóż

[ewa_rozalka]

Nikt nie przewidział ,że będziemy mieć taką kochającą zimę

[romix]

Też zrobiliśmy zajączka śniegowego, ale Wasz, to olbrzym.
Taki zającozilla .

[JAKUCH]

Też czekam na dostawę róż i nie wiem jak będzie ,ale jestem dobrej myśli

[Maska]

Zosiu jestem w takiej samej sytuacji różanej. Dzisiaj ustaliłyśmy z P. od Rosarium , że wyślą koło 10, bo ja nie mam jak posadzić, Ty widzę masz fragmenty bez śniegu, a u mnie wszystko szczelnie śniegiem przykryte. Rok temu sadziłam róże późną wiosną i przyjęły się i mam nadzieję, że będą żyły po tej dziwnej zimie. Inne szkółki tez na razie nie wysyłają roślin, pewnie w kwietniu to już zaczną

[Sylwia85]

Zosiu ale u ciebie tak wiosennie. Krokusiki pięnke a u mnie nie chcą kwitnąć. Słonecznej środy życzę i dużo radości.

[zwkwiat]

ewa_rozalka, Ewo masz rację, ta zima jest strasznie kochliwa

romix, no tak wyszło, wszyscy chcieli spalić jak najwięcej kalorii, które spożyli w czasie śniadania wielkanocnego

JAKUCH, Jadziu, kochanie, różyczki sadzone Twoją ręką rosną pięknie, nie ma obawy, że coś im się stanie, dopieścisz je odpowiednio.

Maska, Marysiu, podoba mi się podejście R w stosunku do klientów, ale nie będę już wiosną zamawiać, chyba że w doniczkach, wiem że u Was tak dużo śniegu, mam rodzinę i znajomych w Modlnicy i Sławkowie.
Ogólnie zima dla róż nie była zła, ale ten okres przedwiośnia potrafi zrobić więcej szkody niż zima, dlatego ja jeszcze róż nie ruszałam.

Sylwia85,Sylwio mamy jednak mniej śniegu i przy skalniaku od południowej strony kwitną, ale jak pisałam co kilka dni padający śnieg je przygniata, nie potrafią w pełni rozkwitnąć.

[Tosia1]

Zosiu, u mnie też krokusiki się rozwinęły, ale teraz wszystko przysypane pół metrową warstwą. Dziś, jak brat wyrazi chęć pojadę zrzucić śnieg z altanki i bohuna, bo może nie wytrzymać ciężaru. Przestało u nas padać.

[Gosia123A]

Zosiu- czy cokolwiek Ci z ziemi wygląda

[julianna]

U mnie też wszystko przysypane półmetrową warstwą śniegu. Ledwo strząsnęłam ten ciężki śnieg z iglaków. Dotarcie na działkę to masakra. Zosiu pozdrawiam Cię serdecznie.

[zwkwiat]

Tosia1, Elu, u nas już śnieg się stopił, nawet na ornym też, ze śniegu to mam tylko zająca ale temperatura amputowała mu połowę uszu.

Gosia123A, Gosiu, kwitną nieśmiało krokusy, zwykle u mnie kwitły na początku marca, takie opóźnienie

julianna, ja na razie ogród prowadzę w domu, zakupy bylin z kapersów w foliaku, dzisiaj pikowałam astry książęce białe i osteospermum też białe, na jutro zostały mi szałwie omączona i werbena patagońska oraz rudbekia.

astry i osteospermum



Rudbekia czerwona i szałwia omączona i dziwny wschód werbeny patagońskiej jakby dwufazowy, część ma już 2 parę liści a pozostałe dopiero wychodzą z ziemi.