U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie cz.2

[Helen]

Ja dzisiaj też zaglądałam do ogródka z myślą że jakieś krokusiki zobaczę ale jak na razie nic nie widać.
My musimy jeszcze poczekać na to co Ty już masz.

[ElleBelle]

Gosiu ale u Ciebie wiosna Pewnie zimy wcale nie było Wszystko wygląda tak jakby to już był kwiecień fajnie żeby Ci wszystko przetrwało tak do prawdziwej wiosny

[megi1402]

Helen, Elu, wiosna jak w kwietniu, coraz więcej roślin się budzi. U sąsiadki zaczęła już kwitnąć forsycja, moja rośnie w cieniu to jeszcze kilka dni potrwa zanim się zażółci. Wczoraj przycięłam róże, rozsypałam część nawozów, poczęstowałam ślimaki ślimakolem, bo już zaczynają żerować, posiałam pierwsze warzywka do gruntu (cebulę, por, koperek, buraki, pietruszkę, rzodkiewkę). Mam nadzieję, że już nie będzie zimno.

Przy okazji zakupów spożywczych w Lidlu do koszyka wpadło mi kilka lilii, eukomis i mieczyki.

[ElleBelle]

No popatrz jak nam wpadają te piękności same do koszyka i jakie fajne

[malgocha1960]

Gosiu,piękny ten eucomis,nie widziałam takiego.Czy u ciebie on zimuje w gruncie czy musisz też chować na zimę?Masz bardzo wcześnie wiosenkę,u mnie nawet krokusów jeszcze nie mam.

[AgaNet]

Witaj Gosiu
Widze ze i u Ciebie sezon wiosenny rozpoczęty
Zakupy udane a i sporo prac ogrodowych za Tobą Ciemiernik pięknie kwitnie !!!

[Margo2]

Gosia, u Ciebie wiosna pełną gębą.
Też podziwiam kępę ciemierników. Niesamowicie duża

[Jagodka]

Te nasiona , które pokazałaś to najpewniej ślazu piżmowego ...sieje się wprost do gruntu , a potem ...ciężko się go pozbyć , bo tak się rozsiewa , w najbardziej nieoczekiwanych miejscach .
Piękną wiosenkę już masz u siebie Gosiu ... zakupy też fajne ...eukomis zapewne będziesz sadzić do donicy , prawda ?

Pozdrawiam bardzo serdecznie

[Ewa_tuli]

Jak to wszytko samo wpada do koszyka...

[megi1402]

Elu, Ewo, cebule całkiem same wpadły do koszyka
Małgocha, eukomis zamierzam zostawić na zimę w gruncie, okaże się w przyszłym roku czy przetrwa.
Aga, Gosiu, ciemiernik posadzony w 2011, wtedy miał kilka liści i trzy kwiatki, sama jestem zdziwiona, że teraz tak obficie zakwitł.
Jagódko, eukomis wsadziłam na razie do doniczki z ziemią bo cebule zaczęły podsychać, ale posadzę na rabatę i sprawdzę, czy da sobie radę w tutejszym klimacie bez wykopywania na zimę. Ciekawa jestem, co mi wyrośnie z tych śmiesznych nasion, na wszelki wypadek nie dopuszczę do samoistnego wysiania, dzięki za ostrzeżenie

ciąg dalszy wiosenki w ogrodzie
sasanki i omieg wschodni szykują się do kwitnienia



skimmia i stokrotka afrykańska, która przezimowała w garażu



Parapetowe zasiewy
seler i pomidor Maskotka, siewki rozwaru



szpinak i groszek, rozsada wczoraj wysadzona na grządki



miniaturowe papryczki i lobelia

[Jagodka]

Ależ bogactwo witamin się szykuje ...nawet nie myślałam , by groszek i szpinak posiać do wielodoniczek - zresztą - gdzie ja bym go zasadziła - chyba w kwiatkach .
Gosiu...do czego używasz szpinaku ...moja Mama nas " katowała " tym warzywem , a nasiona miała z Niemiec - od Bauera ...teraz jest mnóstwo przepisów z tymże warzywem ...np. ser ze szpinakiem do makaronu i pomidorki nadziewane szpinakiem , z żółtym serem .
Serdeczności

[Margo2]

Ale masz piękne sadzonki. Ja dopiero posiałam i czekam co z tego wyrośnie

[megi1402]

Jagódko, robię rozsady żeby optymalnie wykorzystać miejsce na grządkach, trochę z tym jest dodatkowej pracy, ale efekt wynagradza wysiłek. Z sianiem wprost do gruntu różnie bywało, albo mi ślimaki zeżarły to co wykiełkowało, albo szalony kos wydziobał, albo śmietka zniszczyła, albo po prostu wyschło lub zgniło. Dwa lata temu zrobiłam pierwszy raz rozsadę fasoli i już inaczej nie chcę siać, podobnie zrobiłam teraz z groszkiem. Kilka dni na parapecie do wykiełkowania, trochę podrósł i hartował się dwa dni na tarasie. Korzonki ładnie przerosły ziemię w wielodoniczce, wystarczyło przesadzić na grządkę. Jeśli będzie rósł tak jak napisano na opakowaniu, to zbiór będzie w maju i później będę mogła posiać w to miejsce fasolkę. Mam też groszek cukrowy wymagający tyczek i ten posadziłam w doniczce, jutro cyknę fotkę. Szpinaku nie planowałam, córka kupiła nasiona. Lubimy szpinak, ale kupuję zawsze gotowy mrożony. A świeże liście można wykorzystać do pierogów z nadzieniem z serem feta, innych przepisów nie wypróbowałam. Jeśli eksperyment się powiedzie, to po zbiorze pomidorów posieję szpinak jako poplon na zbiór jesienny.

Gosiu, ostanie dni były dosyć słoneczne, więc siewki się za bardzo nie wyciągnęły. Co siałaś Gosiu ?

[AgaNet]

Gosiu, piękne wysiewy Będzie sporo tych warzyw Samo zdrowie
Sasanka cudnie puchata ! Aż ma sie ochotę ją pogłaskać

[nyna76]

Twoja Stokrotka piękna, gratuluję. Moja zdecydowanie w porównaniu Twoją pewnie lewituje już w kwiatowym niebie.... Jeszcze jej nie wyrzucę, może do mnie powróci..
Szpinak uwielbiam po każdą postacią, a zwłaszcza z makaronem i śmietanowym sosem właśnie jako szybkie danie na działce.