Moje kwiaty doniczkowe

[Anankee]

Życzę powodzenia z przędziorkami. Na pewno się uda. Ale rzeczywiście chyba najlepsza będzie jakaś chemia sklepowa a nie domowe sposoby. Ja miałam stracha w oczach jak ziemiórki mi się zalęgły ale pozbyłam się ich szybciutko. Ja kupiłam substral na wełnowce, mszyce, larwy - bo właśnie najbardziej się tych larw bałam i pomogło.

A z milszych rzeczy - śliczne nowości!! Niech się ładnie przyjmą. No i trzymam kciuki za małe, wymacane fiołki

[Niunia1981]

Moniś trzymam kciuki za Twoją walkę z przędziorkami Nie daj się, walcz ostro
Gratuluje korzonków na skrętniczku i fiołeczkach

[Monik27]

Wiktoria_W ja kiedyś już z nimi walczyłam na bieluniach i nie dałam rady a one teraz dom atakuja ale o nie nie dam się juz wszystkie kąpiel i dokladne sprawdzanie co do jednego listka przeszły jeszcze wyczytałam na forum o preparacie co czarodziej polecał tylko nie wim kaj ja to kupię
Modivhaszma ja też uwielbiam obserwować kwiatuchy ale z cierpliwością u mnie na bakier
Anankee mam nadzieję że sobie z nimi poradzę bo będę musiała inaczej je tolerować bo kwiatuchów nie wyrzucę
Niunia będę walczyć na pewno bo mendy już czychały na mojego benjaminka a ja sentymentalna jestem a mam go od malutkiej gałązki i nie oddam robalą

[Anankee]

mam nadzieję że sobie z nimi poradzę bo będę musiała inaczej je tolerować bo kwiatuchów nie wyrzucę

No powiem Ci, że życzę żebyś nie musiała ich tolerować. Bo jak ja miałam ziemiórki to one z larw się w małe muszki zamieniają i zaczęła tego cała chmara latać po mieszkaniu. I gdyby nie M to myślałabym, że to muszki owocówki. Tylko M w pewnym momencie mówi, że to raczej nie owocówki, bo mają inne oczy Co jak co ale tylko mój M mógł takim małym muszką w oczy spoglądać

[heliofitka]

Z przędziorkami mam same złe doświadczenia Wykończyły mi nie jedną roślinę.
Jedynie w ogrodzie udało mi się uratować świerka, ale praktycznie cały dzień stałam z wężem i lałam na niego wodę
Przędziorki nie znoszą wody. Życzę powodzenia w walce z tymi uparciuchami

[Monik27]

Anankee mój R. jeszcze nie wie o tych potworkach i lepiej żeby nie wiedział bo mi każe powyżucać kwiatuszki no a twój M. no to ma oczka żeby takie różnice zobaczyć ja bym tam tym robalą się nie przyglądała zanadto
heliofinka no teraz to ja już się boję że sobię z nimi nie dam rady i co ja zrobię moje kwiatuszki

[Niunia1981]

Monia trzymamy kciuki, na pewno pokonasz te wredne cholery

[Monik27]

ja u ciebie piszę a ty u mnie łądnie no mam nadzieję bo jak sobie tak poczytałam o nich to aż strach się bać

[heliofitka]

Moniko nie ma co się bać, tylko działać
Jeżeli to wczesne stadium, to na pewno dasz radę Gorzej, jak już roślina została porażona "od stóp do głów".
Wtedy...na dwoje babka wróżyła

[mniodkowa]

musisz być dobrej myśli
miałaś do sklepu pędzić dziś i co? kupiłaś coś na gadziny?

Tylko M w pewnym momencie mówi, że to raczej nie owocówki, bo mają inne oczy

no tutaj to koleżanka mnie powaliła kiedy on zdążył się im przyjrzeć to nie wiem
ale dało mi to do myślenia... bo i u mnie pojedyncze egzemplarze czasem latają sobie i myślimy, że to owocówki, a tak to teraz powiem dla M, aby nałożył swoje perfekcyjnie dobrane okulary (perfekcyjnie, bo był na badaniach okresowych i okulistka powiedziała mu, że ma zbyt dobrze dopasowane do wzroku hahaha) i niech no znajdzie 7 różnic

[Monik27]

heliofinka jak ja mam się nie bać takie kochane kwiatuchy no ale może sobie poradzę
Mniodkowa no miałam kochana jechac kupić coś na te gady ale do pracy musiałam przyjechać niestety ale moja mam obiecała coś kupić i teściowej podrzucić przy okazji to od razu będzie atak na te gady

[oksi]

Monika ja stosowałam na wciorniastki Fastac w lecie zaatakowały mi storczyki i palme pomogło niema.

[rapunzel]

No, no, jak ktoś odróżnia owocówkę od ziemiórki i to po oczach, to naprawdę szacun.

[Monik27]

Oksi dzięki spróbuje i tego mama coś kupiła ale jeszcze nie wiem co jak nie pomoże to spróbuje twojego

[Adam12222]

Moniu kwiatuchny osadzone???