Centrum miasta, aż gęsto od budynków, więc zawsze co najmniej 1 stopień cieplej....
Mam sporo orlików, aż dwa kolorki.



Uchował się też irysek, jak już taki uparty to niech sobie rośnie...

Coś późno u mnie w tym roku wszystko rozkwita, ale dyptam już za kilka dni pokaże na co go stać.


Co ja mam z tym aparatem, wszystkie czerwienie aż się jarzą, nawet żurawkę mi przerobił na niebieską.




