Małgosiu jaka tam ze mnie "dobra duszyczka"...
Wiosna to najbardziej wyczekiwana przeze mnie pora roku i pewnie dlatego cieszy mnie każdy pączuś, czy listeczek
Dzidziu dlatego bardzo lubię byliny, bo na zimę chowają się pod ziemię i nie martwię się, że przemarzną i przez to nie zakwitną
Ostatnie dwa dni pakowałam do donic wszystkie byliny, jakie przyszły w paczce, bo jak jeden mąż poczuły wiosnę i zaczęły rosnąć w torebkach
Ewo zrobiłam dzisiaj rozeznanie w ogrodzie i kopać się nie da, bo ziemia jeszcze jakoś podejrzanie twarda,
ale za grabie, to już mogę chwycić...właściwie powinnam, bo jak patrzę, jaki już u Was porządek...
