Zapraszam z ogródka na parapet :-)

[lulka]

No niby tak, z każdym dniem bliżej, ale ja w lutym zawsze mam załamanie i powątpiewam, czy w ogóle przyjdzie. Nie cierpię lutego

[Xk-k]

Luty szybko minie zobaczysz a na wiosnę przyjdzie paczucha Listonosz na wiosnę będzie miał pełne ręce roboty z tymi paczkami

[x-F-7]

A gdzie nowe zdjęcia?

[lulka]

Mam urwanie głowy, a zdjęcia po weekendzie. Pięknie mi kwitnie bordowy storczyk, aż się pochwalę :P, różowy cały czas też dokazuje Za to ten kupiony w LM ma czarne łodyżki, niestety czerń wtargnęła na listki, sądzę że to grzyb i tyle będzie z tego storczusia
Lidka czekam w poniedziałek o 10 z kawą, powiem Ci tylko, że moja Miltonia zaczęła otwierać pączki, ale nie wiedzieć czemu uschły chyba mam nową instrukcję obsługi do nauczenia Przeczytałam o czym gadałyśmy - szkoda słów

[[Iza]]

Chyba pierwszy raz jestem w twoim parapetowym wątku Masz nie tylko piękne kwiaty, ale wspaniale potrafisz je wyeksponować. Śliczne donice i wspaniałe aranżacje

[gatita]

Magda wprawdzie późno , ale w końcu wkleiłam u siebie obiecaną konewkę

[lulka]

Iza bardzo dziękuję, teraz niestety nie bardzo mam czas na robienie zdjęć i wklejanie, ale nadrobię zaległości
Agatko na oglądanie ładnych rzeczy nigdy nie jest zapóźno dziękuję

Kwiatki troszkę ucierpiały podczas mojego wyjazdu, niestety nie podlałam ich przed wylotem i przez tydzień trochę oklapły , próbuję je ratować Jedynie storczyki pięknie rozkwitły

[lulka]

Trochę mnie tu nie było i widzę, że trochę zmian jest. Sporo osób pozamykało wątki i zrobiło sie spokojniej
Wstawiam foteczkę mojego kuchennego storczusia, który codziennie daje mi sporą dawkę energii, przypominając, że już wcale nie tak daleko do wiosny. Tylko czy z kalendarzową wiosną przyjdzie również odpowiednia pogoda? Mam taką nadzieję

W OCZEKIWANIU NA TAKIE KOLORY ZA OKNEM

[meandrzejew]

Śliczny. Przepiękny. Aż się nie mogę doczekać kwitnienia moich storczyków i innych roślin.

[Migotka]

Lubie takie widoki i marzę po cichu o wiośnie - piękny kolor kwiatów ma Twój kuchenny storczyś

[mniodkowa]

oj faktycznie wspaniały do tego z tą podpórką prezentuje się juz w ogóle uroczo

[lulka]

Moniko ja też zawsze się nie mogę doczekać kwitnienia storczyków, chociaż od jakiegoś czasu kwitną jeden przez drugiego
Aga, Migotko dziękuję . Dla mnie ten storczyk był ogromną niespodzianką, ponieważ zupełnie nie pamiętałam jaką miał pierwotną barwę kwiatków, w dodatku bardzo powoli otwierał pączusie. Na szczęście doczekałam się i jestem bardzo zadowolona z jego barwy. Za to miniaturowe storczyki jakoś krótko kwitną, czy to normalne?

[Nutka81]

Madziu, jak tak oglądam te cudowne storczusie, to coraz bardziej się do nich przekonuje Przecież to prawdziwe cudeńka, te ubarwienie...kształt kwiatów...no jak to niby inaczej nazwać...

[lulka]

Gosiu przekonaj się w końcu, tym bardziej, że na Twoich oknach, jestem pewna, by pięknie kwitły Masz sporo słoneczka, a one to lubią. Poza tym są kompletnie nie absorbujące. Im mniej uwagi, tym lepiej kwitną. No i co jest ogromnym plusem..jak już się kwiatki pojawią, to bardzo długo można je podziwiać (poza miniaturkami). Mój różowy okaz od września zalewa swoją urodą i kolorem parapety. To takie "śmiejące" roślinki Potem trochę straszą, ale co tam

[dwostr]

... są kompletnie nie absorbujące. Im mniej uwagi, tym lepiej kwitną. No i co jest ogromnym plusem..jak już się kwiatki pojawią, to bardzo długo można je podziwiać

Święta prawda Madziu ,przekonałam się o tym po niewczasie,gdy straciłam już kilka egzemplarzy i zupełnie zniechęciłam się do ich uprawy więc te pozostałe- jako tako żyjące wyniosłam do pokoju córki (wówczas studentki rzadko odwiedzającej stare śmieci) i... zupełnie zapomniałam. Dopiero po kilku tygodniach dopatrzyłam się ,że storczyki wypuściły po kilka pędów kwiatowych.Teraz już wiem ,że lepiej o nich zapomnieć trochę ,niż chuchać , dmuchać i co chwila sprawdzać paluchem czy aby nie trzeba podlać .