Lidziu wczoraj byłam po kilku dniach na działce, niektóre kwiaty wyglądają marnie przez ten deszcz ale zachwyciła mnie Bonica na pniu deszcz ją chyba ominął musiałam jej zrobić sesję zdjęć. Ma tak delikatne kwiaty oraz piękny kolor różu, który uwielbiam.
Danuśka - wybacz ale byłam przekonana, że nie masz już kota a tu taka piękność, poduszkowiec drapanko!
mam The President ale u mnie jakoś taki jedno-dwupłatowy a ścięty był do samego dołu nie odbija zagęszczeniem ale co tam może, czy ta kępka to dzwonek karpacki - mam kilka i powiem jak dla mnie jest piękny.
pozdrawia 3ymaj się mocno, dbaj o rączkę bo jak przyjedziesz to wiesz Reksiu lubi Twoje przytulanie.
Danusiu, pięknie Ci zakwitła Bonica, ja swoją oddałam do innego ogrodu, ale tylko dlatego, że bałam się, iż wyrośnie mi taki potwór jak u Ewci (GloriaDei).
Aniu 3 lata temu straciłam tego z avatarka, a Dakota kupiłam po powrocie z Kołobrzegu już przebolałam Kolta stratę.The President to piękny powojnik mam go wiele lat ale nie jest duży.Zrób na zimę rowek wkoło niego i owiń pęd i zasyp, przyłóż paroma kamykami by się nie podniósł i zostaw do ukorzenienia, nie odkopuj na wiosnę jak się ukorzeni będziesz miała kilka pędów, a pozostałe przytnij na wysokości 2 oczek powinien się zagęścić. Ta kępka to dzwonek kupiony w Kauflandzie 2 lata temu i tak pięknie rośnie.Zawsze mam jeszcze drugą rękę do głaskania Reksia.
Aniu moja Bonica jest na pinu i będę ja trzymała w ryzach.
Grażynko jest na prawdę ładna i ten kolorek czystego różu jestem ciekawa jak kwiat będzie miała Home Garde bo już zaczyna pękać.Bonica natomiast to krzaczek wyrastający do 18cm więc takie jakie lubisz.
Szkoda Danusiu ,bo myslałam ,ze masz inną klawiaturę ,alb te kropki idzie zrobić inaczej .Dzięki .Bonicę na pieńku też miałam mieć ,ale niestety musiałam ją ściąć ,ale ładnie odbija .Moja wiosenna Mme Boll jeszcze nawet nie wypuściła noska i jestem ciekawa czy w ogóle coś pokaże .
Jadziu dobrze by było gdyby nasze klawiatury miały więcej obcych znaków. Bardzo podoba mi się Bonica chociaż tego typu róże nie są w moim guście. Mme Boll u mnie jest drugi rok i drugi raz przesadzana ale trzyma się dzielnie natomiast Comte de Chambord też jest drugi rok i też była jesienią przesadzona zmalała 30 30cm i ma zaledwie jeden kwiat.
Grażynko zamów, jest śliczna dzisiaj pogoda na działkę nie dopisała może w poniedziałek będzie lepiej.
zakwitł mi Rhipsalidopsis - Kaktus wielkanocny, chyba mu się pomyliło
Piękny storczyk Danusiu, a Chippendale chyba jednak zagości u mnie gdyż z ubiegłorocznej piennej wyrosły dziczki .Przecież na środku różanej rabatki nie będę trzymać dziczków
Grażynko miałam problem zrobić mu zdjęcie bo tak szybko latał, dlatego obraz jest poruszony i na dodatek dałam duże zbliżenie.Pierwszy raz widziała tego furczaka.
Danusiu całe szczęście,że napisalaś Izulce,że informacja u mnie jest na 13 stronie.W przyszłym roku będziesz z niego zadowolona.Dr.Jamain u mnie już przekwita.Na hmf pisze,że powinien powtarzać.
U Neli też rozwinęly się kwiaty i to na obu sadzonkach.Jedna mnie tak zauroczyla,że nie mogłam wyjść.Posadziła go na tle żółtych liliowców -nie masz pojęcia jak wspaniale to wygląda.
Furczak uroczy.I ja wreszcie mam Bonice a teraz nawet nie wiem czy czasem pomyłkowo jeszcze jednej.Czekam na kwiaty.
I róże i powojniki kwitną Ci coraz bujniej! RdV wygląda bardzo dobrze i będą z niej ludzie
Storczyk bardzo piękny.
Pierwszy raz widzę pomarańczowy rhipsalidopsis Znam tylko jasnoczerwone. Ten jest prześliczny
Aniu zobaczymy, kolorem jest podobny do twojego Ulricha ale nie miał na płatkach tych cieni. Co do doktorka to poczekam czy u Was powtórzy kwitnienie.Powiedz Aniu czy już kwitła Ci Gemma.
Ostatnie piwonie i Crown Princess Margareta trochę przemoczona.