Witajcie dziś spędziłam cudowny dzień.
Jestem w Krakowie,odwiedziłam Tomka-piofigel
jestem pod ogromnym wrażeniem jego ogrodu no i jego samego i jego bardzo miłych i gościnnych rodziców
Tomku było nam miło spędzić z Wami ten dzień, szkoda że byłam już taka zmęczona i ten dzień z Wami się skończył.
Dziękuję przede wszystkim Twojej kochanej mamie

za kluski śląskie z modrą kapusta i pieczenią ,pierwszy raz jadłami bardzo mi smakowało , w domu zaraz wypróbuję przepis.
Tobie za zaproszenie miłe towarzystwo i Krzywaczkę.
.Poznałam też Olgę-Azę.
Olgocieszę się że mogłam Cie poznać.
Byliśmy w Krzywaczce ale teraz lepiej nie jechać bo roślinki przebrane dopiero pod koniec sierpnia będzie duży wybór.
Jutro czeka mnie dzień u Emila -em podziwianie liliowców .
Kilka roślinek udało mi się kupić bo w końcu paniom zrobiło się żal że przejechałam taki szmat drogi i przywiozły mi z produkcji chyba .
Izonie wiem o jaką pomarańczową piękność chodzi.
Pozdrawiam Genia