Miłko , ja jak kupowałam czerwone lilie a mam większość żółtych.
Rano wpadłam z odpadami na kompost i zauważyłam , że następna żółta się otwiera
Janeczko , przy dużej wilgotności w podłożu to niektóre hosty dają sobie radę i w słońcu.
Jeszcze większość wysokich dalii jest w pąkach. Kilka odmian dałam mężowi by wsadził na swojej
działce a u niego jeszcze woda stoi i karpy zgniły.

Najbardziej żal mi CZARNEGO KOTA.
Aolu mój klon jesionolistny jest mocno sekatorem traktowany.Na wiosnę czeka go podcięcie od dołu.
Jadziu , moje roślinki jeszcze coś innego podżera . Zwłaszcza liście żurawek i tiarelli. Żeruje to to na obrzeżach liści
i blaszka liściowa doznaje wielkiego uszczerbku. Środek na ślimaki w tym przypadku nie jest skuteczny.
Najgorsze jest to , że nie wiem z czym walczyć. Nie zauważyłam też żadnych gąsienic.