Ślimacze wzgórze

[abeille]

Lusiu, to też moje ulubione jeżówki

[Bufo-bufo]

Rewelacyjne zdjęcie zielonej żaby, ja w tym roku jeszcze jej nie widziałam. Krwawnik ładniutki, miałam kiedyś niskiego, żółtego ale zaginął. Hm. Może rozpocznę przygodę z tą rośliną na nowo? Chyba nie jest trudna w uprawie (na ogół)?

[Lusia 57]

Wiesiu, Olu byłam wczoraj we Wdzydzach na Jarmarku. I kupiłam jeżówkę , dwie jeżówki . Jedna nazywa się Milk-Schake a druga jest na razie bezimienna. Obie są cudne. Muszę pomyśleć nad miejscem w którym dobrze im by było a jednocześnie pięknie by się prezentowały.
Oto one:

[Karo]

Nowe jeżówki piękne bo inne ale ta ' stara' biała jest po prostu cudowna.
Zawsze ją lubiłam choć jej u siebie nie mam
Śliczne zdjęcia rzekotki i motyla i pozostałych gości.

[amba19]

Lusiu - ale cudne jeżówki! Niech Ci pięknie kwitną!
Byłyśmy z Grażynką-Księgową we Franku w sobotę. Jesteśmy pod wrażeniem.....i na pewno pojedziemy tam jeszcze nie raz

[Bufo-bufo]

Heh ja byłam we Franku tydzień temu..szkółka w Sucumine mimo, że mała tez ciekawa (też przy drodze 22)

[Ignis05]

Lusiu, przepiękne nabyłaś jeżówki.
Bardzo ciekawa jest ta w takim rdzawym kolorze.

Jakoś nie mam szczęścia do jeżówek. Co kupię, to mi gdzieś to ginie.

[Lusia 57]

Witaj KaRo, biała jeżówka to moja ulubienica. Ma najwięcej zdjęć ze wszystkich moich roślin. Lubię bardzo jej zielone pączki, nawet gdy wysypią się nasionka i zostaną suche badyle też są ciekawe.


Marysiu, dziękuję. Frankek to mój ulubiony ogrodnik.


Witaj Olu, coraz więcej osób zagląda do Franka. Może kiedyś tam się wszyscy spotkamy?


Krysiu, wyczytałam, że jeżówki szybko się starzeją i giną. Muszę poczytać jak je przed starością uchronić czyli odmłodzić.

[Lusia 57]

Nie mogę już się doczekać kiedy pojadę na Kociewie. Jeszcze tydzień i będę mogła zostać tam na trochę dłużej. Miałam dużo planów na ten sezon ale nic z tego nie wyszło. Trochę mnie to złościło ale teraz cieszę się, że jadę i uporządkuję mój ogródek. Nareszcie nie będę musiała go podlewać.
Kilka zdjęć z przed tygodnia.

[Karo]

Czy biało czerwony kwiatek należy do godecji?
Lusiu co to znaczy,

uporządkuję mój ogródek. Nareszcie nie będę musiała go podlewać.

Czy masz tam jakąś instalację,którą tylko włączysz na czas swojej obecności na działce?

[Lusia 57]

Karolinko, niestety nie mam żadnej instalacji. Źle się wyraziłam, nalało się z nieba tyle wody, że duże rośliny poradzą sobie bez mojego podlewania. Wiosną susza była tak duża, że podlewałam cały ogród. Tylko sosny, te pięcioletnie radziły sobie same. Młodsze też dostawały swoja porcję wody. Ten biało-czerwony kwiatek to godecja. Posadziłam trzy sztuki, rosną dwie bo trzecia ciągle była wykopywana przez kreta. Pięknie kwitną.

[Lusia 57]

A ja ciągle jestem zauroczona dzikimi, zza płotu.

[Bufo-bufo]

Tak, pospolite rośliny są bardzo ciekawe, a nieraz bardziej pożyteczne od tych ogrodowych, np. są miododajne (niewiele ogrodowych kwiatów jest miododajnych), można je przetwarzać na środki ochrony roślin i nawozy (100 % pro natura). No i od nich zaczęła się przygoda z odmianami ogrodowymi.

[Lusia 57]

Byłam dzisiaj w moim ogródku ale deszcz cały czas siąpił. Zmokłam, zmarzłam ale się nie przepracowałam.
Kilka mokrych zdjęć.

[dwostr]

Witaj Lusiu, nareszcie odnalazłam Twój wątek.Przyznam, że brakowało mi Twoich profesjonalnych zdjęć. Białej jeżówki nie znałam, zachwyciłam się nią u Ciebie w wątku. Kupiłam i jestem z niej bardzo zadowolona.Ciekawa jestem,czy odmiana milk schake będzie równie odporna jak te tradycyjne.