

Izka beżowawe to były kwiaty niby Cafe,która właściwie nią nie jest...

Żmijowca mam jednorocznego i bylinowego,ten drugi dawno skończył kwitnienie,a jednoroczny ciągle w kwiatach.Chyba ma trochę kłujące listki...zbieram nasiona z niego,także jeżeli będziesz chciała i miejsca nie zabraknie u Ciebie to możesz na nie liczyć...

Widziałam u Gabi relację z Jarkowa,też mi się podoba ,kolejna wycieczka do zaliczenia...
A w Londynie bardziej kolorowo ...mnóstwo róż do obejrzenia ,aranżacje ,inspiracje ...nie powiem... też mnie kusi...

Dankaczyżby jakiś paskudny wirus Cię zaatakował

Danka ,a gdzie mam sprawdzić ten rozkład u nas na dworcu autobusowym?
Miałam nadzieję ,że przyjedziesz...Nic to porobimy zdjęcia,będę ja i Anka...

Jadziu ja zbieram nasionka ,a wiosną sieję,świetnie wschodzi ...chyba jedyna roślina ,która wysiana bezpośrednio do gruntu nie jest zjedzona przez ślimaki...
