Moje miejsce-ogródek majowej

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
variegata
1000p
1000p
Posty: 1990
Od: 24 sie 2012, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zakole Dolnej Wisły

Re: Moje miejsce-ogródek majowej

Post »

Teoretycznie sie zakopuje, jakoś na razie u mnie sie przez 3 lata nie złożyło :oops: :lol: Po kilku tygodniach przestalam je zauważać i tak leżą. Mam różne części działki odgrodzone tym czymś i psy wiedza które to są bo im obroże piszczą kilka metrów wcześniej. Jak tylko wejdą w strefę piszczenia, to już wiedzą, że ani kroku dalej bo będzie niemiło. Na poczatku te strefy nalezy zaznaczac wyraźnie-taśmą lub chorągiewkami. Miałam ogromne opory "moralne" zanim to kupiłam, ale teraz wiem, ze gdyby nie te obroże to ubiłabym te dwa gady własnymi rękami :lol:
I przede wszystkim nigdy nie uciekają za bramę, nawet jak jest otwarta, ponieważ mam całą działkę wdłuż płotu wyłożoną tym przewodem. Nie podchodza do ogrodzenia, nie są narażone na mizianie ze strony przechodniów, na inne psy podchodzące do siatki itp.
Jak będziesz kupowała to pamiętaj, żeby przewód miał kolor czarny bo ja jeden odcinek domawiałam w innej paczce i przysłali zielony- aż w oczy ten kolor kabla szczypie, jak leży taki niewkopany :lol:
Dom na wsi i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta- pasja i miłość. Pozdrawiam. Magda.
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
Awatar użytkownika
marika2006
200p
200p
Posty: 278
Od: 24 kwie 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sanok/Podkarpacie
Kontakt:

Re: Moje miejsce-ogródek majowej

Post »

Sunia śliczna i słodka ;:oj . Moja mała kiedy obejrzała Twoje zdjęcia to wymarzyła taką samą "żonę" dla naszego Maxia :)
Pozdrawiam cieplutko i kolorowo :)
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=55916" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
majowa
1000p
1000p
Posty: 2338
Od: 20 kwie 2010, o 11:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: k/Radom

Re: Moje miejsce-ogródek majowej

Post »

;:oj o proszę, żonę....
No to musisz poszukać żony dla kawalera :;230 Moja jeszcze niepełnoletnia :;230
Pozdrawiam, Iwona
cz.5_aktualna, spis wątków
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25221
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Moje miejsce-ogródek majowej

Post »

Ja nie stosuję żadnych metod na psa. Jest jeden i tak jak pisała Variagata siedzi zazwyczaj w domu.
Przy dwóch może trzeba takie ustrojstwa stosować, bo się nakręcają do zabawy nawzajem, ale przy jednym, nie wiem, czy jest sens.
Szybko nauczy się co jej wolno, a co nie. Przynajmniej mój tak miał. Wiadomo, że czasem coś mu się zdarzy zniszczyć, ale to raczej z rozpędu.
Zresztą sama zobaczysz. Njagorszy pierwszy rok, bo to dziecko jeszcze i jak dziecka trzeba pilnowac i uczyć.
Awatar użytkownika
majowa
1000p
1000p
Posty: 2338
Od: 20 kwie 2010, o 11:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: k/Radom

Re: Moje miejsce-ogródek majowej

Post »

Zobaczymy jaki będzie miała charakter. Może się okazać, że wychowanie wystarczy. Oby ;:218 .
A skoro psy i ogród (bo to przeciez wątek ogrodowy) - jakie rośliny są trujące dla zwierząt?
Pytam o ogrodowe.
Pozdrawiam, Iwona
cz.5_aktualna, spis wątków
Awatar użytkownika
KLEO1
1000p
1000p
Posty: 1483
Od: 12 paź 2011, o 08:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje miejsce-ogródek majowej

Post »

Ja miałam do niedawna trzy psy, dwa kaukazy i jamnika. Teraz mam dwa, jeden kaukaz zdechł dwa lata temu. Kaukazy mieszkały w dzień w zagrodzie a w nocy biegały po ogrodzie i straszliwie go dewastowały. One nigdy nie były domowe, bo nie wyobrażam sobie tak dużych psów w domu. Domowy był zawsze jamniczek. Po kilku latach smoszenia psich dewastacji po prostu wydzieliłam im część ogrodu i do reszty nie miały wstępu. Kiedu zdechł jeden kaukaz drugi niespodziewanie zrobił się całkiem grzeczny i ogdradzanie części ogrodu okazało się niepotrzebne, no ale ogrodzenie już jest i chyba zostanie. Teraz kaukaz tylko czasem trochę kopie na grządkach, ale nie jest to uciążliwe, gorsze są "miny" na ścieżkach. Kiedy rano idę do garażu bardzo muszę uważać na co staję.... ;:oj Natomiast jamnik zaczął rozrabiać w ogrodzie dopiero jak pokazały się w nim nornice, w zeszłe lato przekopał mi połowę grządek w chęci upolowania tych strorzeń.
Na szczęście udało mi się wpoić mu że kopanie na rabatach powoduje niezadowolenie jego pani. Moja koleżanka tak wychowała swoje dwa psy (też niemałe), aby poruszały się tylko po ścieżkach i wzdłuż ogrodzenia, ale poświęciła na to sporo czasu. Na pewno bliski kontakt z właścicielem powoduje, że pies lepiej rozumie intencje właściciela. Dlatego gdy są dwa psy to ciężej jest je nauczyć posłuszeństwa.
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25221
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Moje miejsce-ogródek majowej

Post »

Nie słyszałam o trujących roślinach dla zwierząt. Zresztą raczej zwierzaki mają swój instynkt i nie ruszą rośliny, która może im zaszkodzić.
Kleo ma rację, że jeden pies nie powinien narobić za wielu szkód. Mając towarzystwo lubi biegać, rozrabiać nie patrząc na to co roni.

Kleo, Twój jamnik był wyhodowany specjalnie do polowań, więc wcale się nie dziwię, że próbował walczyć z intruzami. Chciał Ci pomóc :D
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9833
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Moje miejsce-ogródek majowej

Post »

Generalnie chyba nie jest im w stanie nic zaszkodzić z ogrodu. Z reguły niczego nie żrą oprócz skubania trawki na przeczyszczenie. Bardziej trzeba uważać na sąsiadów ;:224 Mojej siostrze potruli 2 szczeniaki, bo szczekały i biegały ;:202 Nikt by się nie spodzewał, ale jednak tak się stało... Dostały trutkę na szczury w kiełbasie...
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Awatar użytkownika
variegata
1000p
1000p
Posty: 1990
Od: 24 sie 2012, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zakole Dolnej Wisły

Re: Moje miejsce-ogródek majowej

Post »

Nawet nie wiecie jak wiele roślin ma właściwości szkodliwe dla naszych pupili:
http://www.vetopedia.pl/article25-1-Tru ... sliny.html

Przy szczeniaku trzeba uważać na to co zjada. Dorosły pies skubie trawiaste i drzewka wielkości nadającej się do wykopania, reszty raczej nie zjada i nie ma co panikować. Chociaż moja owczarkowata sukcesywnie skubie kwiatki z donic na ganku, dlatego dobieram tam jadalne rośliny nie kusząc losu.
Dom na wsi i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta- pasja i miłość. Pozdrawiam. Magda.
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
Awatar użytkownika
dianek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 894
Od: 24 lip 2008, o 11:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje miejsce-ogródek majowej

Post »

Rośliny trujące dla psa to te, które są również trujące dla ludzi.
Tylko pies jakoś mądrzejszy i np. takim złotokapem się objadał nie będzie ;)

Co do psów w ogrodzie - wiele zależy od rasy, od charakteru i oczywiście od wychowania.
Psy myśliwskie mają to do siebie, że kopią za wszelkimi kretami, nornicami itp.
takie husky natomiast biegają jak opętane - zadepczą wszystko, jeśli nie wyznaczy im się ciekawych ścieżek

owczarka da się stosunkowo łatwo ułożyć, ale trzeba mu zostawić nieco swobody by miał się gdzie wybiegać (całkiem nieźle się sprawdza zostawienie wolnych przestrzeni pomiędzy ogrodzeniem, a roślinami - pies biega w okół działki i ma możliwość "poniuchania" co tam na zewnątrz słychać)

co do trawnika i suczki - na to niestety pomysłu nie mam (może dlatego że same psy w około?;))
Pozdrawiam, Diana
Mój ogródek
Awatar użytkownika
majowa
1000p
1000p
Posty: 2338
Od: 20 kwie 2010, o 11:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: k/Radom

Re: Moje miejsce-ogródek majowej

Post »

Myślę, że w każdym przypadku jest inaczej. Na razie absolutnie nie mogę przewidzieć jak będzie w moim. Nie mogę przewidzieć, ale mogę od początku uczyć ją pewnych zasad, tak jak załatwianie się w określonej części terenu (już ma ulubione miejsce :D ). Na razie tysiąc razy dziennie mówię "NIEEEE", dobrze, że na to "nie" reaguje. No to pochwale się jeszcze, że nauczyła się już komendy "siad" i załapuje o co chodzi w "leżeć". Potwierdza się, że owczarki chętnie i szybko się uczą.
Kleo - wiem jakie potrafią być kaukazy, mój tata miał dwa i to były żywioły.....
Madzia - dziękuję za link, z listy mam rodo, bluszcza, pierisa, na wiosnę lilie.
Miłka - brak słów, że ludzie potrafią być tacy okrutni, bezmyślni......nie napisze nic więcej, bo admin musiałby zareagować chyba....

Witam serdecznie w moim wątku dianek. Przy okazji przedstawiam Wam moją Panią Projektant, która pomoże mi jakoś ogarnąć moje kartoflisko. :D
Pozdrawiam, Iwona
cz.5_aktualna, spis wątków
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje miejsce-ogródek majowej

Post »

O, jaka niespodzianka! Witamy Dianka :)
Właśnie dopytywałam u siebie, Iwonko, czy już możemy dyskutować o projekcie... widzę, że interakcja będzie pełna, bo i ze stroną projektującą ;-)
Awatar użytkownika
dianek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 894
Od: 24 lip 2008, o 11:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje miejsce-ogródek majowej

Post »

aguniada
ja tutaj tylko z doskoku

czasu brak na aktywne gadulstwo jak za starych dobrych czasów ;) (praca, niespełna 9miesięczny berbeć na głowie i forum ostatnio tylko "od święta")
Pozdrawiam, Diana
Mój ogródek
Awatar użytkownika
majowa
1000p
1000p
Posty: 2338
Od: 20 kwie 2010, o 11:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: k/Radom

Re: Moje miejsce-ogródek majowej

Post »

Zamieszczam wstępny, cieplutki jeszcze plan koncepcyjny. W opisie posiłkuje się fragmentami opisu Pani Diany :D
Moja działka jest wąska i długa, dlatego kształt rabat będzie asymetryczny i zostanie utworzonych kilku wnętrz ogrodowych zamkniętych ścianami zieleni oraz łączonych ze sobą elementami małej architektury. Rabaty są dość rozległe. Ogród kształtem będzie nawiązywał do założeń naturalistycznych.

Idąc od strony domu:
Proponowane zakończenie podjazdu poprzez utworzenie półkola, w którym zostanie zawarte koło zbudowane z tego samego materiału, co ścieżka prowadząca do altany. Wokół zaproponowano usypanie żwirowych powierzchni (chodzi głównie o zakrycie dziękuję ? będzie ona dostępna, lecz nie będzie rzucała się w oczy).

Pamiętacie pewnie moje dylematy związane z zakończeniem podjazdu i wejściem na nową część ogrodu. Kasia zaproponowała pergolę i oczywiście pergola będzie, ale troszkę dalej. A dlaczego nie tu? Bardzo przekonujące argumenty Pani Diany:

?Jeśli chodzi o pergolę (przy zakończeniu podjazdu)- pergola jest pewnym akcentem lub nawet
dominantą w ogrodzie - zawsze przyciąga wzrok. I teraz pytanie, czy
chcemy by dalsza część ogrodu była widoczna z okolic domu, czy raczej nie??


Gdy stanęłam na podjeździe od strony domu i ?umiejscowiłam? w wyobraźni sporą pergolę już obrośniętą pnączem, faktycznie zasłoniła dalszą część ogrodu.

?Myślałam, by dominantą była altana i jej otoczenie, dobrze widoczna od
strony domu, by pierwsze wnętrze było otwarte na dom. Możemy je jednak
zamknąć pergolą, tak by powstała wyraźna brama.
Możemy również stworzyć bramę pozorną, np. z dwóch jednakowych roślin,
które nie zasłonią widoku, a oddzielą wizualnie obie części.?


Na projekcie widać pozorną bramę np. z dwóch kolumnowych iglaków.

Pierwsze wnętrze ogrodowe ? od domu, do linii altany, od północy zamknięte rabatami, oczkiem wodnym, altaną, strumykiem płynącym od oczka do altany. Z oczkiem łączyłby je mostek.
Drugie wnętrze ? swobodne, z wyspowymi rabatami kwiatowymi, zamknięte od północy kwiecistą pergolą znajdującą się pomiędzy bramą z drzew (od prawej brzozy, od lewej coś niższego, ale za to o pełniejszej koronie).
Trzecie wnętrze, wydłużone, najbardziej naturalistyczne, dwie wyspowe rabaty kwiatowe, delikatny akcent północnej bramy.

Co wstępnie sądzicie?

-- 26 lis 2012, o 12:19 --

Obrazek
Pozdrawiam, Iwona
cz.5_aktualna, spis wątków
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9833
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Moje miejsce-ogródek majowej

Post »

Wygląda zachęcająco! Rezydencyjnie wręcz! Na rozłożyste drzewo proponuję lipę :-)
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”