Ukorzenianie zdrewniałych pędów winorośli

Drzewa owocowe
e-apple
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 20
Od: 24 lis 2014, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ukorzenianie zdrewniałych pędów winorośli

Post »

Tym niemniej w tunelu foliowym ukorzenia się różnego rodzaju sadzonki zdrewniałe, z powodzeniem.
Zastanawiam się, czy winorośl jest bardziej wymagająca niż inne rośliny czy z jakichś powodów wymaga innych warunków.
Może tak, bo jak pisałam, amatorskie próby ukorzenienia w ub. roku się nie powiodły bo winorośl wybiła w pędy zamiast się ukorzeniać.
Ale ja po prostu wsadziłam kilka sztobrów po jednym w długiej donicy i tyle.

Może ktoś byłby w stanie podpowiedzieć, jaka mniej więcej różnica (procentowo) byłaby w ukorzenianiu w tunelu versus ukorzeniarka.
Mam nawał pracy teraz i taka informacja pomogłaby mi podjąć decyzję czy poświęcać czas na robienie ukorzeniarki czy korzystać z gotowego tunelu.
stefka
200p
200p
Posty: 464
Od: 18 sty 2012, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: blisko Wrocławia

Re: Ukorzenianie zdrewniałych pędów winorośli

Post »

Wejdź na stronę Kapitana i ukorzeń sztobry np w wodzie https://winnicakapitana.blogspot.com/20 ... odzie.html
lub w inny sposób np. w perlicie z zabezpieczeniem górnej części parafiną ( znajdziesz też u Kapitana jak to zrobić ).
Ja ukorzeniam pierwszy raz w życiu ale nie wyciągałam jeszcze z perlitu aby sprawdzić korzenie, może jutro znajdę czas i jak są korzenie to niestety ale trzeba będzie posadzić do torfu z perlitem. Tylko będę miała problem gdzie to przetrzymać do kwietnia bo parapety zajęte.
Na początku stały w b. ciepłym miejscu a teraz przy drzwiach tarasowych ale mam ogrzewanie podłogowe.
Obrazek
Pozdrawiam Ela
Awatar użytkownika
Lex
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1018
Od: 16 mar 2009, o 23:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rostworowo k/Poznania

Re: Ukorzenianie zdrewniałych pędów winorośli

Post »

e-apple pisze:Tym niemniej w tunelu foliowym ukorzenia się różnego rodzaju sadzonki zdrewniałe, z powodzeniem.
Zastanawiam się, czy winorośl jest bardziej wymagająca niż inne rośliny czy z jakichś powodów wymaga innych warunków.
Może tak, bo jak pisałam, amatorskie próby ukorzenienia w ub. roku się nie powiodły bo winorośl wybiła w pędy zamiast się ukorzeniać.
Ale ja po prostu wsadziłam kilka sztobrów po jednym w długiej donicy i tyle.

Może ktoś byłby w stanie podpowiedzieć, jaka mniej więcej różnica (procentowo) byłaby w ukorzenianiu w tunelu versus ukorzeniarka.
Mam nawał pracy teraz i taka informacja pomogłaby mi podjąć decyzję czy poświęcać czas na robienie ukorzeniarki czy korzystać z gotowego tunelu.

Szkoda roboty. Wez wsadź do ziemi i postaw na dworze (polu w Małopolsce) w zacienionym miejscu. Musisz to zrobić po wypiciu pol litra wódki, aby zapomnieć gdzie postawiłaś. Wszystko to poto aby nie sprawdzać, wyciągać, etc. do momentu aż się ukorzeni. W maju jak będziesz robić porządki w ogrodzie to znajdziesz. Zaczną już puszczać liście i będą ukorzenione. Same, magicznie, bez żadnej ukorzeniarki. Mozna użyć ukorzeniacza, ale to trudno dostać bez specjalnych szkoleń (koszt ok. 120 pln).

Pozdrawiam serdecznie
e-apple
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 20
Od: 24 lis 2014, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ukorzenianie zdrewniałych pędów winorośli

Post »

Lex,
Zaciekawiles mnie tym ukorzeniaczem, jaki masz na mysli?
"Szkolenia" mam :wink:
x-Z-a klon
---
Posty: 315
Od: 11 lut 2019, o 12:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ukorzenianie zdrewniałych pędów winorośli

Post »

Przeczytałam wszystkie posty w tym temacie i z ogromnej radości wpadłam w rozpacz. Pierwszy raz zabrałam się za ukorzenianie winorośli i zrobiłam to w najgorszy sposób z możliwych. A tak się cieszyłam, że mi się udało. Teraz obawiam się, że mimo pokazujących się listków, nie doczekam się korzonków - tak mi z lektury tych postów wychodzi. Jak "ukorzeniałam"? Wzięłam wiadro, nasypałam ziemi (takiej do kwiatków), wsadziłam te patyczki (nawet nie wiedziałam, że maja swoją nazwę), podlałam, postawiłam w pokoju przy oknie balkonowym, i czekałam. Moja radość nie miała sobie równych gdy zauważyłam listki. Teraz wiem, że mimo listków korzonków może brakować. Nie grzebałam w ziemi, więc nie wiem. Dodać muszę, że "ukorzeniałam" cztery rodzaje winorośli. Dwa z nich mają już listki, u dwu pozostałych nabrzmiewają pąki. Te z listkami wyglądają tak:


Obrazek


Obrazek
Awatar użytkownika
Aiss
200p
200p
Posty: 299
Od: 20 sty 2012, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlaskie strefa 5b

Re: Ukorzenianie zdrewniałych pędów winorośli

Post »

Zefirka spokojnie, zostaw je swojemu losowi, całkiem możliwe, że w maju gdy będziesz sadzić do gruntu korzenie będą.
malopolanin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 884
Od: 7 mar 2018, o 10:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ukorzenianie zdrewniałych pędów winorośli

Post »

Wygląda na to, że sztobry wsadzone są do jednego pojemnika. W maju może tam być plątanina delikatnych korzonków i sporo liści. Wysadzanie takich sadzonek do gruntu jest bardzo ryzykowne. Będzie bardzo trudno rozdzielić korzenie, a ponadto, sadzenie sadzonki, która ma już ileś tam liści z gołym korzeniem będzie dla niej ogromnym szokiem. Ja w tej sytuacji poczekałbym do jesieni lub do następnej wiosny, kiedy sadzonki przejdą już w stan spoczynku i wtedy wysadzał do gruntu.
x-Z-a klon
---
Posty: 315
Od: 11 lut 2019, o 12:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ukorzenianie zdrewniałych pędów winorośli

Post »

Aiss pisze:zostaw je swojemu losowi,
Nie miałam zamiaru grzebać - mleko się już rozlało i zaglądając mogę tylko pogorszyć sytuację.
malopolanin pisze:Wygląda na to, że sztobry wsadzone są do jednego pojemnika. [...] Ja w tej sytuacji poczekałbym do jesieni lub do następnej wiosny, kiedy sadzonki przejdą już w stan spoczynku i wtedy wysadzał do gruntu


Tak, są w jednym pojemniku. Po prostu, nie myślałam, wsadziłam do ziemi i już. Czyli muszę czekać do jesieni. A nie będzie im tam zbyt ciasno?
malopolanin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 884
Od: 7 mar 2018, o 10:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ukorzenianie zdrewniałych pędów winorośli

Post »

Jeżeli rozwiną się korzenie, może im być ciasno. Możesz w maju zaryzykować w ten sposób, że kopiesz dołek wielkości pojemnika, w którym masz sztobry. Starasz się wyjąć całą bryłę ziemi przerośniętą korzeniami tak, by jej nie uszkodzić i wsadzasz do przygotowanego dołka. Jeżeli ziemia w pojemniku jest zbyt sypka i jest obawa o rozsypanie się bryły korzeniowej, ostrożnie odcinasz dno pojemnika, pojemnik z obciętym dnem wkładasz do dołka. Następnie przy użyciu ostrego noża, nożyczek itp obcinasz pojemnik tak, by go można wysunąć z dołka nie uszkadzając lub uszkadzając w minimalnym stopniu bryłę korzeniową.
Na pewno sadzonki będą miały lepiej w gruncie niż w pojemniku. Późną jesienią wykopujesz całość, rozdzielasz sadzonki i wysadzasz w miejsca docelowe.
x-Z-a klon
---
Posty: 315
Od: 11 lut 2019, o 12:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ukorzenianie zdrewniałych pędów winorośli

Post »

Bardzo Ci dziękuję za radę. Na pewno tak zrobię. Do jesieni w samym pojemniku byłoby im zbyt ciasno (o ile przeżyją, bo jeszcze nic nie wiadomo).
Awatar użytkownika
Jonzak
200p
200p
Posty: 271
Od: 24 mar 2013, o 13:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bardziej wyż, niż-niż, czyli Wyż.Śl.

Re: Ukorzenianie zdrewniałych pędów winorośli

Post »

malopolanin pisze:Jeżeli rozwiną się korzenie, może im być ciasno. Możesz w maju zaryzykować w ten sposób, że kopiesz dołek wielkości pojemnika, w którym masz sztobry. Starasz się wyjąć całą bryłę ziemi przerośniętą korzeniami tak, by jej nie uszkodzić i wsadzasz do przygotowanego dołka. Jeżeli ziemia w pojemniku jest zbyt sypka i jest obawa o rozsypanie się bryły korzeniowej, ostrożnie odcinasz dno pojemnika, pojemnik z obciętym dnem wkładasz do dołka. Następnie przy użyciu ostrego noża, nożyczek itp obcinasz pojemnik tak, by go można wysunąć z dołka nie uszkadzając lub uszkadzając w minimalnym stopniu bryłę korzeniową.
Na pewno sadzonki będą miały lepiej w gruncie niż w pojemniku. Późną jesienią wykopujesz całość, rozdzielasz sadzonki i wysadzasz w miejsca docelowe.
Jaki jest sens dwukrotnego sadzenia do gruntu, w przypadku istniejącego miejsca docelowego ?
Sadzę raz - w miejsce docelowe, w czerwcu i wszystkie się przyjmują .
Ci, co nie wiedzą, ale wiedzą, że nie wiedzą:to prostaczkowie, poucz ich.
Ci, co wiedzą, a nie wiedzą, że wiedzą: to śpiący, obudź ich.

Julian Tuwim
Awatar użytkownika
kapitan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1433
Od: 2 sty 2012, o 21:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Ukorzenianie zdrewniałych pędów winorośli

Post »

Poprawna głębokość sadzenia winorośli to 25-30 cm dla bryły korzeniowej. System korzeniowy młodej sadzonki (maj, czerwiec) to kruche bardzo wrażliwe na wszelkie niesprzyjające warunki glebowe, kruche korzonki. Te czynniki to niska temperatura, nadmiar wody, zamulenie, braki tlenu. Sadzonka z takim systemem korzeniowym posadzona w od razu w miejscu docelowym, szczególnie na ziemiach cięższych, zaczyna wegetować, a nie prawidłowo się rozwijać. Sadzonki odmian szlachetnych zwykle giną, chwasty dają sobie radę. Jednak u jednych i drugich pierwotny system korzeniowy zatrzymuje się w rozwoju. Roślina ratuje się w ten sposób, że zaczyna się ukorzeniać podpowierzchniowo, bo tam ma cieplejszą glebę i generalnie dużo lepsze warunki, o których już wspomniałem. Te które przeżyją pozornie rosną i rozwijają się prawidłowo, ale po mroźnej zimie, szczególnie bez śniegu nagle coś dziwnego się z nimi dzieje, czego zwykle nigdy nie kojarzymy z tym że przedwcześnie posadziliśmy zbyt głęboko młodą sadzonkę. Takiej sadzonce po prostu przemarzł zbyt płytko wytworzony system korzeniowy. Jeżeli wymarzł całkowicie to po kłopocie, jeżeli częściowo to sadzonka cały sezon się regeneruje, a my biadolimy że to taka gówniana odmiana ect. Regeneracja jednak przebiega według takiego samego schematu i koło się zamyka. Jeżeli ktoś nadal uważa że szkoda czasu na przesadzanie jesienią ze szkółki (lub doniczki) w miejsca docelowe, to musi się liczyć, że coś takiego może mu się przydarzyć. Podobnie dzieje się ze wszystkimi sadzonkami posadzonymi zbyt płytko. Moja rada dla Wszystkich, którzy nie czują się w temacie zbyt pewnie jest taka... sadźcie winorośl jesienią. Jesienią nie ma młodych sadzonek. Sadzonki krótkie sadzimy w zagłębieniach. To może się przydać https://www.youtube.com/watch?v=oDu8SDgAuPg
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Ohajo
500p
500p
Posty: 659
Od: 19 paź 2009, o 00:01
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: Ukorzenianie zdrewniałych pędów winorośli

Post »

Moje sztobry miesiąc czekały zadołowane w pryzmie ziemi. Kilka dni temu wróciłem z delegacji i wreszcie mogłem zabrać się za pierwsze w karierze amatora-winogrodnika ukorzenianie. Ponieważ najpewniej znów nie będzie mnie w domu za 2-3 tygodnie, gdy zakończyłoby się wstępne ukorzenianie w perlicie i należałoby rośliny poprzesadzać do doniczek, postanowiłem zrobić inaczej. Od razu wsadziłem sztobry do mieszanki ziemia/perlit, dolny węzeł obsypany ukorzeniaczem. Każdy sztober w osobnej butelce PET. Zobaczymy, co z tego wyjdzie. Za mniej więcej miesiąc zacznę młodzież hartować wynosząc co jakiś czas na balkon. A za dwa miesiące rozetnie się butelki i sadzonki powędrują do gruntu. Będę uważał, by nie przesadzić z podlewaniem, poinstruuję też moją lepszą połówkę, by nie podlewała zbyt często w czasie mojej nieobecności.
Póki co towarzystwo wygląda tak:

Obrazek
"Tylko ten bez szkody rozmawia, kto umie milczeć" - Tomasz a'Kempis
amatorroli
200p
200p
Posty: 236
Od: 5 sie 2017, o 18:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Stargardu(Zach-pom)

Re: Ukorzenianie zdrewniałych pędów winorośli

Post »

Od siebie chciałbym napisać, że od dawna praktykuję sposób jaki przedstawił Lex, dotyczy to różnych roślin, nie tylko winogron. Z moich doświadczeń wynika, że jest to najlepsza metoda, jednakże... zaordynowane pół litra dla jednego będzie w sam raz, dla drugiego ciut mało i tylko smaka narobi.
malopolanin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 884
Od: 7 mar 2018, o 10:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ukorzenianie zdrewniałych pędów winorośli

Post »

Gałachad drugi z prawej wygląda jakby był odwrotnie wsadzony. Krótkie cięcie, typowe dla stopki, brak pąka.

-- 23 mar 2019, o 20:44 --
Ohajo pisze:Moje sztobry miesiąc czekały zadołowane w pryzmie ziemi.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”