Ostatnio co prawda nie byłam, ale jak bywałam to nie było storczyków w stałej ekspozycji. Ale i tak warto odwiedzić palmiarnię. Przyjemny klimacik tam panujeHaim pisze: Jestem ciekawa, czy w łódzkiej Palmiarni poza wystawami też można obejrzeć storczyki ?
Wybieram się tam za jakieś dwa lub trzy tygodnie i chciałabym obejrzeć choć namiastkę tego, co Wy na wystawach ;)
ale, no po prostu szczęka mi opadła 
piękności i u ciebie i w palmiarni.Jak patrzę na wasze sabotki(twoje i dziewczyn) to wydaje mi się że te moje to jakieś takie ,no nie wiem, inne. Co do korzeni tych które rosną do boku to u mnie taka sama sytuacja a też są w kąpieli co dwa tygodnie a w upały co tydzień i tylko ten jakoś tak się zachowuje a w ogóle ma pecha (ale to już u mnie o niem ) W palmiarni Łódzkiej jak niema wystawy to storczyki można oglądać w sklepiku są to ładne okazy ale ceny no nie takie do jakich ja jestem przyzwyczajona 
)- tam były same falki, więc wybrałam dwa- jeden za 19,99 (peloric), a drugi 21,99 :P
.
ale mnie najbardziej podoba się ten pastelowy a pachnącego peorlica troszkę ci zazdroszczę twu,twu żeby nie zapeszyć .Bardzo lubię te pachnące storczyki ja na razie mam trzy sztuki i to dopiero po jakimś czasie w domu zaczęły pachnieć .
