

dzięki Aniu za odpowiedź,wczoraj właśnie widziałam zupełnie przypadkiem taką altanę w markece ogrodowym ,tylko z dużo gorszym zadaszeniem ,Twoje jest duuuużo lepszeAnia Kropelka pisze:Witaj Soniu, faktycznie dawno tu nie pisałam, jakoś zleciało, ale zaglądam od czasu do czasu.
Altanka kupiona gotowa, wyrób do samodzielnego poskładania, zadaszenie niestety chyba nie jest do kupienia osobno i w tym roku mam zamiar położyć gonty.
Informacyjnie zmarzła mi jedna trzecia róż tej zimy i wiele innych roślin, trzmieliny, zeleźnik i tak dalej, porażka
Teraz coraz bardziej cię rozumiem i Twój brak czasu ;) Ja mam 1 "zabieracza" czasu a ty masz aż 2Cześć Aguś, postaram się wrzucić fotki, dzieciaki rosną, tyle ze ja nie bardzo mam czas żeby tu pisywać.