Ech, te cięcia ... ilekroć o nich czytam, mam coraz większy mętlik ;) Wiem, że trzeba i nawet czytam jak i kiedy, ale zwykle nie mam odwagi i ... marzę, żeby ktoś zrobił to za mnie
Nie ma róży bez kolców... różanka u Ewy.
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Ewuś, jakże Ci zazdroszczę pięknego kwitnienia róż w gruncie!
Ta ostatnie, monochromatyczna kompozycja Queen Elizabeth z floxami, jest świetna.
Zapach i delikatne róznice odcieni, to to, co "tygryski lubia najbardziej".
I jak sądzę, tym pieknym obrazkom z Twojego ogrodu,
towarzyszy różany zapach. Ech, ciepłe kraje, ciepłe raje... :P
Ta ostatnie, monochromatyczna kompozycja Queen Elizabeth z floxami, jest świetna.
Zapach i delikatne róznice odcieni, to to, co "tygryski lubia najbardziej".
I jak sądzę, tym pieknym obrazkom z Twojego ogrodu,
towarzyszy różany zapach. Ech, ciepłe kraje, ciepłe raje... :P
-
cilla77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 763
- Od: 3 lis 2006, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Ewuniu dziękuje za wizytę! Co do Queen of England to masz te różę! To własnie Elizabeth! Figuruje pod tymi nazwami! 
Kasia
Ogród Cilli
Ogród Cilli
-
gloriadei
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Witajcie w kolejny słoneczny i upalny dzień 
Ewciu,
do cięcia też dojrzewałam... długo
myslałam, że obcinajac pędy pozbawiam sie kwiatow, a było wprost przeciwnie
Jak to mówią: metoda małych kroków tu się sprawdza: przytnij np. tylko jedną różę a resztę zostaw w spokoju i potem porównaj efekty ;)
...potem przycinanie stanie sie twoim ulubionym zajeciem 8)
miłego dnia Ewciu!
Haniu
dziękuję
, teraz pod względem zapachu dominują tuberozy ale róze depczą im po piętach ;)
...a trzeba było wyjeżdzac z Wrocławia?
jeśli dobrze pamietam jesteś wrocławianką
wiem, wiem, pewnie... serce nie sługa...
pozdrowionka
Gosiu,
mrówki dostały wiosną ...śmiercionosnym proszkiem po głowie i na razie nie ma problemu.
Raubritter - znam
i jest moim chciejstwem od lat ;)
niestety trzeba dla niej bardzo dobre stanowisko i glebę, bo jest bardzo podatna na mączniaka
Bez chemii nie mozna utrzymać jej w dobrym zdrowiu
Jest niezwykle oryginalna i nietypowa: prawie kuliste pompony kwiatów!
I dlatego chyba przetrwała w ofercie szkólki i była wciąż kupowana.
Kordes ma teraz nową różę bardzo do niej podobną: Pomponella - troche cimniejszy róz,
i bardziej wyprostowany pokrój- za to bardzo zdrowa !!!
Rosnie u mnie od 2007

Kasiu,
aż wstyd, że nie pamietałam takiego szczególu
bardzo dziękuję
jakos u ciebie inaczej wyglądała niz moja- to pewnie kwestia stanowiska i gleby
pozdrawiam serdecznie ;)
Róże powoli usypiają, więc dla przypomnienia ... czerwcowy widoczek ;)

Ewciu,
do cięcia też dojrzewałam... długo
myslałam, że obcinajac pędy pozbawiam sie kwiatow, a było wprost przeciwnie
Jak to mówią: metoda małych kroków tu się sprawdza: przytnij np. tylko jedną różę a resztę zostaw w spokoju i potem porównaj efekty ;)
...potem przycinanie stanie sie twoim ulubionym zajeciem 8)
miłego dnia Ewciu!
Haniu
dziękuję
...a trzeba było wyjeżdzac z Wrocławia?
jeśli dobrze pamietam jesteś wrocławianką
wiem, wiem, pewnie... serce nie sługa...
pozdrowionka
Gosiu,
mrówki dostały wiosną ...śmiercionosnym proszkiem po głowie i na razie nie ma problemu.
Raubritter - znam
niestety trzeba dla niej bardzo dobre stanowisko i glebę, bo jest bardzo podatna na mączniaka
Bez chemii nie mozna utrzymać jej w dobrym zdrowiu
Jest niezwykle oryginalna i nietypowa: prawie kuliste pompony kwiatów!
I dlatego chyba przetrwała w ofercie szkólki i była wciąż kupowana.
Kordes ma teraz nową różę bardzo do niej podobną: Pomponella - troche cimniejszy róz,
i bardziej wyprostowany pokrój- za to bardzo zdrowa !!!
Rosnie u mnie od 2007

Kasiu,
aż wstyd, że nie pamietałam takiego szczególu
bardzo dziękuję
jakos u ciebie inaczej wyglądała niz moja- to pewnie kwestia stanowiska i gleby
pozdrawiam serdecznie ;)
Róże powoli usypiają, więc dla przypomnienia ... czerwcowy widoczek ;)

-
gloriadei
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Walentyno
Rozpoznałaś bezbłędnie_ po lewej Graham Thomas,
po prawej rózowa Colette - 3letni krzew
a te maluchy to goździki brodate - zawsze same się wysiewają i jest niespodzianka co do koloru
A że będzie to na pewno coś z różu, to zostawiam bo dopasuje sie do całości ;)
Oj, tęsknie juz do takich widoków
A jak u ciebie z powtarzaniem róż? Czy masz jakis krzew, który w sierpniu "okrywa" sie kwieciem?
Takiego szukam
Aniu,
W ogrodzie rózanym trzeba uzbroić się w cierpliwość
Juz przy sadzeniu róży mówię sobie: nie oczekuj rewelacji przez pierwsze 2 lata!!!
Na trzeci rok (czasem jeszcze później) róża dopiero pokazuje na co ją stać.
Ten Graham Thomas był posadzony w 2005 a Colette w 2006.
Pierwszy rok to w zasadzie formowanie i mocne ciecie krzewu,
drugi rok to pojedyncze kwiaty, a dopiero potem krzewy ze "ścianą " kwiatów.
Np. Eden Rose 85 - ta róza bardzo powoli rosnie na poczatku,
w trzecim roku (2009) zakwitła tylko kilkoma kwiatami, ale...
teraz przyszła pora... i wypuściła dwa dorodne i wysokie na 1,6m pedy,
i dalej rosnie...
Czyli w czerwcu 2010 dopiero... bedzie ją widać z daleka
Twoja Queen Elizabeth tez jeszcze da ci powód do radości ;)
ten rok jest taki mokry ... a kwiaty tego nie lubią niestety
zyczę wam miłego dnia w ogródku!
Rozpoznałaś bezbłędnie_ po lewej Graham Thomas,
po prawej rózowa Colette - 3letni krzew
a te maluchy to goździki brodate - zawsze same się wysiewają i jest niespodzianka co do koloru
A że będzie to na pewno coś z różu, to zostawiam bo dopasuje sie do całości ;)
Oj, tęsknie juz do takich widoków
A jak u ciebie z powtarzaniem róż? Czy masz jakis krzew, który w sierpniu "okrywa" sie kwieciem?
Takiego szukam
Aniu,
W ogrodzie rózanym trzeba uzbroić się w cierpliwość
Juz przy sadzeniu róży mówię sobie: nie oczekuj rewelacji przez pierwsze 2 lata!!!
Na trzeci rok (czasem jeszcze później) róża dopiero pokazuje na co ją stać.
Ten Graham Thomas był posadzony w 2005 a Colette w 2006.
Pierwszy rok to w zasadzie formowanie i mocne ciecie krzewu,
drugi rok to pojedyncze kwiaty, a dopiero potem krzewy ze "ścianą " kwiatów.
Np. Eden Rose 85 - ta róza bardzo powoli rosnie na poczatku,
w trzecim roku (2009) zakwitła tylko kilkoma kwiatami, ale...
teraz przyszła pora... i wypuściła dwa dorodne i wysokie na 1,6m pedy,
i dalej rosnie...
Czyli w czerwcu 2010 dopiero... bedzie ją widać z daleka
Twoja Queen Elizabeth tez jeszcze da ci powód do radości ;)
ten rok jest taki mokry ... a kwiaty tego nie lubią niestety
zyczę wam miłego dnia w ogródku!
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
masz rację Ewuniu, trzeba czekać....
a ja z tych niecierpliwych jestem
zwłaszcza na Eden Rose trzeba czekać....
czemu u Was nie ma kwiatów na różach??
u mnie ciągle coś kwitnie, nadłużej, bo cały czas od maja kwitnie Fellowship, niezmordowanie
ciągle znajduję na niej pączki
Falstaff, Yellow Garnish, Abraham powtarza trzeci raz, no i wiele innych róż też teraz kwitnie.
Home@Garden i First Lady również praktycznie bez przerw
no i niezawodna The Fairy na przykład
a ja z tych niecierpliwych jestem
zwłaszcza na Eden Rose trzeba czekać....
czemu u Was nie ma kwiatów na różach??
u mnie ciągle coś kwitnie, nadłużej, bo cały czas od maja kwitnie Fellowship, niezmordowanie
ciągle znajduję na niej pączki
Home@Garden i First Lady również praktycznie bez przerw
no i niezawodna The Fairy na przykład
-
gloriadei
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Witajcie wieczorowa porą 
Walentyno,
to u mnie podobnie,
na rabatkę przed domem dołoże chyba Swany, jeśli taka wytrwała
Aniu,
nie, że nie ma kwiatów na rózach, źle się wyraziłam,
chodzi mi o to, że są w mniejszej ilości niż w czerwcu czy lipcu
w zasadzie cały czas jest kolorowo i kwietnie!
Nieprzerwanie u mnie kwitną:
Bonica, New Dawn, Graham Thomas, Heritage, Iceberg, Super Excelsa, Ilse Krohn Superior i Elmshorn.
Po krótkiej przerwie reszta powtarza tylko nie tak intensywnie, jak za pierwszym razem.
Tęsknię tylko za tą czerwcową "ścianą kwiatów"
dzisiejsze kilka fotek
Chopin i Kronenbourg
New Dawn i Graham Thomas

Heritage i Golden Showers

Walentyno,
to u mnie podobnie,
na rabatkę przed domem dołoże chyba Swany, jeśli taka wytrwała
Aniu,
nie, że nie ma kwiatów na rózach, źle się wyraziłam,
chodzi mi o to, że są w mniejszej ilości niż w czerwcu czy lipcu
w zasadzie cały czas jest kolorowo i kwietnie!
Nieprzerwanie u mnie kwitną:
Bonica, New Dawn, Graham Thomas, Heritage, Iceberg, Super Excelsa, Ilse Krohn Superior i Elmshorn.
Po krótkiej przerwie reszta powtarza tylko nie tak intensywnie, jak za pierwszym razem.
Tęsknię tylko za tą czerwcową "ścianą kwiatów"
dzisiejsze kilka fotek
Chopin i Kronenbourg
New Dawn i Graham Thomas

Heritage i Golden Showers

-
gloriadei
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Madziu,
przekaż patyczkom, że nie chce widzieć tam ani jednego uschnietego badylka!
bardzo dziekuje za wizytę
Miło było pogadać znowu z zielonozakręconymi !
Swany??? jasne, że chcę
Oliwka zachwalała ją, że niezmordowana !
dostałam od dziewczyn cudna rózyczke , którą ... pokaże jutro ... ;) albo pojutrze...
Ewciu,
juz sie poprawiłam powyżej

przekaż patyczkom, że nie chce widzieć tam ani jednego uschnietego badylka!
bardzo dziekuje za wizytę
Swany??? jasne, że chcę
Oliwka zachwalała ją, że niezmordowana !
dostałam od dziewczyn cudna rózyczke , którą ... pokaże jutro ... ;) albo pojutrze...
Ewciu,
juz sie poprawiłam powyżej

