Agnieszko, ciekawy sen miałaś

Ale dzięki temu przypomniałaś mi, że wszystkie cebulki posadziłem z wyjątkiem zimowitów. Jutro nadrobię. Bardzo dużo tych cebulek miałem - zwłaszcza tulipanów.
Tak, u nas rzeczywiście cieplej. Dziś było 9stC, a jutro ma być jeszcze cieplej. Czy dasz wiarę, że kwitną jeszcze astry? Zdjęcie z dziś:
Małgorzato, dziękuję.Tak, wiem o jadalnych owocach mahonii. Są bardzo ładne, granatowe więc i mają znaczenie ozdobne we florystyce. Niestety u mnie mahonie rosną w trudnych warunkach i nie owocują. Podobnie trzmielina rośnie w trudnych warunkach pod klonem. Ta z kolei ładnie owocuje ale się nie rozłazi, nie jest ekspansywna więc nie mam z nią problemu.
Jak pisałem powyżej - jest bardzo ciepło jak na grudzień więc wierzba 'Mount Aso' zawiązuje pąki kwiatowe. Tak się składa, że rośnie na tle mahonii:
Podobnie pąki są na ciemiernikach ale to akurat mnie nie dziwi, mimo to cieszy bardzo
Andrzeju, bulwy dalii, które pokazałem na zdjęciu należą do kilkunastu karp. Zobacz, ile tam znaczników, a każdy znacznik to osobna karpa. Więc zrobiłem zdjęcie z pojedynczą karpką:
A kolejne zdjęcie to porównanie tegorocznej karpki, z dwuletnią i kilkuletnią. Dobrze widać, jak szybko rosną:
Agnieszko, Twój eukaliptus tylko do doniczki. Tylko eukaliptus górski jest mrozoodporny. I w dodatku tak jak piszesz, ma najładniejsze listki ze znanych mi eukaliptusów.
A z roślin mrozoodpornych - pięknie teraz wyglądają aukuby. Tak się rozrosły, że już je tnę na zieleń dla florystów:
Loki, tak to jest z zantedeskiami. Za to ich kuzynki, obrazki włoskie mają teraz piękne liście:
A florystom dostarczam ostatnią roślinę ciętą w tym roku - jemiołę:
