W ogrodzie Doroty cz. 11

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17394
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Przecudne hortensje.
Śliczne jeżówki.
Widzę też masz Mayesty. Moje w tym roku takie cienkie. Ale kwitną.
Twoja Mayesty ślicznie wygląda z tymi astrami czy romanami . ;:63 ;:63
Bardzo ładnie prezentuje się ten szpaler z kostrzewy. ;:333
Cleome podziwiam. Bo ja jej nie mam.
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Dorotko, sierpień.... minął jak z bicza strzelił, :roll: za chwilę minie wrzesień, :shock: ale wspomnienia na Twoich fotografiach przepiękne, kolorowe, po części pachnące, Cudne! ;:138 ;:138
Widzę fioletową kleome - poproszę o nasionka. ;:180 ;:180
Dzisiaj u mnie upał lipcowy, a ja siedzę w domu. ;:131 Najpierw czekałam na kuriera, w międzyczasie zapakowałam pralkę i ostatecznie stanęło na tym, że dokończę, co zaczęłam i tak się czas toczy. :lol:

Szkoda jarmużu, ale uratował kapustę i za to należą mu się wyrazy wdzięczności. ;:7

Pozdrawiam cieplutko ;:3 i życzę jak najmniej kłopotu podczas przemeblowywania. ;:196
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Zachmurzony dzisiejszy dzień, nawet kilka kropli w południe spadło, a ja mam dzień leniuchowania ogrodowego :lol:

Aniu tego sezonu hortensje kwitły pięknie, jedynie ogrodowe miały mało kwiatów. Zdjęcia kolejnych hortensji będą, zaraz wkleję.
Mayesty mam po raz pierwszy, nasionka dostałam od Iwonki. Muszę je zebrać, tylko nie wiem kiedy :shock: Kostrzewa ładnie wygląda w początkowej fazie kwitnienia, po cięciu ma łyse łby, ale jak odrasta to jeżyki też są fajne.
Cleome mam dzięki Irence, mnie w tym roku żadne nasionko nie wykiełkowało.

Lucynko jak się ma miesiąc zaległości w forum to tyły zdjęciowe są ;:306 staram się powoli wszystko uporządkować. Postaram się zebrać nasionka fioletowej cleome, nigdy tego nie robiłam, ale zawsze musi być ten pierwszy raz.
A ja dzisiaj leniuchuję, nic mi się nie chce :lol:
Jarmużu nie było mi szkoda i tak cały czas miałam zagwozdkę co z niego zrobić, gąsieniczki mnie wyręczyły.
I ja mam nadzieję, że remont przejdzie bez niespodzianek, tak bardzo zawiedliśmy się na niektórych fachowcach, że teraz się boję, przed każdym remontem mam lekkie zdenerwowanie. Jednej ekipy się nie obawiam już nam robili, a pan od malowania będzie po raz pierwszy, co nas czeka zobaczymy. Na razie termin malowania przesunięty, na kiedy to zagadka ;:145

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

dawno nie pokazywałam mojego zwierzyńca

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
danuta z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 26 cze 2011, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Dorotko zwierzaczki milusie.Piękne hortensje.Szkoda,że nie wiadomo jak ta nieznajoma ma na imię. :D
Kwitną u Ciebie nawet hortensje ogrodowe.U mnie nie kwitną,zawsze wymarzną.

Pozdrawiam. :wit
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Mam chwilę przerwy, gotuję zupkę więc mogę forum szybko oblecieć ;:65
Pogoda powoli się zmienia, dziś jest duszno, chmury wiszą i pewno z nich coś kapnie. Malowanie pokoju odłożone w czasie, pan mógłby przyjść w listopadzie, pierwsza wersja była lipiec ;:202 Czy nam listopad będzie pasował nie wiemy, bo wtedy mamy termin na rehabilitację, cały czas myślimy czy w związku z covidem nam terminu nie przesuną. No i wisimy w próżni ;:145 Wstrzymywałam się z myciem okien, a w takim razie nie będę czekała tylko jak deszcze przejdą zacznę je czyścić.
Wracając do ogrodu mogę napisać sezon pomidorowy 2020 zakończony. Dziś wyrwaliśmy wszystkie krzaki z foliaka, zielone pomidory ułożone w skrzynkach. Nie było na co czekać nie dość, że weszła zaraza to jeszcze małe zielone gąsieniczki zaczęły nadgryzać pomidory.

Danusiu kocham bardzo mój zwierzyniec, każda ma swój charakterek ;:173
Hortensje ogrodowe są kapryśne z kwitnieniem, na zimę mocno je opatulam, ale i tak nie zawsze mi kwitną.


na zdjęciach już wrześniowe widoki

Obrazek

Obrazek

tak wygląda moja nowość daliowa

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12126
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Dorotko piękne, kolorowe widoki ogrodowe. Słoneczna chryzantema śliczna. Rząd kann niesamowity. ;:oj
Zbieram nasiona z Majesty, jak mają wygląd drobnej kaszy gryczanej. :)
Remontów nie zazdroszczę, ;:202 mnie też w przyszłym roku czeka odłożone malowanie i zmiana listew przypodłogowych. :roll:
danuta z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 26 cze 2011, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Dorotko pod żółtą dalią to astry takie ciekawe kwiatki mają/
Gdybyś mogła pozbierać dla mnie tego anyżowego zapachu?
Dużo u Ciebie kwitnie.Piękne hortensje,jeżówki ,jeżeli z sierpnia to także pięknie kwitły.
Miłego ciepłego dnia.Pa.
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Dzień nie ogrodowy, ponieważ fachowcy mi całkowicie swoim opóźnieniem pokrzyżowali plany, więc zabrałam się za mycie okien ;:306 Taka przekorna ze mnie dusza, wiem że zapowiadają deszcze, które od razu mi szyby wypłuczą ;:7 Właśnie przed chwilką zaczęło delikatnie padać.

Soniu kanny będę wyrzucała, nie mam siły ich każdego sezonu wkopywać i wykopywać. Do tego jeszcze przenosić ciężary do piwnicy. Zostawię sobie tylko 3 karpy, resztę potnę na kompost.
Nasionka Majesty jeszcze mocno się trzymają, tak bardzo chcę nie przegapić ich rozsypu, bardzo ta trawa mi się podoba.
Z tymi remontami to samo utrapienie ;:145 tak jest jak się kupuje stary dom. Damy radę powoli wszystko się ogarnie, oby tylko solidni fachowcy się trafili.

Danusiu pod dalią to jeżówka nie znam nazwy odmianowej, ona ma kolor jasnej mięty. Sprawdziłam dzisiaj kłosowce, jeszcze muszę poczekać na pełne dojrzenie nasion, będę zbierała je dla Ciebie.
Pogoda się zmieniła, ale ja z zapowiadanych opadów bardzo się cieszę, moje piaski już suche wołają o wodę :lol:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Dorotko, ach, te ekipy remontowe.... ;:224 Coś o tym wiem. Na szczęście na najbliższe dwa - trzy lata mam z tym spokój. ;:108
Twój ogród tak samo uroczy we wrześniu jak w sierpniu. ;:215 Ogrom kwiecia, pełna gama kolorów i kształtów! ;:63 ;:63
Zwierzaczki takie słodziutkie ;:168 Piesek znudzony, a kotki zamyślone bądź czymś zainteresowane. ;:303

Moje dwie hortensje ogrodowe w tym roku nie wyprodukowały ani jednego kwiatka. ;:222 Zawsze je na zimę okrywam, a one zmarzły wiosną. ;:oj Dostałam dużą ogrodówkę od sąsiadki, jakąś starą odmianę. Ona niczym swoich nie okrywa, a hortensje każdego roku kwitną wielkimi kwiatami. Zrobię tak samo, nie okryję i się zobaczy.... :roll:

U mnie pada deszcz, co cieszy, bo sucho już było. Mam nadzieję, że i Ty doczekałaś się wody z nieba, czego życzę Tobie i Twoim roślinkom z całego serca. ;:167
Dobrego weekendu. ;:196 ;:196
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Zapowiadali ciągłe opady, a tu oprócz wczorajszej jednorazowej ulewy 20 min nic więcej nie kapło :roll: Wiatr wtedy bardzo mocny wiele liści spadło robiąc bałagan. Ziemia w spodzie nadal sucha, a pasowałoby wody dużo więcej.
Wczoraj miałam miłych gości w ogrodzie, kopaliśmy roślinki do ich urządzanego ogrodu. Tak się namęczyliśmy, że w euforii pakowania do samochodu zapomnieliśmy o jednym pudełku i ono zostało w ogrodzie. Dopiero dziś zobaczyłam, że nie wszystko zabrali ;:306
Po wykopaniu trochę miejsca się zrobiło, poszły trzy duże trzmieliny, mam już plan jak obsadzić rabatkę, planowałam tam róże, one będą, ale też tam zmieszczę hibiskusa bylinowego- to postanowione kupuję wiosną, chcę mieć kwiaty o jasnym kolorze, widziałam u Lucynki, Danusi, Ani takie cuda.

Lucynko mogłabym wiele napisać o fachowcu, którego mieliśmy, był dobry do czasu. Spędził u nas prawie dwa lata, dziś nie potrafi nawet powiedzieć dzień dobry.
W tym tygodniu na 100% przyjdą mi wymieniać piec, dwóch panów będzie wiem, że oni są bardzo solidni wchodzą i od razu zabierają się ostro do pracy.
Dla mojego ogrodu ten rok bardzo łaskawy, cały czas coś kwitnie. Wczoraj wypatrzyłam, że wierzba hakuro będzie do wykopania, to już drugą trafiło, więcej jej do ogrodu nie zaproszę ;:185 Te szczepione na pniu atakowane są przez gąsieniczki, drążą kanały w pniu i wierzba powoli zasycha.
Moje hortensje ogrodowe kwitły słabo, pomimo porządnego okrycia na zimę kwiaty zastrajkowały. One są bardzo kapryśne, a najbardziej im szkodzą przymrozki wiosenne. Sąsiadka powiedziała mi, że tego roku nie będzie wcale swoich okrywać, zobaczę jak u niej się spiszą, bo mnie już ich opatulanie też denerwuje, ja się staram, a one marnie kwitną ;:306
Moja psina jest już bardzo stara, od zeszłego roku ma zaatakowane stawy, boli ją, często nie może chodzić, utyka jakaś noga jej sztywnieje, ma kłopoty w chodzeniu po schodach. Najgorsza jest pora jesienna, zimowa ja idę do ogrodu, ona musi iść ze mną i leży na zimnie i później cierpi.
Deszczu za mało, chcę dużo więcej opadów.
Weekend przeznaczam na odpoczynek, leniuchuję, czego i Tobie życzę ;:168

Prezentuję gazanie, mojego wysiewu

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek Obrazek

piękne rozchodniki od Lucynki ;:196

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
danuta z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 26 cze 2011, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Kule to sama wyplatałaś.???
Gazanie śliczne,szczególnie ta dodatkową falbanką w środku.Czwarte zdjęcie w dół.
U nas wczoraj wieczorem trochę popadało i to wszystko.Dziś jest pochmurno.
Poszukaj nasion hibiskusa bagiennego w sklepach,może u was będą?Z nasion łatwo się rozmnaża.
Twoje gazanie to chyba inna odmiana. :wit
Awatar użytkownika
Ocia
100p
100p
Posty: 175
Od: 4 maja 2015, o 10:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Gazanie śliczne. Nasiona też sama zbierałaś czy sklepowe? Wielka szkoda że są jednoroczne.
Na pergoli wisi domek dla jakichś owadów czy to ozdoba? Ja muszę koniecznie zrobić coś dla biedronek itp, ale jakoś niema kiedy.
Pozdrawiam ;:131
Ola
Dziki ogród?
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Dorotko, nasz piesek też miał kłopoty ze stawami. Jesienią i zimą trudno było namówić go na spacer, a przecież musiał wychodzić w wiadomym celu. Było tak, że zaraz za blokiem załatwiał swoją potrzebę i ciągnął do domu. :oops:
Nasza sąsiadka ma podobne problemy z psinką. Faszeruje go Opocanem i piesek sobie jakoś radzi. A liczy już sobie 16lat. ;:303

W tym roku też nie będę opatulała swoich hortensji, szkoda czasu i atłasu. Jeśli eksperyment się powiedzie, to dobrze, jeśli nie, to... w tym roku i tak nie zakwitły. ;:7

Bardzo ładnie kwitną Twoje gazanie. ;:138 Niech kwitną jak najdłużej, choć one tylko do słonka otwierają swoje kolorowe buźki, a Tobie deszcz się marzy. ;:131 Wobec tego niech pada, ale z umiarem, nie tak jadowicie jak u mnie. ;:108
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Doczekałam się skromnego deszczyku, rankiem delikatnie mnie dzwonienie po szybach obudziło. Z nadzieją na zachmurzone niebo patrzę, ale na razie nic nie siąpi, szkoda, bo deszczu potrzeba dużo, ziemia pod spodem sucha. Przed chwilą sadziłam zapomniane przez pana roślinki, w sobotę je wykopywałam, a dziś musiałam dawać do donic ;:7
Miałam w planach grabienie liści, odpuszczam zimnica okropna, chyba trzeba będzie po raz pierwszy odpalać ogrzewanie. Ubrania już zmienione na cieplejsze, kołderkę też muszę wymienić lubię mieć ciepło.
Przed chwilką upiekłam biszkopt, będzie mały torcik, syn miał urodzinki, a jutro imieniny, trzeba lekko osłodzić jubilata ;:306

Danusiu te kule dostałam w prezencie od koleżanki, robiłam babskie spotkanie ogrodowe z degustacją pomidorową i tak przy okazji przyniosła. Są bardzo ładne, miałam już wcześniej ciut mniejsze kule powieszone na jabłonkach, po kilku latach zaczęły się rozsypywać. Miałam też fajne kule ogromne, ale poszły do innego ogrodu ;:306
Gazanie bardzo lubię, każdego roku je wysiewam z różnym sukcesem. Siałam kiedyś innej firmy nasionka, wtedy były cuda ;:oj W przyszłym sezonie muszę kupić nowe nasionka to może trafię na tę firmę.
Tego deszczu cały czas jest za mało, czekam na większe opady, aby porządnie głębiej ziemię nasączyło.
Poszukam nasionka hibiskusa, może jak pojadę w miasto to trafię.

Olu gazanie mam z nasion zbieranych. Tego sezonu nie zbieram nic, muszę kupić nowe nasionka, co dwa sezony tak wymieniam. Zauważyłam, że w trzecim sezonie gazanie są coraz mniejsze, większość wtedy kwiatów jest pomarańczowa. Też żałuję, że są jednoroczne, można kupić gotowe sadzonki, ale są dość drogie.
Domek jest tylko jako dekoracja, mam w innym miejscu domki dla murarek, polecam te pszczółki warto je mieć w ogrodzie.

Lucynko moja też nie chce wychodzić na spacer, jak ja idę do ogrodu to musi ze mną, od razu się kładzie, obojętnie czy jest mokro, zimno, musi mnie mieć na "oku", a później cierpi, wczoraj jej się tak rozjechały tylne łapy na schodach, żal patrzeć. Jest już stara, dokładnie nie wiemy ile może mieć lat, jest to przybłęda, która nas wybrała przyszła i została. Może mieć ok 15-16 lat z nami jest już 12 lat. Nasza dostaje dziennie tabletkę, jakiś suplement, teraz bierze drugą serię, pierwsza na chwilę pomogła.
Ja chce deszcz ciągły, aby w końcu wszędzie porządnie namoczyło, pod drzewami, krzakami też ;:306

Obrazek

mój oliwnik każdego sezonu wydaje sporo odrostów, a ja je usuwam, one odrastają i tak w koło ;:131

Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11750
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Witaj Dorotko:)

Czytam, że u Ciebie solidny deszcz by się przydał. U mnie dwa dni ostatnio padało, nieźle mokra ziemia teraz jest.
Twoje hortensje bukietowe to spore rozmiary mają.Czekam aż moje podrosną .Takie 2 metrowe mi się marzą.Jednak wiem, że trochę muszę poczekać ;:65

Życzę sporej dawki deszczu ;:108
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”