Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Lisica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1462
Od: 19 lut 2013, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Marysiu,

To okropne, co się przytrafiło kaczkom. Ogromnie Ci współczuję ;:167
Jeżeli upolował je jakiś drapieżnik, to nie mamy nic do powiedzenia - natura bywa okrutna, drapieżnik musi polować, by przeżyć.

Wiem, że można pokochać każde żywe stworzenie, którym się opiekujemy. Kaczki były wyjątkowo urocze ;:167 .
Wielka szkoda, rozumiem Twój smutek.
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Witaj Marysiu,jaka szkoda Twoich kaczuszek ,aż ja płaczę ,bo je bardzo lubiłam ,może to lis podszedł lub kuna ,one też dadzą radę takim kaczuszkom ,u mnie kiedyś olbrzymi kot przegrał walkę z kuną ,zrębki super ,ja u siebie wszystko od razu rozprowadzam ,albo daję na spód nowych rabat jak wybiorę ziemię nawierzchniową ,pozdrawiam pilnuj dobrze kurek ,żeby to coś po nie nie wróciło ;:196
Awatar użytkownika
Blueberry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6658
Od: 7 kwie 2013, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.dolnośląskie
Kontakt:

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Ojej, szkoda kaczuszek ;:185 oby tylko już więcej złych wieści nie było...
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25222
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Marysiu, a może lis dorwał się do nich?
Jeśli tak, to będzie wracał już ciągle
Tak było u moich znajomych
Dopiero jak zbudowali wolierę z porządnym ogrodzeniem na betonowej podmurówce uspokoiło się
Ale to nie może być zwykła siatka. Musi być taka mocna, twarda
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42367
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Witam!
Dzień zapowiada się wietrzy, ale słońce zwyciężyło chmury i świeci. Ogród woła o prace w nim, a ja coś nie mogę się zorganizować :wink:

Lisico dziękuję! z rozmów tu i ówdzie wychodzi, że to albo kuna albo lis. Właściwie wszystko jedno kaczek i tak nie ma :wink: Tak jak piszesz kaczki były wyjątkowe dla mnie, ale dla polowacza to był tylko pokarm. Pozdrawiam!

Martusiu już przebolałam, ale co idę to nasłuchuję odruchowo gdzie są ;:131 Tak jak piszesz ci co interesują się drobiem stawiają na kunę albo lisa. Tak sobie myślę, że dam pod borówki przynajmniej pod krzew obornik (nie świeży) zakwaszę glebę i na to zrębki, bo jeden stos leży na trasie poniedziałkowego kopania. Poza tym w pasie ziemi odzyskanej położę kartony i posypię warstwą zrębków, bo jak przyroda ruszy to chwasty przede wszystkim. Kurki zamykane o zmierzchu codziennie. Pozdrawiam i dzięki ;:196

Natalko mam nadzieję, że moje stadko zostanie oszczędzone.

Gosiu wśród znawców przeważa kuna, która podobno w dzień nie poluje w przeciwieństwie do lisa. Więc zobaczymy ;:219 Wiem że w przypadku lisa trzeba mocno zabezpieczyć wolierę no bo kurnik zamykany.

coraz to nowe maluszki odkrywam

Obrazek

Dobrego dnia!

Bea Beatko
Na poprawę nastroju dodałam do zamówienia u Konieczki

1. Wiąz (Ulmus x viminalis) 'Aurea'
2. Fortergilla większa
3. Obiela wielkokwiatowa
4. Ośnieża karolińska

Na ziemię odzyskaną :D
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Marysiu serdecznie współczuję Ci straty :| Szkoda kaczorka z lokiem i jego towarzyszki. U mnie też jedna kura przepadła, a bezczelny lis na drugi dzień odkopał ją z sąsiedniej pustej działki i przeszedł przy mnie z moją kurą w zębach :roll: Mężowi nerwy puściły i gonił potem za lisem. Oczywiście bez skutku. Powiedział, ze miał nadzieję tak go nastraszyć, żeby wpadł pod auto :;230 Minęło trochę czasu, już chyba z dwa miesiące i do tej pory nie upolował nic mojego, ale już się powoli nastawiam, że wszystko może się zdarzyć.
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Marysiu jak mi szkoda kaczek, to była wizytówka Twojego ogrodu.
Drzewa przycięte, rozdrobnione gałązki na pewno wykorzystasz jako ściółkę. Pierwsze kwitnienia już masz, do wiosny już blisko. Ten dzisiejszy wiatr tylko niepotrzebny.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Witaj Marysiu,krokusiki malutkie ale śliczniutkie ,kaczuszek żal ,ale może będą inne ,ja też tak chciałabym mieć kurki ,ale lisów i kun mam koło siebie dużo ,Radkowi kuny ciągle przegryzają kable w samochodzie ,już nie ma do nich siły,różne metody odstraszania stosuje i nic ,rano po prostu nie zapala samochodu ,a znajomym lis wyniósł wszystkie kury ,mieli dużo przywiezionych chyba z Poznania z wystawy ptaków ,mieli wolierę ,ale nie ze sztywnych siatek ,wszystko lis pokonał i wszystko wyniósł ,ja też dzisiaj nie byłam w ogrodzie bo uważałam ,że wiatr był zimny ,a teraz pada ,pozdrawiam i buziaczki na pocieszenie Obrazek ;:196
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2884
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Maria podziwiam twoją odporność na losowe zdarzenia;kaczuszki były cudne. U mnie też zatrzęsienie kun,lisy i tchórze; tak jakby nie miały naturalnego wroga. Ale wspaniałe zmówienia sobie zrobiłaś; taka rabatka z krzewami kwitnącymi to prawie bezobsługowa.
Muszę się bliżej przyjrzeć takiemu pomysłowi :)
U mnie też żółta glina świeci po budowie studni i przyłączeniu a trawa posiana jesienią jakoś się nie rusza na razie do życia jeszcze.
Wyobrażam sobie jak ruszysz do dzieła jak skończy ci się wreszcie rewolucja ogrodowa i przyjadą nowe zamówienia.
To będzie ten moment radości Obrazek
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Marysiu, jak mi strasznie przykro, że moje ulubienice komuś posłużyły za obiad ;:145 Mam nadzieje, że mu zaszkodziło. Rozumiem, że drapieżniki muszą jeść, ale może nauczyłyby się polować w lasach i na polach, a nie zakradać się do ogrodzonych ogrodów ;:124
Zamówienie całkiem pokaźne poczyniłaś ;:oj Nie wszystko znam, ale od czego jest wujek Gugle? Zobaczyłam, poczytałam i przynajmniej już wiem, co i jak wygląda :tan Ośnieża Karolińska wydaje się być ozdobna przez cały rok :tan Owoce Jarząbów będziesz przetwarzać, czy tylko posłużą jako ozdoba i pożywienie dla ptaków?
Miłego tygodnia ;:196
Awatar użytkownika
karolacha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8142
Od: 1 cze 2014, o 15:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Ośnieża od Konieczki zaraz mi kwitła. Alew potem chyba zmarzła. mam następną , ale już stoi w miejscu. Czytam ,że spotkało Cię nieszczęscie , przykro mi, szkoda żywych istotek :( mam zwierzątka i stałam się b. wrażliwa na te różne nasze towarzyszki.
U Ciebie widać wiosenkę , no i nowe zamówienia :) Marysiu daj mi na PW swój adres, chcę Ci wysłac coś a zgubiłam karteczki z adresami . Były ładnie spięte i nie ma . Nie mam żadnego adresu....rożnych zapisek ...kurde . :wit
Moje Arboretum
Część 8 - zapraszam Karolina
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Marysiu... ;:196 ;:196 Kaczuszki coś pożarło?! ;:oj ;:oj Jakże mi przykro. ;:174 Takie były urocze.
Też podejrzewam kunę, bo to szczególnie wredne zwierzę. :oops: Podczas ostatniej choroby mego M kuna wydusiła wszystkie gołębie. ;:108
Za to wiosenne kwiatuszki możesz już w ogrodzie podziwiać, ;:333 a poczynione zakupy dają duże możliwości pięknych nasadzeń. ;:138 ;:138
Zdrówka. ;:196
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42367
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Witam!

Dzisiaj był taki piękny dzień! Co prawda nie pracowałam w ogrodzie, bo narzuciłam sobie termin skończenia tapicerki, ale rano godzinkę pospacerowałam i po południu też troszeczkę powyrywałam trawek dla kurek, żeby smaczne jajeczka niosły :D W nocy padał deszczyk...i tak mi się smutno zrobiło, bo w wolierze były kałuże które tak lubiły kaczuszki :wink:

Agnieszko zawsze są jakieś straty, zależy co się ma...ginie roślina...żałujemy...ginie ptak ...żałujemy, taka kolej rzeczy! Tłumaczę sobie, bo nie mam innego wyjścia. I chociaż kogut jest naprawdę śliczny jestem na niego zła, bo gdyby nie on kaczki spałyby w kurniku ;:14

Dorotko już pod wieczór wiatr ucichł i zrobiło się cieplutko, ale dzień krótki. Ja odwykłam od szycia i pod koniec strasznie bolały mnie dłonie, więc jedynie spacer wchodził w grę.
Szkoda, ale co się stało to się nie odstanie ;:145
Zrębki na pewno wykorzystam, bo wiesz sama jakie są przydatne ;:168

Martusiu mam krokusy odmianowe i te są większe, ale mam takie drobniutkie pojawiające się w różnych miejscach w ogrodzie jakby je coś rozsiewało. O tej porze wszystkie są pożądane.
U Was las wchodzi prawie na posesję ...i tak dobrze, że sarny na razie odpuściły. I w naszej gminie nasłuchałam się wiele opowieści o lisach i innych szkodnikach. Mało tego w dolince na spacerze parę razy Lola wypłoszyła lisy jak jeszcze chodziła wolno. Kaczki miały zadanie...wyjadanie ślimaków i taki był sens puszczania ich wolno, a codzienne zaganianie ich i wyganianie to trudna sprawa.
Dzięki za pocieszenie i pozdrawiam Cię serdecznie ;:196

Igalo a jakie mam wyjście? skoro zdecydowałam się na chowanie drobiu to przecież co jakiś czas znajduję martwą kurę, raz myszołów dorwał się do młodej kurki jak puściłam je na chwilę na ogród i zjadł jej część. To kaczki i tak były długo zważywszy, że spały w większości na zewnątrz.
Część krzewów zamówiłam już wcześniej, a szczególnie nieszpułki bo ich smakiem zaraziła mnie Iwonka Zielona Jagoda, a my lubimy smak oryginalnych owoców. Reszta będzie rosła w miejscu wyciętych drzew tym bardziej, że światła jest tam teraz sporo! Od poniedziałku znowu glina zaświeci w ogrodzie ;:306 ale ja planuje posiać poplon, a nie trawę...zobaczymy? Igalo ...kiedy ja skończę moje rewolucje ;:306 w planie mam jeszcze budowę wędzarni z nowym grillem ;:306

Iwonko kaczuszki przeszły już do sfery wspomnień ;:131 Zobaczymy jak krzewy będą się spisywać? W jesieni też kupiłam kilka i dzisiaj pewnie posadziłabym je gdzie indziej. Jarząb może spróbuję przetworzyć, ale i ptaki skorzystają. Mam też zwykłą jarzębinę i obserwowałam jak szpaki ją objadały. Część krzewów pójdzie za ogrodzenie tam gdzie mam warzywka. Miłego tygodnia Iwonko ;:196

Karolinko zobaczymy jak się krzewy spiszą, ale dobrze że piszesz to może na pierwsza zimę okryję.
Przykro mi że straciłam kaczuszki, ale może i lepiej że obydwie, bo podobno jak ginie jedna to druga bardzo tęskni i tak pewnie skończyłaby w garnku albo dla piesków ;:222
Wiosna to wiele się dzieje, a najwięcej w grubszych pracach ... kanalizacja i wycinka. Wyślę zaraz na pw adres...wiesz ile ja się naszukam jak coś wysyłam a mam 3 zeszyty ...dopiero na spokojnie okazuje się że wszystko jest ;:306

Lucynko pamiętam stratę Twojego M....wszystkie zaduszone gołąbki, które odkupowałaś ;:168
No takie wredne zwierzę ;:14 Może ją też coś zeżre. Wiosna coraz bardziej widoczna bo ciepło , słońce i do tego deszcz robi swoje. Dziękuję kochana i pozdrawiam życząc zdrówka ;:196

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

ciągle zachwyca mnie ta przestrzeń!

Obrazek


moje poletko żonkilowe


Obrazek

Obrazek

Dziękuję za słowa otuchy i życzę miłego wieczoru!
Awatar użytkownika
Blueberry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6658
Od: 7 kwie 2013, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.dolnośląskie
Kontakt:

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Coraz więcej zieleniny nosy z ziemi wystawia :tan świetne zdjęcie przebiśniegów ;:333
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8934
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Marysiu
Krokusiki botaniczne przecudne. :D
Pole narcyzów - marzenie :D
Interesujące krzewy zamówiłaś.
Ciekawa jestem jarząbów. Mamy trzy kupione przypadkowo zamiast lip, jeszcze nie kwitły, ciekawe co z nich będzie.
Można używać owocki, czy tylko z tych specjalnych :?:
A wiąz nie będzie za duży :?:
Z sadzeniem wielkich drzew u sąsiadów ,jak piszesz to zagwozdka, przecież przepisy nakazują chyba 3 metry od ogrodzenia max.
Cały czas myślę o kaczuchach, taki niepewny los mieszkańców wśródleśnych wsi.

Płocczanko
Mam prośbę, jak to było dokładnie z wymordowaniem gołąbków przez kunę :?:
Weszły przez wlotek :?: Napisz proszę :D
Nam jakiś czas temu wszedł kot.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”