Zaczynam - rogalm1 cz.1

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
KaeR
1000p
1000p
Posty: 1051
Od: 10 maja 2007, o 18:09
Lokalizacja: Zgierz
Kontakt:

Post »

KaeR pisze:Witam.

Jeszcze jedno, nie słuchaj durnych sąsiadów którzy będą twierdzić, że Twoja studnia ściągnie wodę
z ich studni, to bzdura ale jest jeszcze sporo niedoinformowanej ciemnoty i na nic się zdadzą tłumaczenia,
wiem coś o tym.


Pozdrawiam, Krzysztof
To jest cytat z mojego postu z dnia 13 czerwca, nic dodać nic ująć. Krzysztof.
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Kodeks Karny :

art. 277
Kto znaki graniczne niszczy, uszkadza, usuwa, przesuwa lub czyni niewidocznymi albo fałszywie wystawia,

podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.


http://www.polskieustawy.com/norms.php? ... 224&head=0


Kodeks Wykroczeń:

Art. 120. § 1. Kto w celu przywłaszczenia dopuszcza się wyrębu drzewa w lesie albo kradnie lub przywłaszcza sobie z lasu drzewo wyrąbane lub powalone, jeżeli wartość drzewa nie przekracza 75 złotych

podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.

§ 2. Usiłowanie oraz podżeganie i pomocnictwo są karalne.

§ 3. W razie popełnienia wykroczenia określonego w § 1 orzeka się nawiązkę w wysokości podwójnej wartości wyrąbanego, ukradzionego lub przywłaszczonego drzewa, a ponadto, jeżeli ukradzione lub przywłaszczone drzewo nie zostało odebrane, orzeka się obowiązek zapłaty jego równowartości.

http://www.psm.pl/vademecum/tachografy/k_wykr.html

Kodeks Karny:

Jeżeli wartość drzewa przekracza 75 zł sprawca podlega odpowiedzialności za przestępstwo zgodnie z przepisami Kodeksu Karnego (podstawa prawna: art. 278 kk oraz 284 kk)
http://prawoity.pl/wiadomosci/kradziez- ... su-karnego
http://prawoity.pl/wiadomosci/przywlasz ... su-karnego


[/b]
Weż geodetę, zrób pomiar granicy/ wytycznie, założcie słupki graniczne i na podstawie oświadczenia geodety, założ sprawę karną w najbliższej jednostce Policji lub Prokuraturze Rejonowej.
Niestety wychodzi na to, że sąsiad uznał Was za natrętów, których może przegonić, obrzydzając im życie.
Jeśli nie zawalczysz i nie pokażesz siły, zginiesz.
Zrobi się coraz bardziej bezczelny.

Podobnie z wyrębem drzew z lasu.
Złóż doniesienie na Policji i w Urzędzie Gminy, że kktoś wyrąbuje Ci las.
A podejrzewasz sąsiada Nowaka.
Gdy zapadnie decyzja, droga cywilna o odszkodowanie.
Awatar użytkownika
Wisienka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4090
Od: 9 lis 2006, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Strefa 6a

Post »

Moniko, ale piękne zdjęcia!
Pogratuluj córze zachodu słońca! Rewelacja! ;:215
Pomidorki już takie duże?! Ech... moje dopiero zawiązują kwiaty.
I ogórki już Ci kwitną. A jakie prawdziwki! :shock:
Ale dzieci mają frajdę na tej Waszej działce! I jeszcze jagódek mogą sobie pozrywać.

Z sąsiadem musisz niestety uważać. Widać, że dobrocią nic nie zyskasz. Ale wroga lepiej
sobie z niego też nie robić. Trzeba być chyba grzecznym ale i stanowczym, bo faktycznie
może się rozzuchwalić.
A paragrafami chyba można go postraszyć - powiedzieć mu, że on komisję na Was nasłał,
a Ty, jeżeli nie zostawi Was w spokoju, bo przecież nic złego mu nie robicie, możesz go oskarżyć o wycinkę drzew
i będzie miał wtedy bardzo nieprzyjemne konsekwencje.

No i faktycznie musicie wszystko robić tak, żeby żadna ewentualna, nasłana przez niego kontrola
nie miała do czego się doczepić.

Trzymaj się Moniczko! Przykre to, że ludzie tak potrafią wszystko zepsuć ...
Ale mam nadzieję, że powoli wszystko się ułoży.
Pozdrawiam serdecznie
Awatar użytkownika
konto-puste001
100p
100p
Posty: 115
Od: 14 kwie 2008, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Co za wredota z tego sasiada!! :twisted: :twisted: :evil: :evil: Jak tak mozna? Dlaczego? Skad ta podlosc i zawisc?
Chyba zostaje jedno :ZAZDROSC :evil: Zazdrosc zzera tego pana. Jakie to przykre i smutne :?
Ale Ty musisz nabrac teraz sil na walke z choroba, zycze Ci z calego serca duuuuuuuzo zdrowka i usmiechu! :) Wszystko bedzie dobrze, bo "po nocy przychodzi dzien a po burzy spokoj..." Czyz nie? :) :) :)
Pozdrawiam serdecznie!
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Hanka 55 ma rację....
Może nie robiłabym doniesienia na policję, ale wytyczyłabym z goedetą dokładnie obrys działki i uprzedziłabym sąsiada że to MÓJ teren i bedę tego terenu broniła.
Gdyby coś kombinował to wtedy łup- po łbie ( czyt. zgłosić na policję ).
Trochę niezręcznie iść na udry ale zbytnio pobłażać też nie ma co...... Jeśli on tak broni swojej wody to się nie zdziwi ze bronicie swojego terenu.
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

no Moniko współczuję sąsiada. Nie umiem Ci doradzić, bo ja nie umiem się kłócić.

Wiesz... to już będzie wojna i tak jak Aga napisała.. uważaj w tej sytuacji na studnie... może rzeczywiście coś dosypać.

ech .. a może go na grilla zaprosić? Pogadać... co mu na sercu leży i wtedy zdecydować co robić dalej... nie wiem ...współczuję!
z uśmiechami Iza
u liski
x_B-a
---
Posty: 675
Od: 14 lip 2006, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Monisiu współczuję ci tak wrednego sąsiada. To niestety nie uprzyjemni wam życia. On się wkurza, bo jest susza, a te mieszczuchy mają wodę. U mnie też sąsiadom brakowało wody, a mnie nie. Po prostu on mają zwierzęta, ale u mnie w suszę to jeździ straż pożarna i dowozi gospodarzom wodę. Co do twojej studni to on (wredny sąsiad) i tak będzie wiedział swoje. Bo w jego ptasim móżdżku nie może wykiełkować myśl, że jest susza i ma do d.... studnię.
Awatar użytkownika
KaeR
1000p
1000p
Posty: 1051
Od: 10 maja 2007, o 18:09
Lokalizacja: Zgierz
Kontakt:

Post »

Witam.
Moniko, nie zazdroszczę Wam sytuacji z sąsiadem, zrobisz jak chcesz ale musisz pamiętać,
że to chłop ze wsi a jak mówi przysłowie " chłop żywemu .................".
Nie ma nic gorszego jak wróg za miedzą. Tym bardziej ,że on jest na miejscu a Wy dojeżdżacie.
Oczywiście nie możecie sobie pozwolić "wejść na głowę" ale proponuję zaprosić go np. na "oblewanie"
tarasu , "podlać" mu solidnie wiesz czego.............. i wtedy wziąć go pod włos.
Na dziś to sprawy do załagodzenia ale na kilka lat nikt nie będzie pamiętał od czego się zaczęło.

Straszenie sądami a tym bardzie nasyłanie na niego policji nic nie da, on jest na miejscu i z pewnością
nie "podwinie ogona''.
A chyba nie chciała byś doczekać np. na 20- 30 jak Wasze dzieci będą przeglądać kolejny segregator i
pisać odwołanie od odwołanie 29 rozprawy sądowej o przejechaną kurę albo pogniecioną trawę.


Pozdrawiam, Krzysztof.
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

Ja myślę tak jak Krzysztof. Ja bym go na grilla zaprosiła i pogadała.
Sąd to ostateczność.. może da się dogadać. Wiem, że napsuł już Wam nerwów, ale wciąż będziecie się spotykać...
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
k-c
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2284
Od: 3 wrz 2007, o 15:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Moniko - jak zdrówko ????

ja bym zrobił tak jak Krzysztof ale jednocześnie bym pomyślał nad ogrodzeniem terenu - choć prowizorycznym - jeśli nie macie funduszy na coś lepszego by było widać gdzie wasza działka się zaczyna a gdzie kończy - wtedy nie będzie mógł powiedzieć że nie wiedział czyj to jest teren - a co do wycinania tych drzew to radził bym to chyba zgłosić bo gdyby tten sąsiad wam powycinał drzewa a później to zgłosił to jako że wy jesteście właścicielami terenu to zostalibyście obarczeni grzywną za nielegalną wycinkę drzew - a z tekim sąsiadem to nie można takiej akcji wykluczyć ...[/url]
pozdrawiam, Karol
moje wątki
Awatar użytkownika
hal1959
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8778
Od: 13 mar 2008, o 19:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post »

Zgadzam się z Karolem.Znam to z życia ,z moich okolic.Kto inny wycinał,ale ukarany został,na kogo były dokumenty własności.Chodziło o kwotę kilku mln zł.To poważna sprawa.
Pozdrawiam.Halina
Hal-Linki
Aktualne
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Nie straszcie tak Moniki bo jeszcze bardziej się nam rozchoruje. ;:78
Ważne, żeby doszli do porozumienia a nie wykopywali topory wojenne. Monika sama zdecyduje co wybrać i jak postąpić. Nie trzeba od razu widzieć wszystkiego w czarnych barwach. Ja jestem za porozumieniem. :D
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

hal1959 pisze:Zgadzam się z Karolem.
Znam to z życia ,z moich okolic.
Kto inny wycinał,ale ukarany został,na kogo były dokumenty własności.Chodziło o kwotę kilku mln zł.
To poważna sprawa.

I od strony prawnej, jest Ok.
Bo właściciel wiedział, nie zgłaszał i nie przeciwdziałał,
czyli godził się na nielegalne wycinki!
I jeśli Monika wie i godzi się na to, to znaczy,
że zezwala milcząco na nielegalne wycinki swojego lasu.
Awatar użytkownika
violetta
500p
500p
Posty: 921
Od: 15 kwie 2008, o 20:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

Sąsiada ci nie zazdroszczę, ale takich przepieknych grzybeczków, to troche tak.
Z wiosną nadzieje rosną. Wiola
Ogród violetty
ogród violetty cz.2
Awatar użytkownika
k-c
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2284
Od: 3 wrz 2007, o 15:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

kogra pisze:Nie straszcie tak Moniki bo jeszcze bardziej się nam rozchoruje. ;:78
Ważne, żeby doszli do porozumienia a nie wykopywali topory wojenne. Monika sama zdecyduje co wybrać i jak postąpić. Nie trzeba od razu widzieć wszystkiego w czarnych barwach. Ja jestem za porozumieniem. :D
Grażynko - ja nie straszę, ale ostatnio uczyliśmy się o karach jakie są za nielegalne wycinki, dlatego wolę ostrzec bo lepiej by Monika wydała te pieniąde na kwiatki lub budowę domu niż karę zwłaszcza że kary wcale nie są małe - dletego przemyśl Moniko wraz z M co z tym fantem najlepiej zrobić ...
pozdrawiam, Karol
moje wątki
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”