Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Mimula
50p
50p
Posty: 89
Od: 19 lut 2019, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląskie, okolice Bielska-Białej

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.

Post »

Black Rose pisze:Dziś pojechaliśmy na chwilę znowu, dosiałam nagietki, marchew i szczypiorek, dosadziliśmy kolejną cebulkę i czosnek i w warzywniku już w zasadzie nie ma miejsca.
Witam.

Czy ty te nagietki tak normalnie do gruntu już zasiałaś? Czy może jakieś osłony im wyczarowałaś?
Parafrazując klasyka: Ogródek jest dobry na wszystko...
Awatar użytkownika
Black Rose
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2886
Od: 5 cze 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.

Post »

seba1999 pisze:Uprawiałaś wcześniej korzeniowe w takiej ściółce ? Ciekawe jak to się sprawdzi .
Warzywnik wygląda bardzo estetycznie z korą i takimi grządkami wydzielonymi przez sznurki, bardzo oryginalny pomysł :)
Mam za małą warstwę zrębków, żeby uprawiać w niej korzeniowe. Miałam marchewkę, ale formalnie siedziała w większości w glebie, nie w zrębkach (tylko góra załapała się na zrębki). Myślę jednak, że taka uprawa sprawdziłaby się jak najbardziej.

Dziękuję. Sznurki pomagają mi wyznaczyć równe rzędy, ale zostawiam je do czasu wykiełkowania i podrośnięcia roślin z uwagi na okoliczne koty.
Takie osznurkowane grządki utrudniają im nieco beztroskie spacerowanie (i nie tylko) po moim warzywniku.

ed04 dziękuję :)

Monika79, witaj :wit

Ja do zasiewów przygotowuję się czytając artykuły na temat wzajemnych sympatii i antypatii roślin i planując w związku z tym co ma być koło czego.
Niektóre wzajemne sympatie roślinne pamiętam, niektórych nie, więc warto poświęcić kilka chwil na przypomnienie sobie i zaplanowanie, bo później wszystko dużo lepiej rośnie. Skoro można rośliny wspomóc w tak prosty sposób, to dlaczego by tego nie wykorzystać?
I dlatego właśnie marchewka rośnie u mnie razem z cebulą, a czosnek z pomidorami i truskawkami, a koperek, buraki, ogórki i fasolka w drugim kącie warzywnika, itp.
I stąd również obowiązkowo aksamitki w warzywniku, a w tym roku także nagietki.
Nie tylko ładnie, ale i zdrowo :)


Mimula, tak, posiałam bezpośrednio do gruntu.
Bez osłon.
(a formalnie - do zrębków i nie wiem, jak sobie poradzą, bo nie każde nasiono lubi kiełkować w czymś takim, będzie więc przy okazji kolejny eksperyment).
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Awatar użytkownika
Black Rose
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2886
Od: 5 cze 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.

Post »

Wykiełkowały mi siane dopiero co datury Ballerina. U białych sianych miesiąc temu - cisza.
Chyba dosieję sobie jeszcze tych chętnych do współpracy :wink:

Grażynko, raz jeszcze ogromne dzięki!!!
Nawet nie wiesz, jak bardzo mnie uszczęśliwiłaś! ;:196
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Awatar użytkownika
hortensjomanka
100p
100p
Posty: 145
Od: 4 gru 2018, o 11:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolnośląskie

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.

Post »

Ula taki porządeczek już na grządkach, aż miło :)
No i ciekawe ;:303 przedszkole hortensji Ci się szykuje, same fajne odmiany:)
W ogródku Hortensjomanki :)
Jest taki ogród, gdzie jedyny w nim dźwięk, wyznacza bicie mego serca...
Awatar użytkownika
Mimula
50p
50p
Posty: 89
Od: 19 lut 2019, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląskie, okolice Bielska-Białej

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.

Post »

Black Rose za twoim przykładem, wczoraj wysiałam do gruntu nagietki. Ale oczywiście nie skończyło się tylko na tym - korzystając z pogody do gruntu poszły też: czarnuszka, chabry, onętek, nachyłek letni i koperek :D
Zobaczymy jak szybko wzejdą - mam nadzieję że nie będzie jakiś mega przymrozków i nie poniszczy maluchów.

Pozdrawiam :)
Parafrazując klasyka: Ogródek jest dobry na wszystko...
Awatar użytkownika
Black Rose
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2886
Od: 5 cze 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.

Post »

Ja również mam już wysiany i koperek i różne warzywka, a prócz tego nagietki właśnie i czarnuszkę damasceńską.
Chabry w tym roku ustąpią miejsca innym kwiatom.
W związku z nowymi planami jeśli chodzi o rabaty kwiatowe, będę się musiała nieco wstrzymać z wysiewem niektórych wcześniej planowanych kwiatów.

Dosiałam w weekend szczaw szerokolistny, pietruszkę i sałatę, ale dużo mniej niż planowałam, bo miejsca mi w warzywniku zabrakło :shock:
Niebawem zamieszczę nieco zdjęć i nieco więcej napiszę.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
GrazynaW
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6698
Od: 14 sty 2009, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.

Post »

Pooglądałam sobie wiosnę u Ciebie, ależ masz porządek. ;:oj
Nic tylko wysiewać i sadzić ale na te ostatnie to chyba jszcze za wcześnie chociaż trudno przewidzieć jakie oblicze wiosna przyjmie.
Awatar użytkownika
Black Rose
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2886
Od: 5 cze 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.

Post »

Dziękuję :)

Oj, przydałoby się już powysadzać to i owo, bo miejsce mi się w mieszkaniu skończyło, a tu jeszcze do połowy maja trochę czasu.
Na dodatek nie wszystko jeszcze mam wysiane/przyniesione z zimowiska.

Spodobało mi się rozmnażanie dalii i z 4 sztuk mam na razie 20 szt, a to jeszcze nie koniec.

Warzywnik też jakiś mały się zrobił w tym roku, skurczył się, czy co :wink: , w weekend pojechałam siać, a tu miejsca zabrakło :wink:

Pole powinnam mieć, a nie działkę.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2884
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.

Post »

A jak rozmnażasz dalie; z nasion?
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Awatar użytkownika
Black Rose
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2886
Od: 5 cze 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.

Post »

Na razie tylko wegetatywnie - przez sadzonki. Wówczas powtarzają cechy rodzica.

W planach mam też wysiew nasion, zapewne wysieję niewielką ilość niebawem.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Awatar użytkownika
anida
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2022
Od: 26 sie 2015, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Augustów, strefa 5b

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.

Post »

To zaszalałaś z ilością sadzonek.
Pozdrawiam Anida

Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Awatar użytkownika
Black Rose
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2886
Od: 5 cze 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.

Post »

Oj tak :wink:

A zaczęło się tak niewinnie 8-)
Od takich 4 maluchów pobranych z dwóch karp:


Obrazek

Obrazek


Potem dokupiłam jeszcze dwie...

Obrazek

Obrazek



A że i one miały takie kuszące kiełki, to cóż było robić...

Obrazek

Obrazek


... odpowiedź jest prosta - kolejne sadzonki! ;:173

Obrazek

Obrazek


I tak gromadka rosła.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Czyż one nie są urocze?


A prócz nich mam rzecz jasna trochę innych zielonych maleństw, równie uroczych.



Ostre papryczki (fotka prawie sprzed miesiąca, więc teraz są większe oczywiście):

Obrazek


Kanny z nasion:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek



Bieluń"Ballerina":

Obrazek

Obrazek



Patyczki hortensji:

Obrazek



Zdjęcia są z okolic 20 - 25 marca.
Ponieważ lubię chronologię, wrzucam te wcześniejsze, których nie pokazałam, chociaż są już odrobinę nieaktualne, roślinki nieco podrosły, a niektóre nawet więcej niż nieco :wink:

Nie miałam weny na pisanie, stąd te zaległości, mam nadzieję, że nadrobię je w ciągu kilku najbliższych dni i wszystko już będzie na bieżąco.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2884
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.

Post »

Spora ta twoja gromadka i taka dorodna i zdrowa :D
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
GrazynaW
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6698
Od: 14 sty 2009, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.

Post »

Zaszalałaś z kannami i to solidnie.
Ważne, że datury wyszły, u mnie też już przepikowane.
Frate
50p
50p
Posty: 76
Od: 26 mar 2017, o 10:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.

Post »

Witaj :) zdjęcie grządek z pięknie naciągniętymi sznurkami mnie urzekło - poczułem się od razu tak swojsko jak u siebie :) :) Piękna działka i niesamowita cierpliwość do wysiewanych roślin - gratuluję i zazdroszczę :) będę z przyjemnością tu zaglądał :)
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”