Witam!
Dzień typowo wrześniowo-jesienny! zimno, wietrznie i bez słońca. W nocy słyszałam deszczyk, ale to mnie ucieszyło, bo parę rzeczy przesadziłam dziewięćsił i żarnowce co się wysiały dostały eksmisję za ogrodzenie. Poza tym skopałam i odplewiłam opustoszałego warzywnika i posiałam gorczycę. Dzisiaj muszę jeszcze dokupić gorczycy i przemyśleć gdzie posadzę czosnek

W ogrodzie zapanował żółty kolor, bo rozbłysła w pełni rudbekia błyskotliwa, ale i żółte dzielżany, krwawnik talerzowaty bądź wiązówkowaty i dopiero teraz rozkwitły w pełni aksamitki. Dziwny ten rok! posiane w maju nasturcje dopiero teraz nabrały
ciała i pokazują pierwsze kwiatki
Iwonko daturka wzbudziła sympatię

Ja wypatruję czy kwiatki się rozwinął, ale widzę że pozostają w takich rurkach i coś te rurki albo objada albo taka ich uroda. Pewnie żeby ciąć i rozmnażać powinna nabrać grubości, bo teraz cały tegoroczny przyrost jest wiotki i zielony.
Wczoraj świeciło słońce ale było zimno, wręcz dmuchnęło mroźnym wiatrem i potem wyczytałam że spadł w Tatrach śnieg

Wieczorem byłam wręcz wyziębiona, mimo ciepłego ubrania.
Trochę mnie martwi, że lada dzień muszę mnóstwo roślin zacząć wnosić do domu!
Pozdrawiam Iwonko
Agnieszko dzięki Twojego gorącemu powitaniu udało się wczoraj pierwszy naprawdę zimny dzień przetrwać

Jak pisałam u Ciebie nie cieszy mnie zbliżający się czas, bo czuję że kolejny rok mi uciekł i to nie wiadomo kiedy. Niby dużo się wydarzyło w tym roku, ale tak szybko przemknęło jak pendolino

Chociaż z drugiej strony już od dwóch tygodni planuję co będzie na wiosnę

O kurkach i jajkach pisałam też u Ciebie i dopiszę że nie da się mieć inwentarza ot tak sobie, bo wszystko wymaga pracy i uwagi! cokolwiek to jest kot, pies, kury czy kaczki, ale jak jest jedno to chciałoby się mieć więcej

i nawet nie wiemy kiedy inwentarz rządzi naszym życiem
Ściskam i życzę jak najmniej pracy a jak najwięcej przyjemności
Lucynko niestety jak się wypadnie na parę dni to potem albo trzeba odpuścić albo uzupełniać wiadomości

ja to głownie czytam co gospodarz wątku ma do powiedzenia i oglądam zdjęcia, bo te
najlubię.
Zimno a u nas na południu szczególnie czuć jak śnieg w górach się pojawia! Jak przeczytałam Twoje nadzieje na ciepło to przejrzałam prognozy i widzę raczej już jesienne i jak nawet w dzień będzie cieplej to noce i ranki rześkie

Trzymajmy się zatem zdrowo a co ma być to i tak będzie! Mimo wszystko i Tobie słońca i zdrowia jak najwięcej
Aniu nasiona były z Polanu
Te dwa floksy są z siewu, drugi gorzej narasta ale był jedną wątłą roślinką
.
cudny Chopin!
Ciepła i słońca dla wszystkich!