Ogródkowe rozkosze Hanki - cz.2

[hanka55]

A odnośnie dyskusji o samomyślących,
to macie rację. Cholernie rzadko się trafiają!
Problem w tym, że ich przecież kształtowały inne kobiety!
To one formowały stronę emocjonalną, uczyły tego, czego same by chciały ( chyba?).
Więc skąd się wzięło tylu egocentryków, egoistów, chamów, prostaków( ....)?
Skąd tyle łez, sińców, bolących dusz i wgenerowanej uległości kobiecej?
Skąd, aż tyle NIEBIESKICH KART w Polsce?
http://www.kampaniaprzemoc.pl/018.php
Podstawowe cechy człowieka cywilizowanego, jak szacunek, grzeczność, usłużność,
ekspresja czułości i przywiązania, stają się nagle niesłychanymi, rzadkimi zaletami.
A nie, normą.
Hmmmm,.....
i za Niemenem....
Czesław Niemen - Dziwny jest ten świat



*****************************
Rośliny tarasowe przed zimą :
http://dom.gazeta.pl/ogrody/1,72078,1733027.html

[julka_]

Haniu...poważnie sie zrobiło ...masz absolutna rację,tylko jak to wytłumaczyć?
spokojnej nocki kochanie.....

[hanka55]

Nie wiem, Juluś.
Tj., wiem co ja bym zrobiła, gdybym miała moc sprawczą.
Kamieniołom, zamiast więzienia z telewizją satelitarną i 3 posiłkami dziennie.
I Kodeks Hammurabiego, zamiast demokratycznych pseudoustaw.

Gina Tarasiuk
http://www.youtube.com/watch?v=Tqo_hqn3VHg



Dziewczynka pobita przez rodziców.
Zabrze, wrzesień 2007. Fot. Paweł de Ville /Agencja sobie/East News
http://facet.interia.pl/tacierzynstwo/n ... 91266,3926


http://kontrateksty.pl/files/news/pobita.jpg

[Gabriela]

Haniu, to mój idol !!!
A ten utwór i TEN to moje ulubione.

[kogra]

O matko jedyna - tylko 2,5 stopnia, toż to już zimę zwiastuje a nie jesień.

Coś na rozgrzewkę by się przydało.
Ja proponuję naleśniki z farszem warzywnym na śmietance.
Jako dodatek keczup, musztardę lub sos hamburgerowy. Wprawdzie trochę tuczące te sosy, ale z powodzeniem może być jogurt.
A do tego to:
http://pl.youtube.com/watch?v=GCEXyBSvt ... re=related

[Hanka 1]

Haneczko byłam,poczytałam,posłuchałam i opowiadam się za kodeksem Hammurabiego.Zrobiło się w twoim wątku poważnie ale taka jest rzeczywistość w naszym kraju.Smutne to ale jak ma być inaczej kiedy przestępca ma większe prawa niż ofiara,kiedy mój dom nie jest moją twierdzą kiedy to ja mam udowodnić,że nie jestem wielbłądem itd itd
Życzę spokojnej nocli

[hanka55]

Hanuś, bo życie nie składa się tylko z radości i śmiechu.
A na tym forum też są bezbronne ofiary.
********
Grażynka stara się nam poprawić humorek pysznymi naleśniczkami,
a posiłek przy tej muzyce....
ba! :P
http://pl.youtube.com/watch?v=XkguCwO5i-M

[Hanka 1]

Haneczko moja miła
Pierwsza moja praca z nakazu/ młodzi pewnie nie wiedzą co to takie/ była w Banku Spółdzielczym i kierownik człowiek starszy, wykształcenie przedwojenne ,mawiał "życie to nie jest bajka,życie to jest ciągła bitwa"I chyba miał rację

[kogra]

Na dobranoc zgodnie z tematem dla Ciebie Hanuś.
Kolorowych snów.
http://pl.youtube.com/watch?v=1JaMpBsPEa8

[Ewik]

witaj Haneczko ...
ja piję kawę i pomału już się budzę...
bardzo poważnie się wczoraj u Ciebie zrobiło...
ale i tak też czasem trzeba...
uwielbiam te " pogaduchy" u Ciebie...
szczęściem człowieka jest drugi człowiek i nic tego nie zastąpi...
bo cóż warte jest to, że coś tam mamy, jak nie ma z kim się z tego cieszyć...
tak zimne noce, to zwiastun jesieni...
roślinki jednak jakoś dają sobie z tym radę...
mam nadzieję, że Twoim nic się nie stało...
pozdrawiam cieplutko...
ewa

[hanka55]

Ewiku, dziękuję Ci bardzo za troskę :P .
Wyobraź sobie moje zaskoczenie, gdy dziś zajrzałam do pamięci termometru
i pokazał nadranne -2C !!!!
Niby kordyliny, sagowiec i fuksje wytrzymują do -5C
ale obawiam się, że powoli już trzeba je wnosic do domu.
Abraham Darby nie wytrzymał tego zimna i oba kwiaty zwiądły, jak szmatki.
Natomiast Westerlandy i Barkarole - absolutnie nie pokazały uszkodzeń.
Natomiast hibiskus, dostał doping i nagle pokazał pierwszy kwiatek,
więc mam nadzieję, że teraz, jak po sznurku, otworzy inne , zamknięte pąki.
To już ostatni dzwonek na kwitnienie!
Kochanie mówi:
" bądź zadowolona, to lato jest wyjątkowo ciepłe,
bo przecież w sierpniu wielokrotnie były już tęgie przymrozki"

Tylko gdzie ?
We Wrocławiu - jak żyje 44 lata, nie pamiętam PRZYMROZKÓW w sierpniu!
W październiku, listopadzie ale miejscie litość, nie w sierpniu.

Grażynko, nie wiem czy Krzyś odsłuchał, ale noc była upojna.
I takich nocy, też Wam życzę !

A te naleśniki takie barwne i apetyczne, że jeszcze o 3-ciej zastanawiałam się ,czy nie wyciągać patelni. Serio.

Hanulko, sięgając do czasów wykształcenia się gatunku ludzkiego,
to kierownik miał absolutną rację.
Ale chyba już czas byśmy przestali walczyć ze sobą?
Potrzeby pierwotne ( zaspokojenia głodu, ochrony stada, etc) już nam się skończyły,
więc dobrze byłoby agresję przekuć na coś lepszego i bardzie pożytecznego.
np. na tłuczenie kamieni!

na dobry dzień:

Oh Happy Day! (Full version) - CGC & Sylvie Desgroseilliers
http://pl.youtube.com/watch?v=a37bBm8pXSk

[Ewik]

ooo...
okazuje się , że Abraham Dary to bardzo delikatne stworzenie...
szkoda tych kwiat ów...
faktycznie -2 to szok...
będzie jeszcze cieplej, na pewno...
a w ogródku babci, tam, gdzie robiłam zdjęcia róż, w ubiegłym roku kwitły królewny aż do pierwszego porządnego mrozu...

[liska]

Hanuś przybiegłam do Twojego ogródka bo stęsknilam się bardzo a tu jak zwykle... Haniu zerknij do mnie, Haniu powiedz czy... Haniu... (tak na marginesie zakwitła mi kolejna NN cudna, więc i ja niedugo przyjdę 'po prośbie')....... no ale przebiegłam przez porady jak i czym pryskać, poczytałam kawały, pooglądałam przecudne tulipany wścekła jak zawsze, gdy ktoś takie cudności pokazuje i zobaczyłam pękne nasze Polskie góry i Hanię w zaczarowanym świecie.
Haniu więcej więcej proszę takich romantycznych obrazków.

Haniu wywąchałam wszystkie róże i na ruskie pierogi łaskawym okiem spojrzałam bo ostatnio tylko mięsiwo i frytki widziałam i tak mi się coś mącznego z kefirkiem marzy... a kiedy trafiłam na opis grzybobrania padłam ze śmiechu. Cała Hania! 'cmok'
I ja jestem za wydaniem opowieści jak Grazynka Gagawi i za wyszukiwaniem dziwadełek drzewkowych (pupowa najbrdziej przypadła mi do gustu )

Jeśli chodzi o kanie Haniu to ja bym usmażyła i z kochaniem (takim prawdziwym) na spółkę zjadłą... zobacz truskawka jeszcze mniejsza a zakochani jedza na spółę ;)

Z wielką przyjemnością posłuchałam mój ulubiony kawałek Niemena Haniu myśląc o Twoich od kochana różach....a potem zrobiło się smutno przy Ginie i niebieskiej karcie i przy tym, że wśród nas są tacy, którzy są ofiarami własnych 'kochani'. Codziennie spotyamy się z nimi w naszych ogródkach ... rzeczywiście smutno się zrobiłlo, więc wrócę do ogrodów, które pokazała Grazynka

i dla wszystkich Oh Happy Day!
Cieszę się, że znów tu jestem... w zaczarowanym świecie ...

[coccinella]

Haniu, guru moje kwiatowe... Na tulipany jeszcze za wcześnie, nie?

[hanka55]

Izuś, Ty wstaw fotki ze swojego " opuszczonego" ogrodu.
Aż się boję, gdy zaczniesz wyliczać straty.
Bo jakoś nie widzę Xięcia Pana, ganiającego z konewką

Zgodnie z Twoją sugestią - kania obsmażona i dorzucona do borowika - w zupie.

Ewiku, większośc angielek to delikatne hybrydy i żadna nie będzie tak odporna,
jak np. New Dawn, choć Graham Thomas, ma w sobie jej geny.
Sami wiecie, że inżynieria genetyczna dopiero raczkuje, a proste łaczenie materiałów,
jeszcze nie nadąża za znalezieniem i manipulowaniem genem odporności.
Stąd piękno, nie zawsze idzie w parze ze zdrowiem.
Ewulku, w okolicach W-wia róże w listopadzie, to nie dziwota.
Ale tu ?
Pamięć dzisiejszej nocy ( ale nie ma odtworzenia godziny pomiaru)



A to, trochę bladego, jesiennego nastroju
Parade z Matką Siedliska




Matka sama z maluchami




Pierwszy kwiatek Czerwonego Serca i od-Tessowa Barkarola





Baby Masquerade w drugim rzucie



Jacek z Cartierów w drugim rzucie


Hortensja bukietowa Pink coś tam, zapomniała chyba kiedy należy kwitnąć


Oczko po 10 miesiącach od powstania





I na koniec, zamrożony Abraham