Iwonka1, ja już w stosunku do każdej róży potrafię być zasadnicza. Przynosi to zamierzony efekt. Charlesa de Nervaux to taka średnia bieda.

Zobaczymy co będzie dalej. Kwiaty ma bardzo ładne i dlatego zastaje.
majka411, dziękuję. Ciasto było pyszne i już jest zjedzone. U mnie po deszczu róze nie wyglądają najlepiej. No cóż przekwitają, ale liliowce i jeżówki będą cieszyć oko. Widzę, ze floksy nie chcą być gorsze. A i zapomniałabym o ostróżkach, a one są takie cudne.
Aguss85, te białe ostróżki mają już chyba trzy lata to kępa się rozrosła.
clem3 Małgosiu, ja nie mam czasu zastanawiać się nad roślinami, podejmuję szybkie decyzje. Teraz lepiej je obciąć bo nie mam czasu ich podziwiać. Jak skończę ogród to one będą wzmocnione i mam nadzieję spełnią moje oczekiwania. Jak nie to się pożegnamy.
ewelkacha88, Ja mam odmianę Smoky, więc kupuj, będziesz zadowolona. Ewelinko, ja chyba pożegnam się z kolejnymi różami, zwłaszcza z wielkokwiatowymi i rabatówkami. Mnie wzięło na krzaczaste i pnące.

Mam już pierwsze kandydatki. Z niektórymi będę rozstawać się z bólem serca. Dodatkowo jest coraz gęściej i czas przerzedzić rośliny.
dorotka350 ja już jestem zakochana w Goff Hamilton. Przepiękna róża. Zobaczymy co dalej pokarze Jubille.
Maska Marysiu, u mnie też roślinki się rozrastają. W tym roku zaskoczyły mnie floksy. Bardzo się rozrosły. W przyszłym roku muszę je odchudzić. Ławeczka będzie przy różach.
Posiałam dzisiaj trawę w alei różanej. Mam nadzieję, ze następny razem pokażę ją już całą zieloną.
