Sagowiec(Cycas revoluta )-spostrzeżenia,uwagi,zalecenia cz.1(2006-2014)
- Dominik z Gdyni
- 100p
- Posty: 114
- Od: 3 lut 2013, o 21:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: Sagowiec(cycas) -spostrzeżenia,uwagi,zalecenia
Tutułem wstępu napiszę, że u siebie w gospodarstwie uprawiam od nasion dioon edule i dioon spinulosum. Ten ostatni tworzy większe liście i jest żywotniejszy. Jeśli ktoś będzie sobie tego życzył to umieszczę zdjęcia tych roślin.
Pop szper. Dobry zakup, ale warto zadbać aby odbudował ulistnienie, które obecnie jest skrajnie zredukowane.
Andzia, jak się zakończyło ratowanie sagowca?
Koledzy, np Andres74 który bardzo dobrze orientuje się w temacie sagowców, bananowców i palm już bardzo ładnie opisali sprawy które powinnaś zmienić by odżył.
Od siebie dodam, jako małe podsumowanie, że kluczem do zdrowia naszych roślinek zawsze jest zapewnienie im właściwych warunków uprawy. Próbujmy zawsze odwzorowywać warunki jakie określona roślina ma w rejonie swojego naturalnego występowania. Szkodniki i choroby pojawiają się z większym nasileniem wtedy gdy zapomnimy o tej podstawowej kwestii.
Robert p ma ciekawy i godny naśladowania patent na dobry wzrost i zachowanie w zdrowiu sagowców uprawianych w systemie mieszanym. Mieszanym - tzn okres wegetacyjny rośliny spędzają na zewnątrz, zimę w miejscu zabezpieczonym przed mrozem, mianowicie: zadołowanie doniczki w sezonie wzrostowym. W ten sposób doskonale imituje warunki występujące w naturze. Korzenie przebywają w optymalnej (naturalnie obniżonej) temperaturze, odchodzi problem zapewnienia właściwej wilgotności korzeni i i ich przegrzewania w zbyt małym pojemniku (co często prowadzi do zahamowania lub ograniczenia wzrostu). Tak trzymać i dzięki za piękną relację!
Pop szper. Dobry zakup, ale warto zadbać aby odbudował ulistnienie, które obecnie jest skrajnie zredukowane.
Andzia, jak się zakończyło ratowanie sagowca?
Koledzy, np Andres74 który bardzo dobrze orientuje się w temacie sagowców, bananowców i palm już bardzo ładnie opisali sprawy które powinnaś zmienić by odżył.
Od siebie dodam, jako małe podsumowanie, że kluczem do zdrowia naszych roślinek zawsze jest zapewnienie im właściwych warunków uprawy. Próbujmy zawsze odwzorowywać warunki jakie określona roślina ma w rejonie swojego naturalnego występowania. Szkodniki i choroby pojawiają się z większym nasileniem wtedy gdy zapomnimy o tej podstawowej kwestii.
Robert p ma ciekawy i godny naśladowania patent na dobry wzrost i zachowanie w zdrowiu sagowców uprawianych w systemie mieszanym. Mieszanym - tzn okres wegetacyjny rośliny spędzają na zewnątrz, zimę w miejscu zabezpieczonym przed mrozem, mianowicie: zadołowanie doniczki w sezonie wzrostowym. W ten sposób doskonale imituje warunki występujące w naturze. Korzenie przebywają w optymalnej (naturalnie obniżonej) temperaturze, odchodzi problem zapewnienia właściwej wilgotności korzeni i i ich przegrzewania w zbyt małym pojemniku (co często prowadzi do zahamowania lub ograniczenia wzrostu). Tak trzymać i dzięki za piękną relację!
Cierpliwość jest cnotą ogrodników. Jadalne rośliny tropikalne oraz egzotyczne rośliny ogrodowe to moja pasja.
- bettysolo
- 500p
- Posty: 567
- Od: 12 paź 2010, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Sagowiec(cycas) -spostrzeżenia,uwagi,zalecenia
Możesz mi to jakoś bardziej wytłumaczyć ?Dominik z Gdyni pisze: godny naśladowania patent na dobry wzrost i zachowanie w zdrowiu sagowców uprawianych w systemie mieszanym. Mieszanym - tzn okres wegetacyjny rośliny spędzają na zewnątrz, zimę w miejscu zabezpieczonym przed mrozem, mianowicie: zadołowanie doniczki w sezonie wzrostowym. W ten sposób doskonale imituje warunki występujące w naturze. Korzenie przebywają w optymalnej (naturalnie obniżonej) temperaturze, odchodzi problem zapewnienia właściwej wilgotności korzeni i i ich przegrzewania w zbyt małym pojemniku (co często prowadzi do zahamowania lub ograniczenia wzrostu). Tak trzymać i dzięki za piękną relację!
Latem sadzimy je do gruntu ?
A potem ?
Pozdrawiam Beata ![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
- Dominik z Gdyni
- 100p
- Posty: 114
- Od: 3 lut 2013, o 21:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: Sagowiec(cycas) -spostrzeżenia,uwagi,zalecenia
Bettysolo, gdy podczas sezonu wzrostowego umieścisz doniczkę w gruncie (zadołujesz) to rośliny mają "chłodniejsze stopy". Czyli korzenie przebywają w niższej i jednocześnie stabilniejszej temperaturze, niż gdy doniczkę pozostawimy na powierzchni ziemi. Ustawiając doniczki na powierzchni ryzykujemy silne ich nagrzewanie (szczególnie od strony po której padają promienie słoneczne) i co za tym idzie - przegrzewanie oraz wysuszanie korzeni od te strony. Zadołowując doniczki lepiej imitujemy warunki w jakich rośliny naturalnie przebywają i chronimy korzenie przed przegrzewaniem. Gdy zbliża się zima i potrzebujemy schować sagowce w miejsce zabezpieczone przed mrozem można bardzo szybko wykopać zadołowaną doniczkę. Jest to sprawdzona i bardzo skuteczna metoda, choć niezbyt często stosowana.
Pop szper, jeśli mogę jeszcze coś doradzić: postaraj się jak najszybciej przesadzić cycasa do większej doniczki. Wtedy ma większe szanse odbudowania ulistnienia jeszcze przed zimą i przeżycia więcej niż 1-2 sezony.
Pop szper, jeśli mogę jeszcze coś doradzić: postaraj się jak najszybciej przesadzić cycasa do większej doniczki. Wtedy ma większe szanse odbudowania ulistnienia jeszcze przed zimą i przeżycia więcej niż 1-2 sezony.
Cierpliwość jest cnotą ogrodników. Jadalne rośliny tropikalne oraz egzotyczne rośliny ogrodowe to moja pasja.
- bettysolo
- 500p
- Posty: 567
- Od: 12 paź 2010, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Sagowiec(cycas) -spostrzeżenia,uwagi,zalecenia
Dzięki ![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
Teraz to już chyba nie ma sensu ale w przyszłym sezonie tak zrobię
O ile mój bidulek przetrwa bo ogólnie to kiepskawy jest ......
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
Teraz to już chyba nie ma sensu ale w przyszłym sezonie tak zrobię
O ile mój bidulek przetrwa bo ogólnie to kiepskawy jest ......
Pozdrawiam Beata ![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
- Piotr=)
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5060
- Od: 24 maja 2008, o 17:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Łańcuta (Podkarpacie)
Re: Sagowiec(cycas) -spostrzeżenia,uwagi,zalecenia
Spis tematów
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)