Ogródek to moje drugie życie cz.11 -sezon 2017

[anida]

Wow! Miałam wreszcie czas zwiedzić Twój ogród. Bardzo mi się podoba wszystko! Kolekcje prymul, chryzantem, krokusów i innych roślin są niesamowite. Nie mogę się doczekać kiedy moje roślinki się tak rozrosną.

[Blueberry]

Kolejny raz podziwiam Twoją kolekcję chryzantem wspaniała

[julcia1]

Dorotko cudowne kolory jesieni u mnie już szaro i łyso. Zbiór chryzantem imponujący

[dorcia7]

https://www.youtube.com/watch?v=QBF0F3haAZM

[dorcia7]

Witam Was w Nowym Roku


U mnie dzisiaj w południe było 10 stopni,byliśmy na spacerze i zauważyłam przed jednym domem pąki na forsycji
nie wiem jak Wy ,ale ja od dzisiaj odliczam dni do wiosny ,a przynajmniej do pierwszych prac działkowych,na stole kwitnie hiacynt a ja planuję zakupy
Oby ten rok był dobry dla nas i naszych ogrodów

[Przemekt23]

Witam również w Nowym Roku 2018 . Oby ten rok był dobry dla nas i dla ogrodów. Ja jeszcze zmulony pogodowa przeplatanką więc o wiośnie na razie nawet nie myślę. Pewnie to kwestia kilku tygodni

[Blueberry]

Tobie również dużo szczęścia w Nowym Roku
Trzeba myśleć że z każdym dniem coraz bliżej do wiosny

[dorcia7]

Natalio,Przemku
A tak nawiasem mówiąc,martwię się o moje roślinki,stanowczo za ciepło u mnie


rok temu punkt dwunasta otwierałam tą część moich opowieści

[Blueberry]

Może w tym roku uda się z nadejściem wiosny...?

[dorcia7]

A tak sobie obiecywałam,żadnych już róż cienki Bolek ze mnie
1) Schone Maid
2) Eyes for You
3) Soeur Emmanuelle - Dieter Muller(DELamo)
4) Claire Marshall (Harunite)
5) Hot Chocolate (Wekpaltlez)
6) Escimo Flower Circus

[ewelkacha88]

Witaj . Wspaniałe to ostatnie zdjęcie . Za takimi kolorkami już tęsknię . W nowym roku życzę Ci wszystkiego co najlepsze, samych sukcesów i dużo zdrowia . U mnie też jest za ciepło jak na styczeń iii . Jestem bardzo ciekawa co dalej z tą zimą. Pozdrawiam .

[Iwonka1]

Dorotko, wpadłam z rewizytą i zakotwiczyłam na dłużej. Do Ciebie nie można zajrzeć na chwilę, Twój ogród wymaga uwagi Zdumiała mnie ilość kwiatów jaką zmieściłaś na, przecież nie tak wielkim, skrawku ziemi. Musiałam zajrzeć do pierwszego wątku, żeby zobaczyć jak dużą działką dysponujesz. I stwierdzam, że jednak 200 metrów więcej robi ogromną różnicę
Zachwyciłam się ilością pierwiosnków, niektóre są naprawdę niesamowite. Zgromadziłaś wiele odmian i chyba każdy możliwy kolor Kilka razy kupiłam je w Biedronce, ale nigdy nie dożyły wiosny.
Znaczników masz chyba tyle samo co roślin? Jak Ci się udaje je utrzymać nad ziemią? Czasami coś oznaczę, ale za jakiś czas okazuje się, że znacznik leży zdeptany, połamany, albo wdepczę go w ziemię. Dlatego większość moich roślin jest NN, tylko róże znam na pamięć, ale tych u mnie nie ma zbyt dużo, to i pamięć nie jest zbytnio obciążona. Jak już jestem przy różach, to i Twoje muszę pochwalić. Piękne kwiaty i piękne odmiany. Większość znam tylko z widzenia, u siebie mam chyba tylko Jalitah i Marietheresię. Obie warte grzechu Dzisiaj mam czas, to z przyjemnością wrócę do czytania Twojego wątku.
Widzisz? Już się znamy

[dorcia7]

Ewelinko a któż z nas nie tęskni ???


Tobie i Twojej rodzince oraz ogrodowi życzę dobrego roku i szybkiego nadejścia wiosny

Iwonko co za miła wizyta no tak zajrzałaś do pierwszej części i przeczytałaś że działka ma prawie 500 m ,niestety ,jesteśmy świeżo po inwentaryzacji naszego ROD,która odbyła się jesienią ,wszystkie działki zostały pomierzone i mam mniej o ok 100 m,to jakieś zaszłości sprzed wielu wielu lat,płaciliśmy dobrze,ale wykaz zsiwą brodą był z roku na rok powielany więc skoro co roku czytałam że mam 480 m to tak sobie to w głowie zakodowałam-tak więc korekta mam 380 m
Pierwiosnki to mój mały bzik ,kupuję odmianowe i marketowe ,nie mogę się opanować ,a tuż tuż pojawią się bo zawsze w okolicy Dnia Babci i Dziadka jest wysyp,już ręce zacieram ,ciekawe dlaczego Twoje nie rosną?mam sporo biedronkowych od lat,przed posadzeniem wczesną wiosną dokładnie czyszczę bryłę korzeniową aby otrzepać podłoże w którym są w doniczce,sporo osób też płucze ,sadzę w cieniu lub półcieniu i....mają się dobrze
Znaczników u mnie prawdziwy las,uważam,żeby ich nie deptać a jak już się zdarzy to od razu wędrują na właściwe miejsce ,mam rośliny których mam po kilkadziesiąt odmian,bez podpisania bym zginęła -stąd te wątpliwe ozdoby w postaci znaczników
powiem Ci jeszcze jedno na początek znajomości-łączy nas jeszcze jedno -mój M mieszkał 15 km ode mnie i co ciekawsze to brat koleżanki z klasy licealnej,ale musiałam pojechać nad morze ,żeby z tego coś było i tak 33 roczek nam biegnie

[dorcia7]

Trochę wiosny..........marzec 2017

[maniolek]

Dorotko jak miło nacieszyć oko takimi widokami od początku podziwiam ilość roślin jaką posiadasz i jak to wszystko skomponowałaś Życzę wszystkiego dobrego w nowym roku i owocnych kwitnień