Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
Sporo dyń uzbierałaś będzie sporo witamin na jesienno zimowe dni
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
Witaj Marysiu. Cudne ciapate dynie
. Czy je jakos przetwarzysz czy służą jedynie jako ozdoba ? Kiedyś robiłam zupę z dyni ale zupełnie mi nie wyszła za to babcia mojego eMa robi rewelacyjny dżem
. Pozdrawiam również jesiennie bo taka aura u mnie dzisiaj.


- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
Piękna fotka Marysiu.

W Twoim ogrodzie na żywo musi być bajecznie.
Gratuluję udanego spotkania ... miło poznać buzie forumowiczek.

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42366
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
Wczoraj wieczorem pomyślałam, że trzeba odszukać czapkę, dzisiaj jak niosłam jajka z kurnika zgrabiały mi ręce, trzeba odszukać rękawiczki
Jest zimno (10 st) i wieje mocny wiatr, a do tego siąpi
Małgosiu papryki są w tunelu, ale dziewczyny mają w gruncie dużo ładniejsze
Ostre mam w gruncie i obsypane owocami
Dynie to moje ulubione warzywo i nasiona zbieram skąd się da
Jesteś Iwonko moja droga kuracjuszko
o tak spotkanie się udało
Nie dziwię się że Cię wymęczyli, ale mam nadzieję na Twoją korzyść, dowiesz o tym się po powrocie do domu. Przeźroczysty to taki kosmos wodny
Teraz mokro, zimno i wieje, makabra!
Asiu inna Asia poradziła posadzenie dyń w polu na agrotkaninie i tak zrobiłam, nawet nie przekopywałam gruntu. Jestem jej wdzięczna i zadowolona, bo u mnie dynie idą jak woda
łońskiego roku miałam więcej papryk, ale i z tych się cieszę
Jadziu sporo wyrosło, ale jak obdzielę dzieci to 1/4 zostanie
zupki będą!
Ewelinko witaj
wszystkie dynie są jadalne i wszystkie zjemy. Zupa dyniowa to u nas sztandarowa zupa! Jest z imbirem na ostro i dodaję odrobinę ziemniaków i selera, a podaję z prażonymi pestkami dyni
pyszne są placki, synowa robi muffinki, a od soboty poznałam jeszcze pyszne ciasto sernik dyniowy bez sera
tutaj jest przepis http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 4#p5670164
U mnie dzisiaj listopadem wieje, gdyby nie kwiaty i liście to żywcem listopad
Życzę ocieplenia, bo dzieci trudno z domu wyciągnąć na takie zimno
Witaj Elżbietko dla mnie pewnie jest bajecznie, ale jednym może się podobać innym nie
Mnie cieszy, że Tobie się podoba
Zapraszam serdecznie i może kiedyś dołączysz do naszego spotkania, bo część forumowiczek też ze Śląska przyjechało


Małgosiu papryki są w tunelu, ale dziewczyny mają w gruncie dużo ładniejsze


Dynie to moje ulubione warzywo i nasiona zbieram skąd się da

Jesteś Iwonko moja droga kuracjuszko



Asiu inna Asia poradziła posadzenie dyń w polu na agrotkaninie i tak zrobiłam, nawet nie przekopywałam gruntu. Jestem jej wdzięczna i zadowolona, bo u mnie dynie idą jak woda


Jadziu sporo wyrosło, ale jak obdzielę dzieci to 1/4 zostanie

Ewelinko witaj





Życzę ocieplenia, bo dzieci trudno z domu wyciągnąć na takie zimno

Witaj Elżbietko dla mnie pewnie jest bajecznie, ale jednym może się podobać innym nie


Zapraszam serdecznie i może kiedyś dołączysz do naszego spotkania, bo część forumowiczek też ze Śląska przyjechało

- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
Dziękuję za zaproszenie...kto wie co się wydarzy
...wszystko przed nami. 


- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42366
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
Też tak myślę
jak się tylko chce 


- Zenia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4871
- Od: 6 wrz 2007, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
Marysiu..fajne spotkanie i fajnie bo niektóre osoby zobaczyłam choć na zdjęciu.
, łatwiej je potem zapamiętuję.
. No cóż widzę że nie tylko u mnie pogoda się popsuła..znów te bloki.
. Zbiór dyniowy
a będzie jeszcze większy. Z tymi jeszcze rosnącymi śmiało możesz poczekać.
. Pozdrawiam. 






- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
Ale masz Marysiu zbiory dyniowo - paprykowe!!!
Mrozisz je też? Tzn. dynie? Moja mama od pewnego czasu mrozi ją, bo czasami ciężko "przerobić".
A potem na zupkę jak znalazł!

Mrozisz je też? Tzn. dynie? Moja mama od pewnego czasu mrozi ją, bo czasami ciężko "przerobić".
A potem na zupkę jak znalazł!
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- duju
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3954
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
Ile dyniek ;) Ładne okazy. Mam dostać jedną jadalną od teściowej, bo swoich nie mam, tylko ozdobne.
Pozdrawiam - Justyna
Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
Marysiu na dyniach to pewnie mączniak. U mnie też orzechy jakieś w tym roku niewydarzone i mało. W dodatku u sąsiada weszła na nie jakaś paskudna choroba, która zaczyna przenosić się na moje.
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
Marysiu dziękuję za fotki siewek rutewki
Ja wysiałam wprost do gruntu - na razie nic nie widać ale to dopiero trochę lepiej jak tydzień , może zdążą do zimy
Ale masz super dynie
i ile
Marcinki śliczne
U mnie zimno i to strasznie a padać nie chce
Dobrej nocy życzę i
na jutro 


Ale masz super dynie




Marcinki śliczne

U mnie zimno i to strasznie a padać nie chce

Dobrej nocy życzę i



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
Witaj Marysiu,dyń nazbierałaś sporo,będzie zup a zup i takie ładne kolorowe,zbierz nasionka ,a znasz ich nazwy ,ogród troszkę jesienny ,ale piękny,no cóż wszystko przemija ,teraz ma być ładna pogoda,to znowu ożyje ,bo tyle róż kwitnie ,nawet moje zjedzone się zbierają ,pozdrawiam i dobrej nocki 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
Piękne dynie zebrałaś, Marysiu
Z dyni robię jeszcze pierogi i piekę dyniowy chleb. Bardzo pyszny, chociaż na drożdżach, a nie na zkwasie. U ciebie darmowe podlewanie, a u mnie z kolei zrobiło się zupełnie sucho. Jeszcze zapowiadają ciepłe dni, to i nasze ogródki jeszcze przez jakiś czas będą kolorowe 


- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2265
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
Marysiu nie sadziłam dyń, teraz załuję
przy takiej ilości zima nie straszna
a odmian tyle że możesz porównywać wybierając najsmaczniejszą
Podziwiam ogród we mgle, prawdziwie zaczarowany



Podziwiam ogród we mgle, prawdziwie zaczarowany

Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
Imponujące są te Twoje dynie. Ja siałam tylko jednego roku i to dynie ozdobne
W tym pewnie obrodziłyby na potęgę, bo to był dobry rok jeśli chodzi o plony...
U mnie też mocno jesiennie. Słonko nieśmiało próbuje się przebić, ale na prace ogrodowe za mokro i za zimno
Zatem u mnie dalej wszystko stoi 

U mnie też mocno jesiennie. Słonko nieśmiało próbuje się przebić, ale na prace ogrodowe za mokro i za zimno

