Lucynko Stefan jest bardzo milutki i codziennie wieczorom przychodzi siada na murku na wprost kuchennego okna, kiedy wynoszę mu przysmak... moje koty domowe obserwują go bacznie przez kuchenne okno ... Znają się tylko z widzenia
Ewka Ja urodziłam się w wielkim mieście, ale dzięki dziadkom już jako dziecko pokochałam wieś... i tak sobie postanowiłam, że kiedyś na wsi osiadę

... I tak oto spełniły się marzenia

... Ja jestem na emeryturze, a mój M. ma wolny zawód ... pisze o historii czasów II Wojny Światowej ... Dorosłe dzieci mieszkają daleko, więc było nam wszystko jedno gdzie zamieszkamy ... padło na Ponidzie
Daysy dziękuję, że odwiedziłaś moje miejsce na ziemi

Ogrodowe zajęcia to coś co sprawia mi przyjemność... a najważniejsze, że nic już nie muszę

Spędzam czas tak jak chcę
Cleir Martin kończy kwitnienie z przytupem...
NieRhapsody ma kolejny kwiatek i kilka pączków ...
Natasha R. ma dwa kwiatki i jeszcze kilka pączków ...
I jeszcze taka czerwona panna ...
Nowy liliowiec pokazał swoje kolorki
I jeszcze zaczęły kwitnąc moje kolorowe mieczyki ...
Aaa... i jeszcze moje Juki...
Tak więc lato trwa...
