Ogród różą malowany - część II

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Ogród różą malowany - część II

Post »

Witaj :wit . Takie zabawy z koszyczkiem to i ja dobrze znam i nawet etapy są identyczne :;230 . Mnie tej wiosny skusiły łany lilii i zamówiłam ich całkiem sporo. Nie obyło się też bez róż bo trudno im się oprzeć. Postawiłam jednak w większości na znane mi odmiany i takie co sprawdziły mi się. Widzę, że Ty także sporo róż zakupiłaś a większości w ogóle nie znam :oops: . Jestem ciekawa jak się u Ciebie sprawdzą ;:108 . Łany tulipanów powaliły mnie na łopatki :shock: . Oczy wyszły z orbit! Pięknie! Muszę też pochwalić Twoje bardzo ładne ozdoby świąteczne ;:215 . Przepiękny wianek i donica cieszy oczy. Pozdrawiam i słoneczka życzę :wit .
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5520
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogród różą malowany - część II

Post »

Elwi, skromnisia z Ciebie - jajca wyszły pierwsza klasa ;:138 Napracowałaś się solidnie przy ozdobach świątecznych ;:180 Ja z braku czasu poszłam na łatwiznę i kupiłam gotowce :oops:
Uśmiałam się z koszykowej zabawy :;230 A swoją drogą to miałaś ekstra zajęcie przez całą zimę, więc jakoś przeleciały te miesiące na wybieraniu, wkładaniu do koszyka, wyjmowaniu, wkładaniu itd...
PS. Sprawdzałaś co tam słychać pod kopcem u Bathsheby?
Awatar użytkownika
Bazyla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1193
Od: 15 lut 2017, o 20:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogród różą malowany - część II

Post »

Elwi pisze:... I niech nikt nie krytykuje, bo narobiłam się jak wół, szczególnie przy jajkach :wink: ...
:;230 - wyobraziłam sobie tego woła przy jajkach ;:306
A poważnie kawał dobrej roboty z tymi jajkami ;:215 - jak na woła przystało, wszak to zwierzę wprost stworzone do ciężkiej pracy :wink:

Elwi :wit - nareszcie dotarłam do wpisu :tan Od dłuższego czasu błądzę w meandrach Twojego wątku, co rusz popadając w stan zachwytu bądź to dobrego humoru przeplatanego od czasu do czasu dozą wiedzy, dreszczykiem emocji, nutą historii czy szczyptą teorii spiskowych, nie mówiąc już o doznaniach czysto sportowych :D
Moje tu wędrówki to raczej delektowanie się tematem aniżeli zwykła konsumpcja, co mi bardzo odpowiada ;:180

Pozdrawiam i życzę udanego weekendu tym bardziej, że właśnie w pogodzie mówili, że ma być ciepły i słoneczny :wit
Życie jest zbyt krótkie, żeby się na nie obrażać
Beata
Bazylowo
Awatar użytkownika
nifredil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4371
Od: 26 mar 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogród różą malowany - część II

Post »

Elwi, chyba każdy z nas zna te etapy koszykowych umizgów. Osobiście traciłam w ten sposób mnóstwo wolnego czasu, a potem plułam sobie w brodę, że mogłam go wykorzystać chociażby na jakąś książkę. Tym bardziej, że u mnie były jeszcze etapy "dorzucania" roślin do wcześniej złożonego zamówienia ;:224 Teraz poszłam na sposób. Miejsca mam tyle co nic. Sprawdzam więc swoje wcześniejsze zapiski z nazwami roślin, wyszukuję w szkółce po nazwie.. żeby broń Boże nie oglądać wszystkiego, bo zawsze coś skusi, potem składam zamówienie i płacę. Jak już klepnie się przelew to głupio tak kombinować z domawianiem i kolejnymi przelewami ;:306 Niestety wczesną wiosną nie było dostępnej Marchenzauber, a mam ci ją na oku i bardzo chciałam zamówić. Trudno. Będzie pretekst na jesień albo przyszłą wiosnę. Wrzuciłam do koszyka cztery pannice i to będą jedyne róże jakie do mnie przyjadą.. z tego co mi wiadomo już w przyszłym tygodniu :heja
Awatar użytkownika
silvarerum
1000p
1000p
Posty: 1149
Od: 16 kwie 2012, o 21:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Ogród różą malowany - część II

Post »

Elwi z tym wybudzaniem się ze snu zimowego, to ja Cię doskonale rozumiem...

Zabawy koszykowe fajne są. Zwłaszcza, gdy w ogrodzie nie ma co robić. Młyn nad Flossą piękna, i jeszcze ta nazwa. Sprowadzałaś bezpośrednio od Austina?
Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
coraldawn
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 29 mar 2018, o 12:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród różą malowany - część II

Post »

Dziewczyny! ;:89 Halo, halo! ;:7
Widzę, że mój post nie wywołał spodziewanego odzewu :lol: Czy ktoś mnie w ogóle zauważył? ;:224
Na Bachusa, Buddę i Mojżesza, Elwi, jak wyszło z tą morelową różą z Łańcuta, wiesz juz może, co to za tajemniczy egzemplarz? Chciałabym taka koniecznie zamówić, a tu klops.
Tak się uwzięłam na tą różę, że napisałam do Łańcuta do działu parkowego z prośba o identyfikację Morelowej po zdjęciach (tych Elwi). I wiecie co, Pan odpisał, że najprawdopodobniej to jest Abraham Darby (pierwsze zdjęcie zamieszczone przez Elwi), i Teasing Georgia (na drugim zdjęciu) - wg niego sa to dwie róże. Przyznam, że mam spore wątpliwości dotyczące tego rozpoznania.... :?
Awatar użytkownika
nena08
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2648
Od: 8 lut 2012, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogród różą malowany - część II

Post »

Elwi, poczytałam o Twoich zabawach koszykowych ;:306 Uprawiam podobne i tak się w tym roku zabawiałam , aż szkółka zakończyła wysyłkę róż z gołym korzeniem. Co by nie zostać z niczym popełniłam na szybko małe zamówionko u Kamili. :D Pozazdrościłam Ci Belmonte, więc mam. Wczoraj przyszły i moczą nóżki.
Zakończyłam już cięcie. To sobie poszalałam. Jazda była do kopczyka, a i po samej ziemi się zdarzało.
Najlepiej zimowały angielki, choć nie wszystkie.
Ciekawe jak u Ciebie zimowały panienki :?:
Awatar użytkownika
Elwi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2114
Od: 1 lis 2013, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie

Re: Ogród różą malowany - część II

Post »

No i zaczęło się ;:89
Pierwsze tulipany raczyły pokazać kolorki :heja
Przepraszam wszystkich gości wątku, za zaległości w odpisywaniu :oops: Mea culpa ;:223 Ponieważ z zimy zrobiło się od razu lato, nie nadążam z pracami w ogrodzie. Jeszcze nawet wszystkich róż nie przycięłam ;:145 Tragedia ;:202
Dzisiaj tylko na szybko gorące jeszcze foty, a odpiszę wyczerpująco w najbliższych dniach.
CORALDAWN według mojego rozpoznania na 90 procent to William Morris. Kupiłam go sobie, to jeszcze na żywo się upewnię. Istnieje również niewielkie prawdopodobieństwo, że to Ausfather czyli Charles Austin... Mogę Ci poradzić - kup obie ;:306
Na fotkach na pewno nie ma dwóch różnych odmian ;:185 Tutaj jestem absolutnie pewna - to jedna róża ;:108

No to jedziem z tymi fotami :wink:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Ogród różą malowany - część II

Post »

Kochana Elwi jak Ty to robisz, że tulipany u Ciebie tak dobrze się prezentują? Normalnie niczym Royal Familly. Mnie niezwykle trudno cyknąć fotkę choć po części tak ładną. W jakim świetle i porze dnia, najlepiej ci się fotografuje?
Pashmina
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1658
Od: 1 sty 2016, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ogród różą malowany - część II

Post »

Elwi , przepiękne zdjęcia. Dużo tulipanów już kwitnie u Ciebie. U mnie dużo nie wyszło po zimie. Ja nie wykopuję cebul, więc zapewne wygniły w tamtym roku bo było sporo deszczu.
Awatar użytkownika
alexia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1673
Od: 1 lut 2011, o 18:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: HN-D

Re: Ogród różą malowany - część II

Post »

Cześć Elwi, zaczynasz festiwal tulipanowy ;:138 . Przycinaj róże, bo najdalej za 6 tygodni muszą szałowo kwitnąć ;:65
;:100
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 96&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17365
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Ogród różą malowany - część II

Post »

Elu :wit
U ciebie jak zawsze na wiosnę. ..piękne łany tulipanów. ;:173
Hiacynty takie nasycone barwami.
Piękna wiosna. Jest już co podziwiać. ;:180
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11746
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Ogród różą malowany - część II

Post »

Elwi czekam na więcej,zdjęcia obłędne ;:167
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Ogród różą malowany - część II

Post »

Witaj :wit . Przepiękne "wejście smoka" z tymi tulipanami ;:138 . Co to za odmiana pod zdjęciami Exotic Emperor ?? Pozdrawiam i kolejnych chwil ze słońcem życzę :wit .
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5520
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogród różą malowany - część II

Post »

Elwi, wygospodarowałam dzisiaj odrobinę czasu i w te pędy przybiegłam sprawdzić co u Ciebie... ;:65 Nie zawiódł mnie nos i trafiłam wprost na tulipanowy pokaz ;:215 U mnie w tym roku bida z nyndzą. Jesienią posadziłam mało, licząc na te wykopane, wysuszone i posadzone ponownie. Niestety w większości pokazały mi figę z makiem lub jak kto woli - ośle uszy ;:222 Widocznie wykopywanie nic nie daje, bo cebule są obliczona na maksymalnie dwa lata i trzeba kupować nowe. Coś tam kwitnie, ale mało a i jakoś ostatnio czasu brak na fotografowanie. Chyba jutro spróbuję cokolwiek uwiecznić, bo za chwilę zaczną pokaz rododendrony, a po tulipanach pozostaną tylko liście.
Wiosna nadrabia w iście szaleńczym tempie. Mam nadzieję, że udało Ci się przyciąć róże? U mnie jest całkiem spora gromadka w pełnym, soczyście zielonym ulistnieniu. Cóż to za cudowny widok ;:167 Tylko patrzeć jak znajdę pierwsze pączki. Co prawda na razie znalazłam mszyce ;:306 , ale jeśli pogoda nadal będzie tak łaskawa, to może w tym roku pierwszy kwiat zobaczę pod koniec maja?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”