Leśne ranczo nad wodą.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Leśne ranczo nad wodą.
Oj, mrówki to paskudne stworzonka, które są w stanie zniszczyć korzenie rośliny. Mnie o mało nie uśmierciły cyprysika. Marniał mi z dnia na dzień coraz bardziej i bardziej. Dopiero gdy zajrzałam do jego korzeni, dojrzałam ogromne gniazdo mrówek. Wykopałam go, oczyściłam korzenie, odkaziłam i wkopałam w inne miejsce. Bardzo szybko odżył i teraz pięknie rośnie.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12136
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Leśne ranczo nad wodą.
Madziu majówka w takim ogrodzie nawet w złej pogodzie z była pewnością była udana.
Jak jestem u Ciebie, to mi wstyd, że ja tak nie kocham swojego ogrodu. Pięknie pokazałaś magnolie, kwiaty zjawiskowe.
Tulipany wyszukane, z fantazyjnymi płatkami i już rododendrony zaczynają.
Zdrowia dla M.



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Leśne ranczo nad wodą.
Ela ufff co za ulga. Już myślałam ze coś jest nie tak. Ogrodnictwo, rośliny to piękna pasja.
Monika no właśnie, mnie też się wydaje że przesuszają się korzenie przez to kopanie. Ja je usuwam proszkiem jak już muszę .
Lucynko to narobiły Ci problemu. Muszę zajrzeć do mojej róży, bo zauważyłam że sobie też tam poczynać zaczęły. Chyba znowu bez proszku się nie obędzie.
Soniu ja mogę tam siedzieć od wiosny do sierpnia. Ale jak jest zimno to mam wrażenie, że ten czas ucieka mi przez palce. W taką pogodę nic się nie chce robić, eM też marudzi i w ogóle szkoda weekendu. Najlepiej jak jest cieplutko i przyjemnie.
Mnie się Twój ogród też bardzo podoba, musisz go kochać jak ja swój. Inaczej by tak nie wyglądał. Dziękuję w imieniu Em
.
Monika no właśnie, mnie też się wydaje że przesuszają się korzenie przez to kopanie. Ja je usuwam proszkiem jak już muszę .
Lucynko to narobiły Ci problemu. Muszę zajrzeć do mojej róży, bo zauważyłam że sobie też tam poczynać zaczęły. Chyba znowu bez proszku się nie obędzie.
Soniu ja mogę tam siedzieć od wiosny do sierpnia. Ale jak jest zimno to mam wrażenie, że ten czas ucieka mi przez palce. W taką pogodę nic się nie chce robić, eM też marudzi i w ogóle szkoda weekendu. Najlepiej jak jest cieplutko i przyjemnie.
Mnie się Twój ogród też bardzo podoba, musisz go kochać jak ja swój. Inaczej by tak nie wyglądał. Dziękuję w imieniu Em

- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12136
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Leśne ranczo nad wodą.
Madziu też jestem ciepłolubna, ale mam blisko ogród, to mi łatwiej. Ty musisz jechać kawał drogi i ani pracować, ani odpoczywać.
Myślę, że nie do końca uważasz taki czas za stracony, bo możesz cieszyć się efektami swojej pracy. 


-
- 1000p
- Posty: 1457
- Od: 1 sie 2014, o 14:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: północne mazowsze
Re: Leśne ranczo nad wodą.
Też lubię oglądać rybki w akwarium kiedyś nawet miałam a teraz już tylko oglądam u ortodonty jak jeżdżę na wizyty
Ja również gdyby nie fo to nie miałabym tylu roślin. Człowiek się tu na ogląda a potem też chce mieć.

Ja również gdyby nie fo to nie miałabym tylu roślin. Człowiek się tu na ogląda a potem też chce mieć.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Leśne ranczo nad wodą.
Śliczną masz tą magnolię Genie. Chętnie bym sobie takie drzewko sprawiła ale nie mam gdzie. No i jak by wyglądała magnolia w lesie...co najmniej dziwnie
Ciekawą odmianę rododendrona widzę u ciebie, ten najszybciej kwitnący. Przyznam że nigdy się z takim nie zetknęłam. Ma piękny kolor pąka.

Ciekawą odmianę rododendrona widzę u ciebie, ten najszybciej kwitnący. Przyznam że nigdy się z takim nie zetknęłam. Ma piękny kolor pąka.
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11751
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Leśne ranczo nad wodą.
Madziu rabata hortensjowa zapowiada się wspaniale
Co masz posadzone w gliniankach?
Jestem ciekawa jak kwitną u Ciebie teraz tulipanki i wiadomo Ice Cream?

Jestem ciekawa jak kwitną u Ciebie teraz tulipanki i wiadomo Ice Cream?
Re: Leśne ranczo nad wodą.
Witaj Maga,
wlasnie wyczytalam, ze jestes szczesliwa posiadaczka Clematisa Baltyk. Jestes z niego zadowolona, napisz prosze cos o nim? Zarażacie dziewczyny tymi powojnikami na calego. Na razie mam 8 w ogrodzie i szykuje wlasnie zamowienie w E-clematis. Baltyk tez jest na liscie.
Co do Magnolii
cudowna kolekcja. Ja choruje na Cleopatre, Xwieseneri ,Sunrise..... i Coral Lake. Wlasnie u nas leca z promocjami. Zobacz te cudenka:))) http://www.lunaplant.de/- nie wiem czy wolno, jak cos to skasuj.Pozdrawiam 
wlasnie wyczytalam, ze jestes szczesliwa posiadaczka Clematisa Baltyk. Jestes z niego zadowolona, napisz prosze cos o nim? Zarażacie dziewczyny tymi powojnikami na calego. Na razie mam 8 w ogrodzie i szykuje wlasnie zamowienie w E-clematis. Baltyk tez jest na liscie.
Co do Magnolii



Pozdrawiam Patrycja- Ania
Zgoda na brak polskiej czcionki
Zgoda na brak polskiej czcionki
- iwwa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2263
- Od: 27 sty 2013, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Leśne ranczo nad wodą.
Madziu, ale śliczne Magnolie !
Jakie cudne kolory
Zakochałam się w Genie
Rabatka hortensjowa zapowiada się wspaniale ! Ładnie będą się prezentowały w tym miejscu . Świerczek uroczy, bardzo lubię jak na wiosnę ruszają iglaki , te zielone przyrosty są takie soczyste
Domki bardzo ładne, jak dobrze , że już się wróbelki zadomowiły
Czekam na dalsze fotki , a piwonie jakiego będą koloru ?



Rabatka hortensjowa zapowiada się wspaniale ! Ładnie będą się prezentowały w tym miejscu . Świerczek uroczy, bardzo lubię jak na wiosnę ruszają iglaki , te zielone przyrosty są takie soczyste

Domki bardzo ładne, jak dobrze , że już się wróbelki zadomowiły

Czekam na dalsze fotki , a piwonie jakiego będą koloru ?
wątek aktualny Ogródek Asi- cz 3
- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Leśne ranczo nad wodą.
Madziu
Cudne masz magnolie!
Kolor Genie zapiera dech w piersiach
Aż żałuję, że jej nie mam, gdybym miała trochę większy ogród, na pewno zamieszkałaby u mnie. Szkoda, że pogoda na majówkę nie dopisała, ale nie mamy na to wpływu. Dobrze, że chociaż przymrozków już nie ma. A jak Twoje nowoposadzone różyczki - wzięły się w garść?
Słonecznego dnia!



Słonecznego dnia!

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Leśne ranczo nad wodą.
Sonia najbardziej boli mnie to, że ciepła pora roku trwa stanowczo za krótko. Mamy maj, a ja już przeżywam że zaraz znowu jesień.
Anitka gdyby ktoś spróbował, to i do chwastów na fo by mnie przekonał. Nie sądziłam że jestem taka wpływowa
.
Jolu ja też pod lasem. A mam już 9 magnolii. Planuję więcej. Simona ma piękny pąk ale sama w sobie jest jaśniejsza. Nie pamiętam, czy wybrałam jakąś odmianę w takim kolorze jak jej pąk. Pogubiłam się już z tymi rh i ich kolorami. Przy wsadzaniu była lista co po sobie następuje więc musiałam to zimą opracować
.
Aniu niestety nie wiem co z tulipankami. Sama jestem ich baaardzo ciekawa. W gliniakach rosną trawy. Nie bardzo chcą mi się trzymać, więc wsadziłam je w donice. Na dnie wyłożyłam kamienie i piach. Dałam im też kory na górę. Zimą zabiorę gary i schowam. Jak się rozrosną to może do ziemi pójdą, albo większej donicy.
Patrycja nic nie mogę powiedzieć o Bałtyku, mam go dopiero od tej wiosny. Po sezonie coś będę mogła więcej o nim powiedzieć.
Asiu gdzie byłaś, jak Cię nie tyle nie było?? Piwonie będą chyba bordowe, ale nie jestem pewna. Dawali to wzięłam
. Iglaki z przyrostami są takie superowe. Lubię je bardzo.
Milenko róże już nie wariują. Listki nie usychają. Czyli to na szczęście przymrozek a nie ziemia. Kaiserin Farah i Winchester Cathedral nie wypuściły jeszcze porządnego listka. Ale są zielone. Tylko te dwie takie opóźnione. Reszta ładnie się zaczyna prezentować. Jeszcze mi nie przyjechała Black Magic, Pashmina i Biedermaier od Ewy. Przysłała mi kiepską FL, ale mówiła że jak coś to wymieni. Póki co, malutka jest ale cała w listkach także chyba będzie ok.
Trutka chyba zadziałała bo znalazłam martwą nornicę.
Dzisiaj robiłam gołąbki z młodą kapustą i taaaaaaki ślimor ze mną przyszedł z rynku że jak ją myłam to nie wiedziałam czy mam zacząć wrzeszczeć czy biec do łazienki i zwrócić śniadanie. Tak strasznie się tego paskudztwa brzydzę że szok. A był taki ogromny i bez skorupy. Aż do tej pory mam dreszcze. Fuj!.

Anitka gdyby ktoś spróbował, to i do chwastów na fo by mnie przekonał. Nie sądziłam że jestem taka wpływowa

Jolu ja też pod lasem. A mam już 9 magnolii. Planuję więcej. Simona ma piękny pąk ale sama w sobie jest jaśniejsza. Nie pamiętam, czy wybrałam jakąś odmianę w takim kolorze jak jej pąk. Pogubiłam się już z tymi rh i ich kolorami. Przy wsadzaniu była lista co po sobie następuje więc musiałam to zimą opracować

Aniu niestety nie wiem co z tulipankami. Sama jestem ich baaardzo ciekawa. W gliniakach rosną trawy. Nie bardzo chcą mi się trzymać, więc wsadziłam je w donice. Na dnie wyłożyłam kamienie i piach. Dałam im też kory na górę. Zimą zabiorę gary i schowam. Jak się rozrosną to może do ziemi pójdą, albo większej donicy.
Patrycja nic nie mogę powiedzieć o Bałtyku, mam go dopiero od tej wiosny. Po sezonie coś będę mogła więcej o nim powiedzieć.
Asiu gdzie byłaś, jak Cię nie tyle nie było?? Piwonie będą chyba bordowe, ale nie jestem pewna. Dawali to wzięłam

Milenko róże już nie wariują. Listki nie usychają. Czyli to na szczęście przymrozek a nie ziemia. Kaiserin Farah i Winchester Cathedral nie wypuściły jeszcze porządnego listka. Ale są zielone. Tylko te dwie takie opóźnione. Reszta ładnie się zaczyna prezentować. Jeszcze mi nie przyjechała Black Magic, Pashmina i Biedermaier od Ewy. Przysłała mi kiepską FL, ale mówiła że jak coś to wymieni. Póki co, malutka jest ale cała w listkach także chyba będzie ok.
Trutka chyba zadziałała bo znalazłam martwą nornicę.
Dzisiaj robiłam gołąbki z młodą kapustą i taaaaaaki ślimor ze mną przyszedł z rynku że jak ją myłam to nie wiedziałam czy mam zacząć wrzeszczeć czy biec do łazienki i zwrócić śniadanie. Tak strasznie się tego paskudztwa brzydzę że szok. A był taki ogromny i bez skorupy. Aż do tej pory mam dreszcze. Fuj!.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Leśne ranczo nad wodą.
Madziu ja takie codziennie kroję nożem na kawałki........brrrrrr
Ale co robić jak tego jest na setki a wszystkie tak żarłoczne, ze pożarłyby cały ogród gdyby im nie przeszkadzać.
Tez już nie mogę na nich nawet patrzeć.
Ale co robić jak tego jest na setki a wszystkie tak żarłoczne, ze pożarłyby cały ogród gdyby im nie przeszkadzać.
Tez już nie mogę na nich nawet patrzeć.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Eliza52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2859
- Od: 7 wrz 2014, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Leśne ranczo nad wodą.
Ja miałam dzisiaj przeboje z moją magnolią- ponieważ w kwietniu była susza, potem mocno popadało a teraz u nas wieją wiatry to magnolia już gubi kwiaty.Zbierałam je przez 30 minut-cały worek ,moment i zawiał ogromny wiatr a następne kwiaty znalazły się na
ulicy i schodach sąsiadów. Tak jest co roku ale nie zamieniłabym mojej Susas na żadne inne drzewko
ulicy i schodach sąsiadów. Tak jest co roku ale nie zamieniłabym mojej Susas na żadne inne drzewko

Pozdrawiam Ela
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12136
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Leśne ranczo nad wodą.
Madziu nie zazdroszczę przygody ze ślimakiem.
Wieczorem pilnowałam warzywnika, na szczęście żaden się nie pojawił. Powojniki i róże będą następne po magnoliach. Jaką królową Cię tytułować-magnoliową,
powojnikową. 



- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Leśne ranczo nad wodą.
To się cieszę
Moje trzy z wiosennego sadzenia też kiepsko startują, jedna ma mało słońca, dla drugiej nie mam wymówki, a trzecią posadziłam dopiero tydzień temu - leżała dłuuugo zadołowana. Ta ostatnia to był gratis i nie miałam na nią pomysłu. A jak się ma ta w donicy, którą skrzętnie chowałaś przed przymrozkami? Ślimaków też nie lubię, w rękawicy bez problemu z rabat wybieram, ale potem mam dylemat co z nimi zrobić. Jakoś opcja krojenia nożem mnie przeraża, rozdeptywanie obrzydza, więc jeśli tylko jest płynąca woda w potoczku, wysyłam je w wodną podróż 

