Znów miałam dłuższą przerwę w aktywności, no ale cóż pracować trzeba, ogród też wymaga uwagi, więc na siedzenie przed lapkiem czasu jakoś mało się robi
Bardzo Was przepraszam za zaniedbywanie, ale myślę że do końca sezonu może być ciężko z czasem, a urlop dopiero pod koniec sierpnia
Ewciu, to cię trochę pozanudzam
Aga, dziś kilkoma ciernistymi się pochwalę
Henryku, mam nadzieję że te dzisiejsze też Ci się spodobają
Krysiu, część oplątw mam już od jesieni, jakoś przetrwały zimę i maja się nieźle. A co do zainteresowań,przez chwilę myślałam czy nie lepiej skupić się na jednej grupie roślin, ale tylko przez chwilę

ja nie potrafię wybrać które kocham najbardziej bo kocham je wszystkie
Elu, one dopiero teraz w ogrodzie wyglądają na szczęśliwe
No koniec gadania, trochę fotek pokazać czas
