Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą
No żebyś wiedziała! Ja byłam w szoku. Em chciał wałeczek kupować. A po co? Lepiej dechy i heja. No ale na szczęście pożyczyliśmy wałeczek. W tym roku, też nasz czeka uporządkowanie kawałka ziemi. Znowu wygrzebywanie wszystkich chwastów i skopywanie. Jak o tym myślę to aż mnie trzęsie.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą
Madziu jak mówią .......dobrego złe początki.
To zawsze wymaga trudu i potu, oby tylko szkielet ogrodu szybko podrósł, to potem już idzie z górki.
Powoli zrobicie z tego kawałka ziemi oazę o jakiej marzycie.
Najważniejsza jest osłona przed mrożnymi wiatrami zimą.
No i skopywanie trawnika, to zawsze daje popalić, ale potem idzie gładko jak ma się skrystalizowany plan nasadzeń.
A potem to już tylko poprawki.....
To zawsze wymaga trudu i potu, oby tylko szkielet ogrodu szybko podrósł, to potem już idzie z górki.
Powoli zrobicie z tego kawałka ziemi oazę o jakiej marzycie.
Najważniejsza jest osłona przed mrożnymi wiatrami zimą.
No i skopywanie trawnika, to zawsze daje popalić, ale potem idzie gładko jak ma się skrystalizowany plan nasadzeń.
A potem to już tylko poprawki.....

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- iwwa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2263
- Od: 27 sty 2013, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą
MID2006 pisze: Asiu no wiesz, ja Cię namawiam na te clematisy. Ale Twoje podejście jest bardzo rozsądne. Co do pompy to chyba każda hałasuje. U mnie może trochę mniej, bo siedzi w kręgu.
A ja mam w środku w domku





Madziu, nie martw się już nasionka w sklepach się pojawiły..., idzie wiosna malutkimi

wątek aktualny Ogródek Asi- cz 3
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą
Grażynko wiesz, gdy posadziłam pierwsze rośliny i poczytałam trochę to narzekałam na działkę w dołku. Jestem sporo niżej niż pozostałe domy. W dodatku pod lasem. Wiosną i jesienią u mnie jest chłodniej bo cień dają drzewa. Słońce nie jest u mnie tak długo jak u pozostałych. No ale to ma swoje plusy. Wiatr się tak nie rozpędza, latem zapach lasu, w upały trochę szybciej mam cień po stronie domku. A jak chcę się dłużej wygrzewać na słonku to idę na drugą stronę. Generalnie wszystko ma swoje + i -. Miejsca już nie zmienię. Co do przekopywania to aż takiego wielkiego placu już nie mam. Muszę trochę za warzywniakiem zrobić porządek i w koło dębu. No ale to też do pewnego miejsca po prostu spryskam opryskiem na wszystko. Wypali i tyle. Tam jeszcze nie mam planów na tę część działki. Nie będę tam skopywać i robić trawnika bo może kiedyś będzie tam coś innego. Jest to na tyle daleko od warzywniaka że nie martwię się o spryskanie. No ale został taki kawałek gdzie wypadałoby zrobić porządek.
W zeszłą wiosnę, robiliśmy tak w miejscu gdzie mam teraz maliny i drzewa owocowe. Cały weekend nam to zajęło. A plecy tak bolały... jak już te sklepy ogrodnicze nie dają przedmiotów do nawadniania gratis, to przynajmniej karnet na masaże by się przydał. Jak nam kręgosłupy wysiądą to kto ich będzie wzbogacał?
Asiu nasionka widziałam. Nawet kupiłam wtedy ten kalafior. Ale wiesz.. no dół mnie złapał i jakoś wyjść z niego nie mogę. Pompy w domu to współczuję. Chyba by mi głowa wysiadła .
W zeszłą wiosnę, robiliśmy tak w miejscu gdzie mam teraz maliny i drzewa owocowe. Cały weekend nam to zajęło. A plecy tak bolały... jak już te sklepy ogrodnicze nie dają przedmiotów do nawadniania gratis, to przynajmniej karnet na masaże by się przydał. Jak nam kręgosłupy wysiądą to kto ich będzie wzbogacał?
Asiu nasionka widziałam. Nawet kupiłam wtedy ten kalafior. Ale wiesz.. no dół mnie złapał i jakoś wyjść z niego nie mogę. Pompy w domu to współczuję. Chyba by mi głowa wysiadła .
- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3410
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą
Madziu, widzę, że cały czas planujesz, fajnie mieć takie nawadnianie, póki co u mnie na razie musi zostać w sferze marzeń, clematis Bałyk rzeczywiście jest grzechu warty 

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą
Jeśli ta działka w dołku to tym bardziej szukaj róż jak najbardziej odpornych ze stref od 2 do 4.
Inaczej stale będziesz ciąć róże do pnia przy każdej ostrej zimie.
Niskie róże można okryć i jest OK, ale jak okrywać rozrośnięte krzewy czy pnące......masakra, to robota, która nie jest siebie warta, no i wielkie opady śniegu mogą wszystko połamać.
Masz czas, więc powoli planuj, to najprzyjemniejszy okres.
Jak zacznie się robota, już tak miło nie będzie......
Inaczej stale będziesz ciąć róże do pnia przy każdej ostrej zimie.
Niskie róże można okryć i jest OK, ale jak okrywać rozrośnięte krzewy czy pnące......masakra, to robota, która nie jest siebie warta, no i wielkie opady śniegu mogą wszystko połamać.
Masz czas, więc powoli planuj, to najprzyjemniejszy okres.

Jak zacznie się robota, już tak miło nie będzie......

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą
Ewuś z czym ? to nie do mnie miało trafić? - Ewcia może dodaj tutaj. Niech wszyscy wiedzą właśnie JAK Polak POTRAFI
. Świetnie.
Ilonko planować każdy może. Dobrze że za marzenia nie wsadzają, bo już dawno dostałabym dożywocie
. Zawsze to sobie powtarzam. Bałtyk u Twojej Gosi jest przepiękny. Bardzo mi się podoba. Jest na mojej liście chciejstw.
Grażynko ale właśnie u mnie w tym dołku nie wiem jak zimą, ale w majowe przymrozki było lepiej niż u tych na górze. Straty mieli dużo większe. Orzechy pomarznięte, drzewa owocowe też. A u mnie jak dobrze pamiętam to podmarzła trochę magnolia i brzoskwinia. Nic nie okrywałam. Nawet pomidorów. Sąsiadka tunele z włókniny porobiła a ja nic.


Ilonko planować każdy może. Dobrze że za marzenia nie wsadzają, bo już dawno dostałabym dożywocie

Grażynko ale właśnie u mnie w tym dołku nie wiem jak zimą, ale w majowe przymrozki było lepiej niż u tych na górze. Straty mieli dużo większe. Orzechy pomarznięte, drzewa owocowe też. A u mnie jak dobrze pamiętam to podmarzła trochę magnolia i brzoskwinia. Nic nie okrywałam. Nawet pomidorów. Sąsiadka tunele z włókniny porobiła a ja nic.
- iwwa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2263
- Od: 27 sty 2013, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą
Madziu to niecka, a tam jest ciepło ! I bardzo dobrze
Widzisz jak masz fajnie, dlatego taaakie porosły Ci pomidory !

wątek aktualny Ogródek Asi- cz 3
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą
- iwwa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2263
- Od: 27 sty 2013, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą
Dechy superanckie
A Ewa jak tym działa? nie bardzo wiem, o co kaman ?

wątek aktualny Ogródek Asi- cz 3
Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą
Asiu prosta w miarę szeroka decha, na niej cegły dla obciążenia, na wkręty przymocowana lina i takie urządzenie służy mi do równania terenu.
nadmiar zbiera równo - jak zostają dołki to wiadomo gdzie podsypać .
To tak jakbyś wylewkę z betonu robiła
Madziu ja mam taki dziwny betonowy walec - brat mi go dał , ponoć z jakieś kreslarskiej maszyny , ale nie jestem z niego zadowolona
, Także najpierw walcem a później dechy
nadmiar zbiera równo - jak zostają dołki to wiadomo gdzie podsypać .
To tak jakbyś wylewkę z betonu robiła
Madziu ja mam taki dziwny betonowy walec - brat mi go dał , ponoć z jakieś kreslarskiej maszyny , ale nie jestem z niego zadowolona

Pozdrawiam. Ewa
- iwwa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2263
- Od: 27 sty 2013, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą
aha, rozumiem. Ja nie wiedziałam jak "przydeptujesz" ziemię tym urządzeniem 

wątek aktualny Ogródek Asi- cz 3
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą
Czyli wychodzi na to że dechy swojej roboty lepsze niż jakieś walce 

Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą
Fajny pomysł, walec uciągnąć to trzeba siłacza...deska jest lżejsza 

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą
Madzia robi za siłę pociągową.
A swoją drogą, pomysł przedni.
Gratulacje dla pomysłodawcy .

A swoją drogą, pomysł przedni.

Gratulacje dla pomysłodawcy .

Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.