Przepraszam, że nie odpowiedziałam Wam wszystkim od razu, ale niechcący za wcześnie kliknęłam ' wyślij ' i poszło
Już odpowiadam.
Dorotko to podsumowanie to także rodzaj wspomnień minionego lata

Coś mi się zdaje, że nie tylko szybko dobijesz do 20 szt., ale też szybko przekroczysz tę liczbę
Ja dzisiaj znów wszystko podlewałam, bo deszczu nie było i nie zanosi się w najbliższych dniach.
Małgosiu pamiętam były do kupienia w LM angielki. Sama chciałam kupić Winchester Cathedral, ale zrezygnowałam, bo cena wysoka, a różyczki w kiepskiej kondycji. Abrahamy też widziałam. W przyszłym roku Twój na pewno się wzmocni, tylko daj mu wiosną dobrego jedzonka a odwdzięczy się pięknym kwitnieniem

.
Mati ja nie mam Giardiny. Na początku moja donicowa NN została zidentyfikowana jak Giardina, ale Pan Tomek Krzyżanowski z F stwierdził, że to nie ona. I ja się z Nim zgadzam. Inny kolor i kształt kwiatu, i zupełnie nie pachnie, a G podobno tak. Większość dziewczyn, które próbowały ją zidentyfikować stawiają na Leonardo da Vinci. Przyznam, że najbardziej jest do niej podobna. Wątpliwości ma
Monika Soczewka....może ma rację.
Aniu Taro a możesz wstawić zdjęcia swojej Giardiny? Może się jej przyjrzę jeszcze raz
Jeśli chodzi o cięcie to zgadzam się z Tobą Aniu w zupełności
Mati Ania ma rację lepiej róże posadzić jak najdalej od dużych drzew.
Bardzo cieszą mnie Wasze wizyty

i to, że możemy jeszcze pogadać sobie na różane tematy i nie tylko

Ruch na Forum mniejszy, więc trzeba je jakoś ożywić

W ogrodach niewiele kolorów, ale od czego mamy zdjęcia
Dzisiaj kolej na
Munstead Wood
Kolejna angielska piękność. Posadzona wiosną tego roku. Nie urosła zbyt wysoka ok.50 cm. Przez cały sezon zdrowa, żadnych plam. Kwitła w trzech odsłonach i jak na tak małą i młodą różyczkę to jestem bardzo zadowolona. Mimo ciemnego koloru dobrze radzi sobie nawet na mocnym

. Kwiaty mają piękny ciemny pupurowofioletowy kolor, cudnie pachną.
czerwiec
lipiec
sierpień
wrzesień
październik
My Girl o tej róży nie powiem za wiele. Mam ją od lipca i jak na razie zakwitła tylko trzema kwiatkami, które w te upały szybko się osypały. Miała zakwitnąć teraz, ale nocne przymrozki ścięły pączki. Złapała sporo plamek pod koniec sezonu.
Jedyne zdjęcie rozwiniętego kwiatu z sierpnia. Na dodatek niezbyt ładne.
Nostalgie róża z serii nostalgicznej. Posadzona latem 2013r. Osiągnęła ok. 60 cm. Zbudowała bardzo zgrabny krzaczek. Zdrowa bez jednej plamki, w zeszłym roku też była zdrowa. Kwitła dwukrotnie. Kwiaty najbardziej podobają mi się na samym początku jak mają biały środek, potem nabierają czerwonej barwy. Długo utrzymują się na krzaczku. Dobrze sobie radzą na słońcu.
czerwiec
sierpień
Pozdrawiam Was wszystkich i

na dobranoc.