Kochani - odpowiem grupowo.
Dziękuję za miłe słowa i troskę .
W bloku planują wymianę rur kanalizacyjnych. Jedna z nich idzie wzdłuż mego ogródka. Nie pozostaje nic innego tylko wykopać co się da. Oczywiście nie wszystko się uchowa ,bo nie mam miejsca . Niektóre śliczności pójdą do sąsiadek ,pozostałe będą czekać w donicach do zakończenia prac remontowych. Maja ponoć potrwać kilka dni. No cóż muszę to przeżyć
Jadziu, mam nadzieję że szybko się z tymi pracami uwiną, no i że większość oślin jednak uda się przechować, a potem z powrotem stworzyć ogródek przyblokowy, bo piękny jest
Cudne słoneczko z pszczółką pokazałaś, teraz od razu lepszy dzień się zapowiada Miłej niedzieli
Jadziu - nie martw się ,wszystko raczej wykopie i rozdam ,albo przechowam
Tesiu - i ja mam nadzieję ,że uwiną się w kilka dni w przeciwnym razie będzie ciężko.
W każdym razie dobrze ,że to teraz ,bo na wiosnę mogę podziałać od nowa i coś zmienić na lepsze
Jadziu współczuję tyle pracy włożyłaś w ten ogródek ,a tu remont , ale nie martw się wykopuj ,daj sąsiadkom ogrodniczkom niech sadzą , a potem jak od nowa będziesz tworzyła rabatki to weźmiesz od nich sadzonki,ja zawsze tak robię
PS .co zrobić aby zakwitły mi chryzantemy ,tak się męczą w pąkach a ja kwitnień doczekać się nie mogę ???
Jadziu kochana, każdy remont to konieczność, potem na długo będzie spokój, a roślinki uratujesz, jestem tego pewna i z nowym pomysłem stworzysz wspaniałe rabatki. Tylko ta niepotrzebna robota, zwłaszcza w momencie zapraw, gdy czasu na wszystko tak bardzo brakuje a ręce masz tylko dwie.
Jadziu jak masz miejsce to przesadzaj bylinom nic nie będzie tylko jednoroczne ci padną .. Chryzantemy też można przesadzać z kwiatami tylko z dużą bryłą ziemi aby jak najmniej zniszczyć korzeni .. Gdy miałam remont to dużą część bylin podzieliłam i posadziłam w doniczki , nawet w nich przezimowały a na wiosnę posadziłam w nowe miejsce ..
Śliczne to zdjęcie ze słonecznikiem Rewolucji rabatowej szczerze współczuję bo widzę, że to już fajnie było zagospodarowane miejsce. Dodatkowa praca. A jest szansa na pomocników?