Mój fijoł 15

[Alania]

Bardzo brakuje deszczu, zeby rośliny troszkę się napiły. U mnie tak sucho, że łopaty wbić nie można

[Annes 77]

U mnie od rana niebo zachmurzone...czyżby deszcz? Tego Ci życzę Ewcia

[ewamaj66]

Monika, u mnie podobnie, ale chwastom susza nie przeszkadza
Ania, nawet coś grzmi z daleka. Mam życzenie, żeby burza poszalała nad lasem, a mnie zostawiła dużo deszczu. Żebym miała na co pomarudzić

[misiaczekm]

A u mnie poza pomarszczoną żadna jeszcze nie rozwinęła pąka. Ale zaczekam spokojnie, a co
Piwonie to masz przecudne - pomyłkowe, czy nie.

A moja pnąca zdjęła wczoraj zielone kubraczki z pąków!! Pokazał się różowo - czerwonawy kolorek sukienek!!
U mnie też z rana trochę pochmurni było... ale teraz sie rozjaśnia... niestety...

[Alania]

u mnie grzmiało wczoraj całe popołudnie, błyskało, ale nie spadła ani kropla deszczu. Dzisiaj jadąc rankiem na giełdę kwiatową z zazdrością patrzyłam na podlane deszczem ogrody - dosłownie 1km ode mnie Jakos mój pagórek deszcz omija ostatnio jest tak sucho, że deszcz byłby zbawienny. Róże mocno wysilają się na kwitnienie i bez wody, która daje im siłe zaczną szybko chorować

[Ignis05]

Ewcia , to jeszcze nie miałaś porządnego deszczu w ostatnich dniach ?
U nas znowu dzisiaj od rano nawet ulewa się trafiła ale przelotna.
Hamlet na trawniczku fajne kocisko
Mnie też czas strasznie goni, zaczynamy mały remont w domu. A chwasty rosną i szumią.

[mar33]

Ewo ogród pięknie wygląda
Hamlet na wielorasowym trawniku prezentuje się super

[ElzbietaaG]

U mnie też posucha, nie licząc wczorajszego poranka "jak ksiądz kropidłem"
Taki klimat i takie te nasze tereny, że wszędzie pada a nas omija.

[AGNESS]

Ewa mam nadzieję, ze deszcz wreszcie do Ciebie dotarł....
U mnie już 2 dni cudnie lało, roślinki napojone do syta..... a było też baaardzo sucho....

[April]

Ja na szczęście dziś też nie muszę podlewać, a zapowiadają ciąg dalszy dostaw wody. Jest ciepełko, to może wkońcu zobaczę rozwinięte pączki różane także u siebie. Wszyscy mają a ja tylko jeden obstawiana wcześniej Cap Diamant.
No chyba sobie tą Stanwel kupię żeby nie odstawać od innych.

[JaSNa]

Witaj Ewuniu, u mnie też pada. Ale dobrze, bo sucho pod moimi brzozami.

[ewamaj66]

Piotr, powiem tak samo-niestety Nie padało, jest tylko pochmurno i zimno
Monika, padało w odległości 10 km ode mnie. Sucho i wietrznie, mam nadzieję na deszcz w nocy.
Krysiu, padało wczoraj przez 20 minut-co z tego, że intensywnie. Pielić się nie da, bo pazurki odbijają się od ziemi na rabatach.
Marysiu, nie widać chwastów
Elżbieta, aż żal patrzeć na suchą ziemię.
Agness, nic z tego, skończyło się na nadziejach.
Jola, Stanwell ze wszech miar godna posadzenia-tylko przy podporze, żeby pokrój Cię nie zezłościł
JaSNa, zazdroszczę szczerze i głęboko Deszczu mi trzeba, bo po ostatnich upałach wszystko zeschło na kamień.

Białobok.


Bez.


Asao z rutewką.


Pierwszy mak.


Frizeliae.


Świerk.


Ciekawe, czego Łasica szuka w trawach Stipę obgryzła

[justi177]

cześć Ewciu,
U mnie tez koty obgryzają trawy - tylko te lepsze gatunki, nie jakieś tam pospolite
rutewkę za to zjadły ślimaki juz nie mam takiej pięknej, jak Ty

[alana]

Ewo z tego co wyczytałam, u Ciebie też był tylko wczoraj ten nędzny deszcz? Niecałe 30 km ode mnie padało porządnie w ciągu dwóch dni, a u nas posucha, w lesie nawet biedne rośliny zwiędnięte, trawy wszędzie wypalone. A od wczoraj jak na złość zamiast deszczu silny wiatr, który dodatkowo wysusza
Ale masz ogromny krzaczor czarnego bzu. Zbierasz kwiaty lub owoce do suszenia itp? A jak piwonie, wiele już rozkwitło?

[Iw]

Ewa piękne rośliny, śliczna Łasica. No i . A myślałam, że wszędzie bardzo zimno