.....i przyszła wiosna w wiejskim ogrodzie cz.18

[zuzanna2418]

Marysiu, te bladoróżowe tulipany są niezrównane! A aronia gigantyczna! Rzeczywiście kwiatostany ma bardzo ładne, jak się przyjrzeć. U nas wróbel zwany Sępikiem, który mieszka z rodziną w dziurze w podbitce dachowej, przylazł dziś na taras do W. i skakał przy nogach wyraźnie domagając się jedzenia. W. dal mu sera białego, wróbel wsunął poczęstunek a potem zażył kąpieli w poidle. Zadowolony był! Jak nie zrobisz jakiegoś albumu z tym Twoim niebem to ja nie wiem!

[dorkow0]

Marysiu, jakże cudny spacer...
Niebo wspaniałe, Orliki super, a ta Żurawka, co kwitnie, jak Tiarella, przeurocza...
Ja również dziękuję za przesympatyczny spacer...

[survivor26]

Piękne te tulipany wielokwiatowe! I chaber Ci już kwitnie? Moje wysiane koty załatwiły, będę siać ponownie i może za rok doczekam... Niebo obłędne, te chmury to chyba na zmianę pogody na lepsze się kotłują?

[Maska]

Aluś ja mam 6 sobót i jedną niedzielę więc dalej korzystam z wolnego...no tylko jutro muszę jeszcze na ostatni dzień rehabilitacji, a potem jak pogoda dopisze to ogród
A ja Ci wspaniałego tygodnia życzę
Zuziu u nas jest bardzo dużo wróbli i nie wszyscy je lubią bo potrafią robić dziadostwo. Pisałam kiedyś o wróblu co wali młodym do okna ( chyba już nie stuka) już nie wspomnę że stacjonują na świerku nad samochodem i wiesz jak wygląda, a my nie mamy garażu A te po prostu wodziły się za łby
Dziecko...jaki album
Dorotko miło że jesteś a to nie żuraweczka, bo chyba tak Marysia ją nazwała ....nazwy nie pomnę ale mogę znaleźć
Cieszę się że te orliki przetrwały, a dzięki Tobie bardziej je szanuję
Pati ja Ci chabrów przyślę, bo mam w wielu miejscach, natomiast muszę zabrać nasiona tych żółtych wielkokwiatowych bo chyba już tylko dwa rosną a też są ładne
Chmury dzisiaj cały dzień dawały popis i podobno jutro ma być też pogodnie ...więc ogród

[dorkow0]

Marysiu, ja też nie wiem, czy to Żuraweczka... Napisałam, że Żurawka, co kwitnie, jak Tiarella, bo takie ma kwiaty... A nazwę, jak będziesz mieć chwilkę, możesz poszukać...
Cieszę się, że inaczej patrzysz na Orliki, one są piękne i zasługują na nasze spojrzenie...
Twoje nasiona będę siała na łące kwietnej, mam nadzieję, że będzie ciekawie...

[cyganka77]

Marysiu, nie spodziewałam się, że krzak aronii jest taki duży i teraz patrzę, że posadziłam jeden w złym miejscu. Trzeba będzie poszukać mu nowego. Mam dwie aronie i jedna też ma pączki .

[Maska]

Dorotko znalazłam kartkę ale wśród nazw (wygooglałam ) tej nie ma więc nn ale do podzielenia
Orliki to oprócz liliowców były moimi pierwszymi kwiatkami, które chciałam mieć dawno temu. I pamiętam jak dostałam od kogoś i roślina przez trzy lata nie zakwitła.
Ale potem to już poszło lepiej siałam, kupowałam , dostawałam i mam ale rok temu jak zaczęły się wysiewać to już było mniej fajnie.....ale wybaczyłam im już
Na łące na pewno będą ładnie wyglądać. Będę Ci zbierać nasiona bodziszków, firletki poszarpanej, chabrów i złocieni to sobie będziesz wsiewać. Właściwie liliowce też chyba mogłyby być? jak uważasz?
Asiu ta aronia jest po poprzednikach, ale miałam na pierwszej działce takie od Strkl to rosły ogromne! Musisz im znaleźć miejsce 1-2 m kw i to najlepiej w słońcu

[dorkow0]

Marysiu, no o Liliowcach na łące nie myślałam, ale przecież co tam szkodzi...
Jesteś niesamowita, a nasionami się nie przejmuj... Ale jak coś Ci skapnie, to pewnie, że wysieję... Będzie to taka łąka forumowa, bo i nasiona Pat tam też posieję...

[cyganka77]

Marysiu, obie rosną w słońcu, ale jedna ma stanowczo za mało miejsca. Dobrze, że jest mała, to gdzieś ją przesadzę.

[dorkow0]

Marysiu, napisz mi nazwę na PW, tej Twojej Żurawki...

[korzo_m]

Nigdy nie przyglądałam się dokładnie kwiatom aronii, a one w zbliżeniu takie piękne. Jutro zobaczę na moje.
U nas teraz wieje bardzo, normalnie "łeb chce urwać"

[Maska]

Dorotko żaden problem do tej pory nie zbierałam, ale co by nie i możesz co roku dosiewać jednoroczne cudnie będzie Anglicy też takie cuda robią
Nie mam nazwy ...mam 7 roślin 6 nazw i jedna nn....widać to ona bo te 6 są inne
Asiu lepiej przesadzić póki nieduża
Dorotko korzo to Lusia zwróciła mi uwagę na wygląd kwiatów aronii i teraz chodzę i przyglądam im się codziennie A u mnie cisza jak makiem siał

[koziorozec]

Witaj Marysiu,ja lubię jak wróble ćwierkają ,ale nie mam koło domu ani jednego ,dawniej były ,ale jak podbiliśmy dach to się wyniosły i nie raz za nimi tęsknię,w ogrodzie kwitną ci te piękne tulipany ,rzeczywiście trafiłaś na super kolor ,u mnie też takie niebo było chmurzaste piękne zdjęcie,pozdrawiam i buziaczki przesyłam

[JagiS]

Marysiu!
Jesteś prawdziwą miłośniczką swojego ogrodu, to widać.
Każdą roślinę znasz i codziennie obserwujesz, znasz też wszystkich mieszkańców ogrodu, tych pożytecznych i tych mniej... Nie wszyscy to widzą. Większość zadowala się widokiem ogólnym, nie zwracając uwagi na szczegóły. A ja lubię takich, jak Ty .
Wróble "ustrzeliłaś" wspaniale . U mnie też jest ich dużo i cieszę się z tego, choć to rozrabiaki.
U mnie Ibrakadabra nie pozwala im się rozdokazywać, ale są cwane, żadnego nie zdołała złapać.

Jagoda
PS. To na bank żuraweczka!

[Maska]

Martuniu my też wyprosiliśmy wróble z ocieplenia dachu, ale jest ich dalej setka i mieszkają u sąsiada w stajni i w pobliskich drzewach a rejwach robią niesamowity i nie tylko Tulipany to przypadek ale czasem przypadki są udane Ściska i życzę dobrego tygodnia
Jagódko wróciłaś już z majówki
Bardzo dziękuję za tak miłe słowa, a przeczytane przed snem mają szczególne znaczenie....błogo się zasypia
Jagódko wszyscy kochamy swoje ogrody ( i nie tylko swoje), ale każdy tą miłość inaczej wyraża ...jak to w życiu bywa
Moje ogrodowe koty, a nawet Lola na wróble nie zwracają uwagi pewnie wiedzą, że nic z tego......
Bardzo dziękuję za odwiedziny