Ogród z różanymi impresjami 3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
AnaAn
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1963
Od: 10 gru 2012, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ogród z różanymi impresjami 3

Post »

Moniś, nie Ty jedna jesteś w tej czarnej... Mnie też pochłonęły przeróbki :lol:
Justyś, pozdrowionka ;:168
Pozdrawiam, Ania
Ogród 100 róż cz. IV
Awatar użytkownika
justi177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3222
Od: 22 wrz 2011, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b

Re: Ogród z różanymi impresjami 3

Post »

Ewciu,
Mam wrażenie, że mam dość zacisznie i to jej właśnie pasuje. Ale nie na tyle zacisznie, żeby ją dusiły choroby.... Wniosek z tego taki, że mialam trochę szczęścia, bo jak czytam, to dosyć kapryśna róża.

Jagódka,
Ja na te roboty czekam juz drugi rok....i pasuje mi kazda pora roku ;:173 oby tylko bylo normalnie zrobione. To nie w domu, więc wszystko mi jedno.
Odnośnie ogrodu.....Jednak postanowiłam załatwić sobie pomoc, po przeanalizowaniu ilości prac "ziemnych" :;230 .... Chodzi właśnie o sprawy kręgosłupowo - wszelakie ;:173
Z tym napchaniem roślin zgadzam się absolutnie i całkowicie.
Hmmmmm... Krajobraz znad Buga, powiadasz..... to calkiem fajna rzecz - byłam, widziałam w kilku miejscach. I mam wrażenie, że to jest nawet patent - mega-temat na mój ogród ;:108 - na tej mojej mokrej działce ;:224 jakby mi tak miała sie calkiem mokrą zostać :;230
Może i niepotrzebnie tych róż nakupiłaś, bo generalnie bez nich da się żyć ;:306 ....ale.... jeśli masz możliwości ich ulokowania, to nie ma co żałować, raz się zyje :;230

Janusz,
Taki wiek w praktyce, to jeszcze dla mnie abstrakcja, ale kondycja i styl życia tej pani - całkowicie rozumiem - coś niesamowitego, klękajcie narody ;:oj Mi to nie grozi, absolutnie :;230
Januszu, żaden remont , w zadnym wieku, nie jest dobrym pomysłem ;:224 ale czasem trzeba, i to nawet trzeba sie dostosować do terminów budowlańców ;:224 sorry, ale swoje przeżyłam i swoje zdanie o tych sprawach mam :evil: ale cóż.....czlowiek uzależniony : sama nie dam rady położyć kafli :evil:

Alexia :wit
No to obie możemy sobie podać ręce, jako te niegrzeczne, bardzo niegrzeczne dziewczynki :;230
Moje róże nie padły, spokojnie, mam wraźenie, że słabiej kwitły....nie wiem, co spowodowało takie ich zachowanie. Tylko dwie ze wszystkich tak płakały. Obie rosną w okolicy drzewka, w półcieniu - to je łączyło. Królowa Elżbieta i pierwsza dama...

Jest tak.... Podlewalam dzisiaj pozwijane różaneczniki ... No koniec swiata, sucho - jeśli ja muszę podlewać, to.... nie ma śmiechu... ;:224
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
justi177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3222
Od: 22 wrz 2011, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b

Re: Ogród z różanymi impresjami 3

Post »

Monika, Ania :wit
Jakiej czarnej? :;230 przeciez mamy dopiero pierwszą dekadę marca.... Damy radę, przypomniec Wam, kiedy się zaczął sezon rok temu? :;230 i jakoś było....

Monika,
ja tylko przycięłam róże z listkami....reszty nie tykam, kopce do zrobienia.... A plan pewnie czytałyście... A do tego jestem pewna, ze to sie da radę zrobić....ja nie mam wyjścia, inaczej mój ogródek bedzie szpetny.... Okrutnie szpetny :;230 a tego nie zniosę...te zmiany juz w tamtym roku były na horyzoncie, do przewidzenia......

Ania,
Umieram z ciekawości ;:173
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Ogród z różanymi impresjami 3

Post »

Ja dziś rozgarnęłam część kopców (ukradkiem ;:306 ) i przycięłam większość róż (mimochodem :wink: ). Bo nareszcie był piękny, słoneczny dzień. Co prawda forsycje jeszcze nie zakwitły, mam nadzieje, ze pogoda nie zrobi mi psikusa. Róże miały coraz większe liście, szkoda żeby sie wysilały na paki i tak przeznaczone do cięcia.
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
JLG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2198
Od: 15 mar 2009, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy

Re: Ogród z różanymi impresjami 3

Post »

Ja właśnie doszłam dziś do wniosku, że przy moim stanie zdrowotnym (i bólu przy pochylaniu) prace przy różach rozpocznę gdzieś w kwietniu.... jeśli to kogo pocieszy... i moje róże jakoś będą musiały dać radę...
linki Lesi
aktualny
Pozdrawiam ciepło - Joasia
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Ogród z różanymi impresjami 3

Post »

Ale masz plan Ze od samego czytania zrobiło mi się słabo ;:219 Wolę swojego nie robić bo i tak nie zrobię tego co mam zaplanowane od kilku lat ;:223 Już na wstępie do wiosny zrezygnowałam z przesadzenie 3 róż, no bo nie pada wcale, ba nawet szansy na deszcz nie ma :twisted: toż bym się zapłakała nad nimi podlewając i podlewając bez końca. Już podobną sytuację przerabiałam 3 lata temu a róża do dzisiaj słabowita bardzo. :(
To co mam zrobić zrobię jak czas pozwoli, najważniejsze że stos kafli i rolki obrzeży czekają już drugi rok na zrobienie ;:223

Róże cięłam no bo jak nie ciąć skoro na pędach ciągle owoce zeszłoroczne wiszą :roll: dzisiaj zrobiłam porządek z Icebergiem, Blaze i całą poboczną świtą, oczywiście na nutkaja nie właziłam, tam niech sobie róże mają i liście i owoce skoro takie wielgaśne porosły ;:219
No i oczywiście od razy rozgarniam kopce tym różom co je mają, starym różom, bo całkiem nowa rabata cierpliwie czeka na rozgarnięcie kopców jak w końcu popada solidny deszcz. Tylko na tej nowej rabacie chyba jedna róża jeszcze się nie puszcza, a tak wszystkie rosną, a niektóre mają już nowe listeczki. :lol:
Awatar użytkownika
nena08
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2648
Od: 8 lut 2012, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogród z różanymi impresjami 3

Post »

U mnie było w nocy -2, a ja poodsłaniałam większość okrytych roślin.
Boję się ,że róże gotują się w tych kopcach. Zaglądałam dziś do środka i większość nowo posadzonych wypuszcza białe kły......ale narwane ;:oj zwłaszcza te od Tomka.
Wczoraj był Pan od wycinki....dwa klony pójdą do wycięcia, ratowanie ich na nic się nie zdało.... robal mocniejszy.
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9923
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Re: Ogród z różanymi impresjami 3

Post »

Plan wywołał u mnie uśmiech, faktycznie gdy wszystkiego nie spiszemy nie zdajemy sobie sprawy ile tego jest.
Damy radę :uszy
Awatar użytkownika
irminka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2990
Od: 7 lut 2010, o 19:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze

Re: Ogród z różanymi impresjami 3

Post »

Justynko, takie listy porządkują prace ogrodnicze, ale z drugiej strony i stresują :lol: Znalazłam różne zapiski z lat ubiegłych, plany, pomysły...W tym roku zapisałam ...w głowie ...luzik i cieszenie się tym, co jest, nawet jak jest mocno niedoskonałe i powoli zarasta...taki mam właśnie plan i dwadzieścia lat w ogrodzie już za sobą :;230 Tym niemniej lubię oglądać ładnie zaprojektowane i zadbane ogrody :wit
Awatar użytkownika
justi177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3222
Od: 22 wrz 2011, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b

Re: Ogród z różanymi impresjami 3

Post »

Dobry wieczór :wit
Irminko,
A ja własnie od roku przynajmniej wolę takie swobodne ogrody, jak twój... A dobre zaplanowane takiego ogrodu, to nie lada wyczyn! Mój ogród jest robiony od 2008 roku. On się zmienił, ja się zmieniłam - i to baaaaardzo - teraz jest u mnie wielki kompromis. Inny ogród, kiedyś - niestety wątpliwe.
Dzięki ;:196

Aga,
U Ciebie tylko uśmiech, u mnie uśmiech, ze mam plan z głowy i przynajmniej nie zapomnę, ale i przerażenie :;230 A to dopiero się zaczyna :;230
Damy radę :uszy

Anka,
Czy zdecydowalaś się rozgarnąć kopczyki?
Tych drzew akurat nie żałuj :wink: no i masz ich jeszcze tyyyyle... ;:173

Majka,
Deszcz zapowiadają, będzie dobrze...

Każdy ma swoje opcje, ja postanowiłam spisać to, co mi leżało na żołądku od jakiegoś czasu :;230
I, jak widać, w malych ogródkach, też nie da się nic nie robić ;:173

Moje rózyce nie wszystkie takie wyrywne...zapowiadana pogoda je raczej jeszcze ostudzi, to dobrze...
Tylko kilkanaście krzaków już pociętych, tych z listkami...są niskie, najwyżej przykryję agrowlokniną wiosenną...

Asia,
Pewnie, ze dadzą radę.... Wcale tak ciepło juz nie będzie.... ten tydzien, to jest jakies szaleństwo...
Nie szalej chociaż Ty ;:173


Dorotka,
To samo pomyślałam o tym wysilaniu i tez tak zrobiłam... ale kopczyki tylko mocno spłaszczyłam :;230

Mam na ogródku niebieskie iryski reticulata i żółtego, pt tytułem jeden z dziesięciu.... :;230 inne nie wiem czy zakwitną.... Nie ma co pokazywać ;:224
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
nena08
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2648
Od: 8 lut 2012, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogród z różanymi impresjami 3

Post »

Żółty irysek to Irys Danforda :D
Pytałam o Frenkiego, bo gdzieś wyczytałam ,że trzeba ciąć aby lepiej rósł.
Zostawię go w spokoju.
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25223
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogród z różanymi impresjami 3

Post »

Zgubiłam Cię znowu. Nie cierpię tego.
Ty zaczęłaś juz przeróbki?
Ja natomiast rozgarnęłam wszystkie kopce. Mrozów już nie będzie, a takie przymrozki to różom nie są straszne. Gorzej chyba jak się zapocą. Wtedy łatwo o przeziębienie ;:306
Czy wiesz, że cyprysiki słabo przezimowały :( Mają masę brązowych gałązek. Przywiozłaś zdrowe okazy a u mnie im niedobrze. Nie wiem, czy nie załapały jakiejś choroby od moich iglaków.
No i chciałam poinformować, że zaczęłam prace związane ze zmianą trawnika :tan
Tamaryszek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2749
Od: 13 lip 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ogród z różanymi impresjami 3

Post »

Witaj Justyno! Poczytałam sobie o Twoich planach na nowy sezon, sporo tego, sporo...Zaciekawiło mnie, co chcesz posadzić pod świerkiem? Właśnie zagospodarowuję podobne miejsce.
Jak spisują Ci się kosmatki, co o nich sądzisz?
Pozdrawiam , Tamaryszek
Mój świat --- Wizytówka
Awatar użytkownika
justi177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3222
Od: 22 wrz 2011, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b

Re: Ogród z różanymi impresjami 3

Post »

Iza,
W tym roku kosmatki - odmiana Aurea - pierwszy raz obcięłam... dobrze się ogólnie spisują....
Ale te wstrętne koty-nie-wiem-czyje z okolicy zrobily sobie w nich kuwetę.... ;:223
Czyli ogólnie były popalone od tego, czyli brązowe po zimie. Robota obrzydliwa.... :evil: :evil: :evil:
U mnie są w większości w cieniu, niedaleko altany, nie rosną pod drzewem, jedna w półcieniu... Bardzo lubię kiedy kwitną... W tej chwili mogłyby być dzielone, ale jeszcze nie wiem jak i kiedy to zrobię....
Planuję eksperymenty pod świerkiem.... Wstępna lista roslin jest - dam znać, jak ustalę do końca. Ale nie wiem, czy ktokolwiek powinien takie rzeczy sadzić ;:224 ....plus hosty oczywiscie...bo tylko jak do tej pory one dobrze sobie radzą.


Gosia,
Niedobrze.....pewnie dlatego, że było sucho zimą :? Mój jeden z przesadzania wygląda jak młody Bóg... do tego mocno urósł w tamtym roku....
Co robisz z trawnikiem???


Nenka,
Ja bym tę tujkę zostawiła w spokoju. Iryski pana D., to w tej chwili moje ulubione wczesnowiosenne kwiaty ;:167

Pogoda dzisiaj się okropnie popsuła...w okropnym stylu....mialam nawet kilka razy napadowe śnieżyce :shock: oczywiscie szybko się stopiło...
Wczoraj i przez caly tydzień bylo czyste niebo i 14 stopni... Co za klimat ;:223
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Ogród z różanymi impresjami 3

Post »

U mnie leży śnieg :D Od wczoraj napadało, a teraz topnieje. Cieszę się, że na róże nie starczyło mi czasu (na mnóstwo innych rzeczy też :evil: ), bo pewnie bym się martwiła, że im zimno. Pogoda wyprawia harce (warto pamiętać, że to dopiero marzec, ale rozbestwiłam się trochę przez ostatnie dwa tygodnie).
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”