Jago, odświeżałam język z prawdziwą przyjemnością i z poczuciem, że warto było w szkole się przykładać. A opisy róż są porządne z mnóstwem szczegółów i jest to już moja ulubiona strona

Kriss, piwonie lubię, ale jakoś szybko o nich zapominam
Agnieszko, wszystko napisałam na pw, bo tu wielokrotnie opisywałam moje przygody z werbeną
Kasiu, na szczęście masz nasiona z różnych źródeł, bo nie zniosłabym ciężaru odpowiedzialności...
Ja na werbenę czekałam kilka lat i kiedy ją wreszcie zdobyłam i zakwitła, to byłam nawet trochę rozczarowana....z tego nadmiernego czekania chyba..., ale teraz trudno mi sobie wyobrazić nasze ogrody bez...
Aniu, cieszę się, że mnie odwiedziłaś. Bardzo lubię Twój wątek 'Zielono wśród nas' i chciałabym, by rozwijał się bardziej, bo to bardzo ciekawe tematy. Ogródki prywatne to super sprawa, ale cenię ogromnie parki, skwery i całą tę 'zieloną przestrzeń publiczną', chciałabym tego więcej i piękniej
