Moje ogródkowe zmagania cz.4

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4

Post »

Jeśli tylko w czymkolwiek mogę pomóc, to jestem pod telefonem, a i podjechać mogę :) Jak Ci przygotują teren i wyznaczą rabaty, to śmiało kupuj rośliny (zdecydowałaś już gdzie?) i będziemy ustawiać.
Oczywiście, że dasz radę... wszystko można rozłożyć na raty.
Jaką masz glebę? Ciekawam, czy trzeba każdy dołek zaprawić ziemią z worka?
Awatar użytkownika
majowa
1000p
1000p
Posty: 2338
Od: 20 kwie 2010, o 11:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: k/Radom

Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4

Post »

Madziu, wysłałam Ci pv. W razie czego też służę pomocą.
Ekobord kup sama, bo firmy dają spory narzut. Kupiłam duzo taniej niż chcieli wykonawcy, oni tylko ułożyli.
Damy radę :wink:
Pozdrawiam, Iwona
cz.5_aktualna, spis wątków
Awatar użytkownika
lulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5106
Od: 31 mar 2011, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd

Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4

Post »

Aga gleba jest zasadowa, raczej gliniasta i sądzę, że np róże świetnie się w niej czują. Nie mam z nimi większego problemu, ale np.powojniki i pewnie wiekszość bylinek trzeba będzie podsypać ;:108. Mam chyba 5 ofert, które muszę wnikliwie przeanalizować i zobaczyć co gdzie kupić. To że skorzystam z oferowanej pomocy masz jak w banku ;:113
Iwonko no właśnie widzę priv, dziękuję z góry i lecę poczytać. Ekobordy będę musiała tylko dokupić, bo w tej chwili leżą na całych rabatach, tak więc będą do wykorzystania. Dobrze, że zapał nie minął po wycenie
Awatar użytkownika
majowa
1000p
1000p
Posty: 2338
Od: 20 kwie 2010, o 11:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: k/Radom

Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4

Post »

lulka pisze:Dobrze, że zapał nie minął po wycenie
Ja po wycenie dochodziłam do siebie kilka dni, analizowałam, pytałam u innych i wyszło mi, że inaczej się nie da.
To znaczy da się, ale samodzielnie ;:131. Najgorsze jest to wrażenie, które przez jakis czas się ma - czy nie jestem robiona w przysłowiowego konia....Madziu, takie po prostu są ceny....
Pozdrawiam, Iwona
cz.5_aktualna, spis wątków
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4

Post »

majowa pisze:....Madziu, takie po prostu są ceny....
To prawda!

Dla przykładu i rozluźnienia powiem tylko, że założenie mojego ogrodu było wyceniane pomiędzy 40 a 60tys :)
Z wiadomych względów, odpuściliśmy sobie i zakasaliśmy rękawy... jakoś to wyszło, Tobie Magda też się uda!
Awatar użytkownika
lulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5106
Od: 31 mar 2011, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd

Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4

Post »

Dziewczyny ja właśnie jestem na tym etapie, czy przypadkiem nie przepłacę. Najbardziej pluję sobie w brodę z nawadnianiem, bo zapłacę za nie drugi raz- w dodatku więcej niż za pierwszym razem ;:223 Popytam jeszcze w firmach oddalonych trochę od Warszawy, może będzie choć troszkę taniej :roll:. Jedna szkółka wyliczyła mi rośliny na 30tyś zł ;:306, tu się uśmiałam i z 5ciu zrobiły się 4, które muszę przeanalizować.
Zmykam na godzinkę-tzw.praca wzywa ;:128
Awatar użytkownika
majowa
1000p
1000p
Posty: 2338
Od: 20 kwie 2010, o 11:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: k/Radom

Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4

Post »

lulka pisze:Dziewczyny ja właśnie jestem na tym etapie, czy przypadkiem nie przepłacę
Jeden z licznych etapów przy realizacji....do przejścia
Pozdrawiam, Iwona
cz.5_aktualna, spis wątków
Awatar użytkownika
variegata
1000p
1000p
Posty: 1990
Od: 24 sie 2012, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zakole Dolnej Wisły

Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4

Post »

To nie muszę chyba mówić ile mnie wycenili fachowcy? :twisted: Liczyli chyba od metra :lol:

Korowanie zrobisz sama, ekobordy kup sama, rośliny posadzisz sama. Nawadnianie daj do wyceny innym fachowcom i będziesz miała porównanie. Elektrykę zleć zwykłemu elektrykowi a nie takiemu ze specjalizacją ogrodową, o ile w ogóle takowa istnieje. Układanie trawy, kamieni i ekobordów zleć fachowcom. Rośliny będziesz kupowała przez cały sezon a nawet dwa, po prostu rozłóż to w czasie. Najważniejsze to wyznaczyć kształty i wkopać to co ma być pod ziemią, reszta spokojnie może czekać na przypływ gotówki.
Dom na wsi i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta- pasja i miłość. Pozdrawiam. Magda.
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
Awatar użytkownika
Monika-Sz
1000p
1000p
Posty: 1313
Od: 4 maja 2013, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wawa

Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4

Post »

Madziu- impreza zapowiada się na drogą sprawę.. Dlatego budowałam murki sama- nieudolnie, ale znacznie taniej! Sąsiadka, która przyszła mi kibicować opowiadała, że firma ogrodnicza zaproponowała jej zagospodarowanie ogrodu za bagatela 35tyś.
Szkoda tego, co napisałaś o nawodnieniu- o ile dobrze pamiętam, to teraz negocjujesz z tą samą osoba, która to robiła rok temu. Może uda się ustalić znizkę, "dla stałej klientki" :)
Najważniejsze, że zrobią najcięższe prace- trawnik, wytyczenie rabat, krawężniki, obrzeża.. Z roślinami na pewno sobie powoli poradzicie, a gdyby potrzebne były dodatkowe ręce z fiskarsem, to w któryś weekend mogę zaoferować swoje niewprawne dłonie ;:196 Skoro i tak nie kupujesz wszystkich roślin od razu, to szkoda wydawać pieniądze dodatkowo za posadzenie.. Wiadomo, ileś sztuk krzewów, nawet małych, też może dać w kość- jednak powoli, etapami- a jak ogromna satysfakcja będzie ;:196

Myślę, że lepszym rozwiązaniem będzie samodzielne szukanie materiałów a firma jedynie wykona pracę. Niby w firmach mają zniżki i kupują taniej- ale taka prawda, że zawsze sobie gdzieś odbiją.. Chyba lepiej poszukać chociażby na necie- czy to obrzeży, czy kory z dostawą. Ja kiedyś zamawiałam dostarczenie kory- firmę wyszukałam na allegro i za worek płaciłam nieco taniej niż w ogrodniczym- na dużej ilości zaczyna to robić różnicę..Przy większym zamówieniu dostawa była w cenie.
Chyba tak samo z roślinami.. Trzeba trochę poszukać i ocenić, czy warto brać wszystko w jednym miejscu i za zsumowane zakupy mieć zniżkę czy może wyszukać w różnych miejscach najlepszych ofert, niby bez zniżki za duże zakupy, ale ceny wyjściowo mniejsze.. Chociażby przykład moich drzew- różnica między szkółkami 200pln na 2 sztukach, nie dość, że tańsze to wyższe.
Sporo zawracania z tym głowy, ale przy takiej liście zakupów, jaką masz w planach, to może uzbierać się ładna suma.
Pracowity sezon Cię czeka i pewno nie raz dojdziesz do wniosku, że nie masz siły- ale na pewno sobie poradzisz ze wszystkim. Na widok zapełniających się rabat nogi same będą się rwały do pracy ;:196
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4

Post »

Magda, jakby co, namiar do pana od kory mam, a obrzeża kupowałam tu.
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9923
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4

Post »

Madziu to mnie zaskoczyłaś tą ceną...ale sporo dziewczyny potwierdzają, że to musi tyle kosztować nie pozostaje nic jak zakasać rękawy i za większość prac być samemu odpowiedzialny,
Dacie radę ;:196 może to nie wiele ale masz we mnie wsparcie ;:168
Awatar użytkownika
lulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5106
Od: 31 mar 2011, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd

Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4

Post »

Poprosiłam ogrodnika o odesłanie planów, bo wziął oryginały i chyba strzelił focha. Logiczne jednak jest, że prośba o wycenę nie jest równa umowie(choćby słownej) na realizację. Zaznaczyłam, że nie rezygnuję, ale muszę się rozejrzeć.
Iwonka oby ten etap szybko minął
Madziu a wiesz, że jak zobaczyłam cenę mojej realizacji, to pomyślałam o Twoim ogrodzie ;:306. Chyba nie warto pytać ile by kosztował projekt, a o urządzeniu go nie wspomnę ;:202 Jakoś muszę dać radę i tyle. Cieszę się, że kibicujecie, takie wsparcie jest dla mnie ważne ;:162
Moniu ceny wykonawstwa, które dzisiaj padają na FO są kosmiczne. W życiu nie przypuszczałam, że aż tyle to wszystko będzie kosztowało. Jessu, a mialo być tak piknie ;:112. Namiar na korę mam, bo kupowałam w dobrej cenie na all, a roślinki będą kupowane sukcesywnie trochę tu, trochę tam. Nie ma sytuacji bez wyjścia, więc uszy trzymam w górze :uszy. Będziemy sobie kibicować nawzajem. Oby tylko wyprowadzili kształt rabat..
Aga dzięki. Popatrzę na ceny obrzeży i zakupię dopiero jak będę wiedziała ile brakuje
Agnieszko-Aage toż takie koleżeńskie wsparcie bardzo jest ważne. Dobrze będzie, tylko szkoda, że nie od razu wrrrr.... ;:188
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9923
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4

Post »

Doskonale Cię rozumiem bo ja też w wielu ogrodowych tematach chciałabym już jednak ta pokora w tej dziedzinie jest równie ważna....doczekasz się a to przecież najważniejsze ;:196
mm-complex
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2800
Od: 19 sie 2010, o 18:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...

Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4

Post »

Madzia dasz radę ...ceny wygórowane ,bo robota ciężka i w krótkim czasie ;:108 Sama możesz robić znacznie dłużej i partiami ,a rośliny wybrać pośrednie tj.w sam raz ...tak żeby na efekt nie czekać 10 lat tylko 2 :wink:
Wbrew pozorom największa frajda jest z obserwacji wzrostu i rozwoju roślin ;:173 Chyba nie chciałabym od razu dojrzałego ogrodu ...co rok zmienia się krajobraz za oknem ...to jest piękne !!
Pozdrawiam serdecznie !!
marzenia się spełniają! Dana
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7190
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4

Post »

Madziu, moi znajomi kilka lat temu też mieli taki plan na realizację swojego ogrodu przez firmę. Zaprosili, i....kopara opadła. Te same rośliny, które oni proponowali plus posadzenie , moja znajoma kupiła sama w szkółkach i sama je posadziła wg planu. Nie pamiętam już kwot, ale było to kolosalne różnice. Ma bardzo ładnie zagospodarowaną przestrzeń.
Wszyscy Ci kibicujemy, i ja osobiście nie mogę się doczekać, kiedy zaczniesz :D I najważniejsze, że jak za parę lat rozejrzysz się wokoło.....to zobaczysz dzieło swoich rąk. I będziesz z siebie dumna.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”