Marylo, ależ wyrosły te twoje szczawiki Deppego.

Ja poniekąd z tego powodu z nich zrezygnowałam, bo jak wyrosły, to mi smętnie zwisały z donicy i jakoś niespecjalnie mi to odpowiadało.

Natomiast podziwiam kwiatki na twoich szczawikach trójkątnych. Moje obudziłam dopiero miesiąc temu i dopiero wystawiają liście spod ziemi. Też stoją na balkonie już od ponad tygodnia.
Zastanawiam się, czy wystawiasz swoje rośliny już na dobre? Bo z tego, co wiem, to te domowe powinno się najpierw zahartować.
