Gosia i róże

Zablokowany
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25224
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Gosia i róże

Post »

U Ciebie już prawdziwa wiosna się zaczęła.
Ja na razie czekam aż snieg zejdzie.
Awatar użytkownika
Rozeta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2395
Od: 30 paź 2010, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b

Re: Gosia i róże

Post »

Gosiu,
piszesz, że nie masz ręki do lawendy, a ja myślę, że to kwestia gleby w Twoim ogrodzie. Kiedyś napisałaś, że jest raczej kwaśna i żyzna, więc długo utrzymuje wilgoć ;:108 . Lawenda zdecydowanie bardziej woli alkaliczną ziemię. W dodatku raczej suchą, no i duuużo ;:3 ,o czym świadczą jej małe listki.
Może przetacznik siwy (podobna kolorystyka :wink: ) mógłby gdzieniegdzie zastąpić tę lawendę?
Pozdrawiam kolorowo
Monika
Róże ...ach, te róże ...
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Gosia i róże

Post »

Moje lawendy widzę że ledwo żyją a jeden szpalerek wygląda na wyschnięty. A mam sucho i słońce czyli takie warunki nie gwarantują powodzenia.
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Gosia i róże

Post »

Witajcie
co do lawendy - na 3 krzaczki takie już duże mam żywy tylko jeden. Reszta nadaje się do wykopania.
Co do przetaczników - w tym roku zamówiłam już 2 nowe odmiany, jeden staśmiony fioletowy, drugi różowy.
Dziś po powrocie z Poznania zaczęłam przesadzać powojniki, trochę to trwało i zostało mi się jeszcze do przesadzenia 2 ostatnie sztuki.
Nadal muszę przesadzić jeden ognik - ostatni.
Trochę mnie to zdziwiło bo w Poznaniu miejscami leżał jeszcze śnieg.
3 KOTY
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1133
Od: 7 kwie 2010, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tarnów

Re: Gosia i róże

Post »

Leżał?
U mnie to białe cholerstwo znowu sypie!
Marta
Awatar użytkownika
AnaAn
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1963
Od: 10 gru 2012, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Gosia i róże

Post »

Gosia, u mnie rośnie sporo lawendy. Na początku sezonu wygląda zwykle na zmarzniętą i zeschniętą. Po przystrzyżeniu - szybko dochodzi do siebie :)
Pozdrawiam, Ania
Ogród 100 róż cz. IV
Awatar użytkownika
Rozeta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2395
Od: 30 paź 2010, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b

Re: Gosia i róże

Post »

Czyli lawendzie najbardziej jednak szkodzi duży mróz ... :evil: . Trzeba by i ją przykrywać na zimę ... :roll: . Tylko czym najlepiej? Jak myślicie?
Pozdrawiam kolorowo
Monika
Róże ...ach, te róże ...
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Gosia i róże

Post »

Pewnie najlepiej stroiszem okryć całe krzaczki. Mam kilka odmian i nie wszystkie tak źle wyglądają, pewnie nie wszystkie tak źle znoszą mrozy bez śniegu.
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Gosia i róże

Post »

No i wiosna już ruszyła.
Sorki że tak milczę teraz ale mam dużo zaległej pracy w różance. Zaraz idę robić ścieżki.
Pojechałam dziś do sklepu z koleżanką z forum - duży ogrodniczy w Tarnowie.
Patrzę a na półce wszystkie możliwe Pompony - bardzo spodobały mi się dwa - Perfume i Angel.
Na razie kupiłam Perfume i wydałam 30,90 zł.
Widzę że sklepy coraz bardziej są zainteresowane zdobywaniem róż nie do zdobycia, to dobrze.
Widziałam ładne wisienki płaczące, może pomyślę o tym innym razem.
ewazawady
500p
500p
Posty: 815
Od: 7 kwie 2011, o 14:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: południe Warszawy

Re: Gosia i róże

Post »

Oj ładna ta Parfum Flower Circus. To ją kupiłaś? W doniczce czy goły korzeń?
Pozdrawiam
Ewa
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Gosia i róże

Post »

Tak - tą odmianę kupiłam. Była już w doniczce z wychodzącymi liśćmi.
Było po 15 sztuk z każdej odmiany, dopiero co rano wystawili je na dwór.
Mieli też ładne kwitnące już wiśnie - białe i różowe oraz widziałam niebieską magnolie - ciekawie wyglądała.
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Gosia i róże

Post »

Witaj Gosiu, czy mogłabyś podać adres szkółki w Tarnowie, albo link do sklepu. Chętnie zakupiłabym ładne różyczki. W tym roku zaopatrzyłam się w kilka, które były dostępne w marketach. Niektóre osiągnęły już pokaźne rozmiary, bo trzymałam je i w cieple i jaśnie, innej możliwości nie miałam. Teraz cienkie witeczki wystawiam zza okno, może coś z nich wyrośnie (?), czego życzę sobie i tym, którzy czekając na wiosnę zaopatrzyli się miesiąc temu w krzaczki.
Pozdrawiam podziwiając zapał i wiedzę,
Ewa :wit
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Gosia i róże

Post »

Witaj, to jest duże centrum ogrodnicze w Tarnowie i nie prowadzą sprzedaży wysyłkowej roślin. Mają tylko sprzedaż materiałów dekoracyjnych, a po resztę trzeba po prostu przyjechać samochodem.
Awatar użytkownika
AnaAn
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1963
Od: 10 gru 2012, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Gosia i róże

Post »

Gosia, ale ci zazdroszczę tego Circusa ... :D
Pozdrawiam, Ania
Ogród 100 róż cz. IV
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Gosia i róże

Post »

No to w sobotę pojadę na podbój.
Przygodę z różami zaczęłam w ubiegłym roku, wszystkie zakupiłam w Rosarium, ale moja wiedza, mimo śledzenia forum, chyba była nikła, bo i różyczki marniutkie. A przecież i granulatem podsypałam i ziemię kwiatową dałam i każdego dnia rozmawiałam z moimi kwiatkami. Tylko Abraham Darby i Mary Rose mi się odwdzięczyły. Nie tracę jednak nadziei, bo patrząc na Twój ogród, powzięłam stanowczą decyzję - i ja doczekam się pięknych róż!
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”