1. Róże. (2007.06 - 2008.05)

[hanka55]

Marcinie, ale jak pójdziesz, to nie wrócisz przecież z pustymi rękami!
I gdzie to posadzisz?
Masz jeszcze miejsce dla Angielek?

[mag]

Haneczko, nie buntuj nam tu Marcinka! Ale wiem, że i tak pójdzie, bo pokusa będzie silniejsza.

[Plumbum]

Jutro w takim razie skoczę i zobaczę co i jak. Ciekawe czy nie połamało im dzisiaj tam roślin, grad ostro dawał

[mag]

Wiedziałam, że można na Ciebie liczyć! Ale tak wcześnie to pewnie nic jeszcze nie będzie, bo Angielki mieli zawsze w doniczkach, gdzieś tak w czerwcu - no tak, ale jak ja tam teraz bywam dwa razy w miesiącu...to dużo wiem.
O jakim gradzie mówisz? Pod miastem ledwie co deszczyk pokropił, no i trochę poburczało, ale to wszystko.

[Plumbum]

W centrum grad ostro dawał, aż alarmy w samochodach zaczęły wyć.

[cilla77]

Chciałabym posadzić pośród róż wielkokwiatowych jakieś roślinki, najlepiej bylinki. Czy macie jakieś fajne propozycje takich kompozycji? Juz wiem że pięknie wygląda szałwia, lawenda....

[Daisy]

Chciałabym posadzić pośród róż wielkokwiatowych jakieś roślinki, najlepiej bylinki. Czy macie jakieś fajne propozycje takich kompozycji? już wiem że pięknie wygląda szałwia, lawenda....

Dziewczyny juz wcześniej coś na ten temat pisałay, dodam więc za nimi gipsówka, ostróżki, dzwonki, a przed różami mogą być goździki skalne i pewnie wiele innych, może ktoś nam pomoże Do tej pory miałam tylko lawendy, ale one po paru latach bardzo się rozkrzaczają, więc teraz sadzę je przed, a nie między różami.

Właśnie ja też taką rabatę zakładam w tym roku, zobaczymy co z tego wyjdzie Jak nie wyjdzie to przesadzę, cały czas przesadzam

[cilla77]

Dzięki Daisy za propozycje, własnie lawendę wolałabym na obrzezach mojej rabaty bo potrafi byc olbrzymia, myślałam również o osróżkach , z drugiej strony obawiam się czy to nie będzie zbyt duża konkurencja dla róż? Moje róże są w kolorach czerw, róż i biel więc chyba przewaga niebieskich bylin byłaby fajna

[Daisy]

Fajnie bedzie wygladać na pewno, niebieskie ostróżki jak najbardziej, są ponoć w różnych wyskokościach, więc mozna spróbować tylko ostróżki, goździki są różowe albo białe, białe mogą być, niebieskie są też dwoneczki, zaglądnij do mnie to zobaczysz, posadziłam je przy obrzeżu tej nowej rabaty, są w różnych odcieniach niebieskiego

[żaża]

Zastanawiam się nad zakupem Andre le Notre i Acropolis Meillanda. Trochę już o nich poczytałam, pooglądałam na zdjęciach, ale jestem ciekawa czy macie je w swoich ogrodach. Jak z odpornością na choroby i mróz?
I a propos chorób, moje Fresie już na coś chorują sądząc po liściach - zdeformowane z lekka i w plamy, czym opryskać? Juto jak się pogoda polepszy wkleję zdjęcia, to będzie łatwiej postawić diagnozę Zaczyna się sezon pod znakiem tańczący z różami.

[Daisy]

Chyba jeszcze nie ma się co martwić Moje tez niektóre liście trochę dziwne, myślę, że to efekt chłodnych nocy. Musimy poczekać troszkę. Ja już robiłam zapobiegawczo oprysk miedzianem. Na razie czekam co się będzie działo dalej. Pierwsze powinny pokazać się mszyce Plamistość trochę później.....

[hanka55]

Grzyby potrzebują ciepła, dodatnich temperatur ( powyżej 20C) i rozdętych, nieszczelnych tkanek przenawożonych azotem roślin.
Miedzian polecany przez Ewulkę jest ekologiczny, więc nie zaszkodzi .
A ja poleciłabym Wam, wzmacnianie odporności przeciw grzybom i zamiast pryskać fungicydami, poleciłabym już teraz oprysk Asahi( ok. 20zł butla) - dodaje odporności.


*******

"Bezpośredni lub pośredni wpływ na wzrost i rozwój roślin:
l
Goëmar Goteo ? rozwój systemu korzeniowego;
l
Goëmar BM86 ?stymulacja kwitnienia i zawiązywania owoców;
l
Pollinus ? lepsze zapylenie kwiatów.

Dostarczenie roślinom związków brakujących w okresie
wegetacji:
l
Aminoplant ? aminokwasy i krótkie łańcuchy peptydowe;
l
Fruton ? wapń dostarczany do części roślin wrażliwych na jego niedobór.

Niwelowanie warunków stresowych:
l
Protek ? ograniczenie transpiracji rozsady i ordzawiania się owoców;
l
Asahi SL ? biostymulacja wzrostu i rozwoju roślin.

Spośród wymienionych preparatów najbardziej znany i najpowszechniej stosowany przez polskich producentów warzyw jest Asahi SL ? typowy biostymulator.
Został on zarejestrowany w Polsce zgodnie z prawem o ochronie roślin, które restrykcyjnie określa zasady dopuszczenia preparatów do stosowania w uprawie roślin. Najistotniejszym kryterium jest przede wszystkim bezpieczeństwo środka dla środowiska, konsumenta, producenta i upraw.
Ponadto wymagane jest, na podstawie wyników badań polowych przeprowadzonych w kilku sezonach wegetacyjnych, udowodnienie skuteczności biologicznej danego preparatu.

Biostymulatory są obecnie powszechnie stosowane na świecie w nowoczesnym rolnictwie i ogrodnictwie w celu usprawnienia procesów wzrostu i rozwoju roślin.
Ich wpływ na rośliny nie wynika z bezpośredniego udziału w regulowaniu procesów życiowych, lecz z oddziaływania na metabolizm. Stymulują one syntezę naturalnych hormonów, niekiedy zwiększając ich aktywność, usprawniają pobieranie składników mineralnych, intensyfikują podziały komórkowe, itp.
Ponadto zwiększają odporność na niekorzystne warunki stresowe (m.in. mróz i chłód), dlatego też nazywane są często środkami przeciwstresowymi. (...)"
Dr inż. Adam Słowiński; Biostymulator Asahi SL w Programie Poprawy Jakości Warzyw

[żaża]

Fajna strona na której róże wyglądają tak jak w rzeczywistości w ogrodzie, a nie tak na zdjęciach reklamowych producentów.
http://www.websad.ru/fotobase.php?part=4&code=7079

[hanka55]

Super stronka, z wielką przyjemnością zanurzyłam się w te zapachy i widoki.
Masz absolutna rację - te róże są bardziej swojskie, naturalne, swobodnie się rozrastające i nie dają wrażenia skomponowania bukietu z uciętych gałązek

[Fleur 78]

Rzeczywiście super stronka, Edytko! To prawda, że wyglądają tak jak w rzeczywistości! Mam kilka z nich i to się zgadza. Ale i Twój link, Haniu, do HelpMeFind, doskonały! Już dawno z niego korzystam, a "nie zdążyłam" Ci jeszcze do tej pory podziękować! Dziękuję zatem Wam obu!

I ten wątek o różach genialny! Dużo tu zaglądam, ale jakoś tak się do tej pory nie odzywałam, bo mimo iż kocham róże do szaleństwa i mam ich coraz większe mnóstwo... mam jeszcze bardzo małe doświadczenie... więc się nie wychylam...