Nutkowy ogród cz. 2
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25224
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Nutkowy ogród cz. 2
Widzę, że Sylwester w polowie udany.
Jak Nutka przezyła strzelanie. W sumie to mysliwski pies nie powinno być problemu.
Mój przezył strasznie. Cały czas siedział na mnie.
W przyszłym roku musze go chyba zaprowadzić do weterynarza, żeby dał mu coś na uspokojenie
Jak Nutka przezyła strzelanie. W sumie to mysliwski pies nie powinno być problemu.
Mój przezył strasznie. Cały czas siedział na mnie.
W przyszłym roku musze go chyba zaprowadzić do weterynarza, żeby dał mu coś na uspokojenie
- Nutka81
- 1000p
- Posty: 2806
- Od: 13 maja 2010, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Nutkowy ogród cz. 2
Gosiaczku, sylwester nie taki zły... choć bywało lepiej
Nutka, choć pies myśliwski (ale nie szkolona pod względem polowań i strzałów) to jednak się boi.
Jak była młodsza, to było gorzej. Teraz pojedynczych strzałów nie boi się za bardzo(nawet wyjdzie z nami na dwór, ale siku już nie ma szans zrobić, bo stres już jest), jedynie takich "serii" i głośnych hukowych petard. Gdy siedzi sama w domu (zostawiamy ją jedynie na czas wyjścia, by obejrzeć sztuczne ognie), to wystarczy zanieść jej poduchę do naszej sypialni. Zwija się wtedy w kłębek koło łóżka, i śpi spokojnie. Jak jesteśmy w domu, to leży na swoim legowisku, albo na dywaniku w salonie. Boi się ale nie "histeryzuje"
Na szczęście nie ma konieczności podawać jej żadnych środków uspakajających.
Ty swojemu koniecznie podaj jakieś środki w tym roku. Po co bidulek ma się męczyć.
Ja dzisiaj ledwo żywa... głowa łupie(z tyłu)... niewyspana jestem strasznie...
Położyłam się spać przed 23, a zasnęłam jakoś po 1 ...
Jakaś pełnia była... czy jaki czort...
Kawy chyba nie wypije, bo po niej jeszcze bardziej spać by mi się chciało...
Raczę się teraz herbatką pomarańczową z dodatkiem cynamonu
Na dworze szaro-buro...a miałam zamiar iść posprzątać resztę liści zgrabionych jesienią... ehhh... niech mnie ktoś pogoni do roboty...

Nutka, choć pies myśliwski (ale nie szkolona pod względem polowań i strzałów) to jednak się boi.
Jak była młodsza, to było gorzej. Teraz pojedynczych strzałów nie boi się za bardzo(nawet wyjdzie z nami na dwór, ale siku już nie ma szans zrobić, bo stres już jest), jedynie takich "serii" i głośnych hukowych petard. Gdy siedzi sama w domu (zostawiamy ją jedynie na czas wyjścia, by obejrzeć sztuczne ognie), to wystarczy zanieść jej poduchę do naszej sypialni. Zwija się wtedy w kłębek koło łóżka, i śpi spokojnie. Jak jesteśmy w domu, to leży na swoim legowisku, albo na dywaniku w salonie. Boi się ale nie "histeryzuje"

Ty swojemu koniecznie podaj jakieś środki w tym roku. Po co bidulek ma się męczyć.

Ja dzisiaj ledwo żywa... głowa łupie(z tyłu)... niewyspana jestem strasznie...
Położyłam się spać przed 23, a zasnęłam jakoś po 1 ...
Jakaś pełnia była... czy jaki czort...

Kawy chyba nie wypije, bo po niej jeszcze bardziej spać by mi się chciało...

Raczę się teraz herbatką pomarańczową z dodatkiem cynamonu

Na dworze szaro-buro...a miałam zamiar iść posprzątać resztę liści zgrabionych jesienią... ehhh... niech mnie ktoś pogoni do roboty...

Pozdrawiamy! Małgosia i Nutka 
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<

Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: Nutkowy ogród cz. 2

Też by mi sie przydało żeby mnie ktos do roboty pogonił, bo jakos tak strasznie okropnie mi się nic nie chce robić.... ciemnica za oknem... mgła.... buuuu...
- Maziaa
- 100p
- Posty: 197
- Od: 30 maja 2012, o 22:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Nutkowy ogród cz. 2
Dziewczyny nie marudzić !!!!
Jeszcze trochę męczarni, kumulacji sił ( oj po świętach to ze 3 kilo), pewnie jeszcze jakiś mrozik na dniach,
a potem WIOSNA i do roboty
Mój M przed Sylwestrem miał zamiar kosić trawę bo taka zielona i wysoka
ale trochę mokro było i bał się że będzie hitem
w necie
Jeszcze trochę męczarni, kumulacji sił ( oj po świętach to ze 3 kilo), pewnie jeszcze jakiś mrozik na dniach,
a potem WIOSNA i do roboty

Mój M przed Sylwestrem miał zamiar kosić trawę bo taka zielona i wysoka

w necie

- Nutka81
- 1000p
- Posty: 2806
- Od: 13 maja 2010, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Nutkowy ogród cz. 2
Agatko, to ja Ciebie gonie, a Ty pogoń mnie
Choć dzisiaj sama się trochę pogoniłam...posprzątałam pozostałe kupki liści, które zostały od jesieni. Znów "rozminowałam" trawnik (po Nucie)
Jutro może trochę jeszcze pograbię o ile pogoda dopisze.
Marzenko z pewnością Twój M. zostałby hitem internetu
Choć nie dziwie mu się wcale... też mnie już nosi, żeby coś porobić na dworze(a niewiele się da). Tymczasem kopce krecie pozamarzały i nie jestem w stanie ich rozgrabić, a szpadlem każdego z osobna rozwalać mi się nie chce 

Choć dzisiaj sama się trochę pogoniłam...posprzątałam pozostałe kupki liści, które zostały od jesieni. Znów "rozminowałam" trawnik (po Nucie)


Marzenko z pewnością Twój M. zostałby hitem internetu


Pozdrawiamy! Małgosia i Nutka 
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<

Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
Re: Nutkowy ogród cz. 2
Cześć, wpadam sprawdzić jak głowa i co robisz, a Ty pracujesz, pracusiu 

- Nutka81
- 1000p
- Posty: 2806
- Od: 13 maja 2010, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Nutkowy ogród cz. 2
Ja i bycie pracusiem...? Dobre...
Ale niech Ci będzie Aguś
No dzisiaj już dobrze się czuje (ciekawe jak długo
).
Dlatego w końcu natchnienia na prace dostałam. W końcu wysprzątałam ogrodowe zaległości z jesieni. Może jutro jeszcze coś tam pograbię, zobaczymy. I tak się ciesze, że się zmobilizowałam dzisiaj, bo mniej będzie wiosną pracy

Ale niech Ci będzie Aguś

No dzisiaj już dobrze się czuje (ciekawe jak długo

Dlatego w końcu natchnienia na prace dostałam. W końcu wysprzątałam ogrodowe zaległości z jesieni. Może jutro jeszcze coś tam pograbię, zobaczymy. I tak się ciesze, że się zmobilizowałam dzisiaj, bo mniej będzie wiosną pracy

Pozdrawiamy! Małgosia i Nutka 
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<

Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Nutkowy ogród cz. 2
Małgosiu cieszę się, że już ból głowy przeszedł..... ja tej nocy spałam jak suseł.....a jak mi ciężko wstać było
...
Fajnie, że popracowałaś w ogródku...... ja takiego lenia dostaję od jesieni do wiosny, że nawet połazić po ogrodzie mi się nie chce....raz tylko przy pięknej pogodzie wyszłam i porobiłam porządki na tarasie....
Jutro będę musiała wyskoczyć do ogrodniczego i kupić kilka worków kory, żeby lepiej obsypać róże i lilie, bo zapowiadają mrozy, a śniegu już nic nie ma

Fajnie, że popracowałaś w ogródku...... ja takiego lenia dostaję od jesieni do wiosny, że nawet połazić po ogrodzie mi się nie chce....raz tylko przy pięknej pogodzie wyszłam i porobiłam porządki na tarasie....
Jutro będę musiała wyskoczyć do ogrodniczego i kupić kilka worków kory, żeby lepiej obsypać róże i lilie, bo zapowiadają mrozy, a śniegu już nic nie ma

- Nutka81
- 1000p
- Posty: 2806
- Od: 13 maja 2010, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Nutkowy ogród cz. 2
Aga, to prawda że lenistwo ogarnia człowieka i w "burą pogodę" nawet wychodzić się nie chce. Mam tak samo.
Z ta korą to dobry pomysł. Dopóki kołderka ze śniegu okrywała roślinki, to było dobrze. Teraz niekoniecznie...

Z ta korą to dobry pomysł. Dopóki kołderka ze śniegu okrywała roślinki, to było dobrze. Teraz niekoniecznie...

Pozdrawiamy! Małgosia i Nutka 
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<

Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Nutkowy ogród cz. 2
Małgosiu jak to pracowałaś w ogrodzie ??? To u ciebie nie ma śniegu
U mnie jest biało, a i w tej chwili pada śnieg. W końcu mamy zimę
Widzę, że rozmawiacie o sylwestrowej nocy i swoich czworonogach.
U mnie kotka na odgłos petard wlazła pod kominek (głębiej się nie dało), a suczka szczekała, jak głupia, najgorsze, że w domu

U mnie jest biało, a i w tej chwili pada śnieg. W końcu mamy zimę

Widzę, że rozmawiacie o sylwestrowej nocy i swoich czworonogach.
U mnie kotka na odgłos petard wlazła pod kominek (głębiej się nie dało), a suczka szczekała, jak głupia, najgorsze, że w domu

- Nutka81
- 1000p
- Posty: 2806
- Od: 13 maja 2010, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Nutkowy ogród cz. 2
Iwonko, po śniegu u nas póki co śladu nie ma. Już święta i sylwester były bez śniegu. Oby spadł on zanim mrozy większe przyjdą (albo niech nie przychodzą)
Co do petard i reakcji zwierząt, to bidulki z nich...boją się prawie wszystkie. Jedna bardziej inne mniej, ale się boją... 


Pozdrawiamy! Małgosia i Nutka 
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<

Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Nutkowy ogród cz. 2
Gosiu a u nas śniegu sporo i robi się coraz więcej bo ciągle sypie, zrobiła się nam śliczna zima. I jak czytam żeś robiła w ogrodzie to mi się oczy zrobiły
w śniegu myślę
a to u Ciebie ciągle jesień a może już wiosnę macie 



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Nutkowy ogród cz. 2
Kochana ja także zapomniałam, jak wygląda śnieg, ale jak dwa dni temu zaczęło padać, to nie posiadałam się z radości
Słyszałam o zbliżającej się fali przymrozków i przypomniało mi się, że nie wszystko okryłam

Słyszałam o zbliżającej się fali przymrozków i przypomniało mi się, że nie wszystko okryłam

- Nutka81
- 1000p
- Posty: 2806
- Od: 13 maja 2010, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Nutkowy ogród cz. 2
Majeczko, wiosna może jeszcze nie...ale coś na miarę jesieni
Grabić w śniegu bym się nie odważyła, bo sąsiedzi karetkę by wezwali do mnie
Iwonko, też nie wszystko mam okryte...chyba jutro i za to się wezmę
Póki śniegu nie ma, to trzeba skorzystać z okazji na nadrobienie jesiennych zaległości 


Iwonko, też nie wszystko mam okryte...chyba jutro i za to się wezmę


Pozdrawiamy! Małgosia i Nutka 
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<

Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<