Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
danaa
200p
200p
Posty: 485
Od: 13 sty 2012, o 22:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

forumowicz ! Znowu mam pytanie :D . Właśnie wróciliśmy z działki gdzie (pomimo,że zagrożenia jeszcze na naszym terenie nie ma) dokonałam oprysku Mildexem. Już mogę chyba spać spokojnie :wink: .
A wracając do pytania, znalazłam u siebie preparat o nazwie "Dithane Neotec 75 WG". Stosowałam go w ubiegłym roku i "sprawował" się dość dobrze. Wtedy nie byłam jeszcze "czytelniczką " FO i stosowałam to, co polecono mi w sklepie ogrodniczym. Widzę, że sporo jeszcze go zostało. Czy znasz ten preparat a jeżeli tak - co o nim sądzisz?
Nie zabrałam ze sobą ulotki z działki ale dane na jego temat znaazłam właśnie w internecie.
Zaznaczam, że zaopatrzyłam sie już we wszystkie preparaty, które poleciłeś ale może Dithane mogłabym dać rodzinie (oczywiście do opryskiwania pomidorów a nie w iinym celu :D )

Pozdrawiam - danaa

PS.mam nadzieję, że zdążyłam przed meczem :D
Pozdrawiam - Danuta

Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam :-)!
Hania_wroc
200p
200p
Posty: 207
Od: 30 maja 2011, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

Ja dzisiaj wykonałam oprysk Mildex+nawóz+siarczan magnezu, czyli mikstura forumowicz, było to około 15.00. Teraz spadł deszcz i liczę na to że oprysk podziałał.
Pytani do forumowicz - co ile wykonujesz oprysk nawozem z siarczanen magnezu?
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10171
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

Przy każdym oprysku środkami ochrony roslin oraz ew. interwencyjnie jeżeli wystąpią jakieś niedobory np azotu czy potasu czy mikroelementow.
jeśli chodzi o środki ochrony przestrzegam przed dodawaniem nawozu do oprysku Miedzianem. Bardzo łatwo wtedy o oparzenie roslin Miedzianem nawet w zalecanej dawce.
Hania_wroc
200p
200p
Posty: 207
Od: 30 maja 2011, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

Dzięki forumowicz.
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10171
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

danaa pisze:Czy znasz ten preparat a jeżeli tak - co o nim sądzisz?


Tak, znam. Z nazwami środków ochrony roślin jest jak z lekami. Substancja czynna ta sama a nazw bez liku. Jest to mankozeb, środek kontaktowy. Ten sam mankozeb jest jako komponent w wielu innych środkach np. wgłębny Acrobat, Ridomil czy Helm-Cymi. Ze wzgledu na specyfikę rozwoju zarazy ziemniaczanej nie jest to skuteczny środek do jej zwalczania. Przy innych chorobach szanse są większe a zwłaszcza pod osłonami.
Awatar użytkownika
mic44
50p
50p
Posty: 68
Od: 17 paź 2010, o 11:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

Jeżeli Signum ma 3 dni karencji- to czy tylko przez 3 dni chroni roślinę.Wiem że jest mocno szkodliwy -pisal o tym forumowicz,ale jak ma sie do tego taka krótka karencja
''Nie żyję, by lepiej biegać. Biegam, by lepiej
żyć''.
Awatar użytkownika
cantati
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2120
Od: 10 lut 2012, o 17:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

Okres karencji to czas, jaki musi upłynąć od oprysku do zbioru plonu.
Pozdrawiam, Dorota
tysonka
500p
500p
Posty: 860
Od: 20 lut 2012, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

Karencja oznacza, ile dni trzeba odczekać, zanim się spożyje pryskane warzywo - w tym przypadku po 3 dniach
Awatar użytkownika
mic44
50p
50p
Posty: 68
Od: 17 paź 2010, o 11:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

ok to jest oczywiste,ale rozumiem ze po tym okresie środek staje się na tyle nieszkodliwy,że mozna spożywać roślinę- a co wtedy ze skutecznoscia środka zapobiegawczego.
''Nie żyję, by lepiej biegać. Biegam, by lepiej
żyć''.
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

mic44 pisze:Jeżeli Signum ma 3 dni karencji- to czy tylko przez 3 dni chroni roślinę.
To źle zadajesz pytanie.
To jest środek o działaniu systemicznym, czyli przedłużonym w stosunku do środków kontaktowych.
Ale nawet producent nie podaje ile dni, tygodni działa. :wink:
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10171
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

jestem pewien, ze Twoje pytanie bierze sie z niezrozumienia pewnej prostej rzeczy. Co innego jest ile preparatu wniknie w roślinę/ środek systemiczny/ a ile znajduje sie na powierzchni np owocu pomidora po jego oprysku. To sa nieporownywalne ilosci. I ten preparat pozostały na roslinie jest problemem / bo jest go w nadmiarze/ a nie ten co wniknął. Cos sie musi stać z preparatem pokrywającym roslinę i po to jest karencja. A ta część, ktora wniknie w roślinę w odniesieniu do masy owoców a ta z kolei do masy ciała człowieka- to są ilosci mierzone w ppm czyli milionowych części grama gdy tymczasem ilosci uważane za szkodliwe to w zależnosci od środka rzedu setek i tysiecy miligramow na kg wagi ciała.
Awatar użytkownika
mic44
50p
50p
Posty: 68
Od: 17 paź 2010, o 11:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

O widzisz,myslalem że karencja dotyczy środka,który wniknąl w roślinę i musi się jakoś zneutralizowac.
''Nie żyję, by lepiej biegać. Biegam, by lepiej
żyć''.
tysonka
500p
500p
Posty: 860
Od: 20 lut 2012, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

Mam pytanie odnośnie środków systemicznych lub wgłębnych - czy ma znaczenie dokładność pokrycia środkiem rośliny? Konkretnie, czy trzeba pokryć także liście od spodu, czy też taki środek sam sobie "powędruje" po roślinie? wczoraj stosowałam Mildex, pryskałam także spody liści no i mało co spóżniłabym się na mecz otwarcia :wink: tak że to jest ważna kwestia :wink:
danaa
200p
200p
Posty: 485
Od: 13 sty 2012, o 22:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

forumowicz pisze:
danaa pisze:Czy znasz ten preparat a jeżeli tak - co o nim sądzisz?


Tak, znam. Z nazwami środków ochrony roślin jest jak z lekami. Substancja czynna ta sama a nazw bez liku. Jest to mankozeb, środek kontaktowy. Ten sam mankozeb jest jako komponent w wielu innych środkach np. wgłębny Acrobat, Ridomil czy Helm-Cymi. Ze wzgledu na specyfikę rozwoju zarazy ziemniaczanej nie jest to skuteczny środek do jej zwalczania. Przy innych chorobach szanse są większe a zwłaszcza pod osłonami.
Serdeczne dzięki :D
Pozdrawiam - Danuta

Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam :-)!
winterek
500p
500p
Posty: 915
Od: 8 lis 2010, o 21:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

W przypadku stosowania środków wgłębnych, ma znaczenie dokładność pokrycia środkiem rośliny. Środek systemiczny pewne niedokładności wybacza, rozchodzi się wewnątrz. W obydwu przypadkach, zwracaj uwagę, na pokrycie liści od spodu. forumowicz pisał o tym. Jest to ważne.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”