

Kaniu



Justynko,


Tylko , czy liriope nie ma tam za mało słońca i miejsca ?
Trójsklepki posadziłam w takim zacienionym miejscu na wilgotnej raczej glebie. Na początek nabyłam aż 6 sztuk. Uważam to za sukces, że przetrwały zimę i nawet mają jakieś pojedyncze pączki kwiatowe. W poprzednim sezonie , kiedy zostały posadzone nawet ładnie kwitły. Może jeszcze teraz się rozkręcą. I chyba ich nie ubyło, może nawet coś przyrosło

Może Lagunie trzeba dać jeszcze trochę czasu na dobre rozbudowanie korzeni.
Tak mam z Edenem. Wprawdzie co roku wymarza do kopczyka, ale po każdej kolejnej zimie bujniej odrasta i z roku na rok ma więcej kwiatów. Ale przyznaj, że Laguna długo utrzymuje te kwiaty ma gałązkach.
Moniko

Z jednej strony cieniuje ją nieco czereśnia, z innej rosnąca nieopodal jodła kalifornijska. Słońce ma raczej do południa i nie za ostre, a później trochę takie zachodzące. A jeszcze z rana trochę cieniują ją te widoczne na zdjęciu żywopłoty: mój z irgi błyszczącej i sąsiada z buku czerwonego. I pomyśleć, że na początku zakładania ogrodu miałam wszędzie niemal plażę


Aniu - Sweety,


Iza


Kasiu - Robaczku

Ostatnio już tak wiele nie szukam nowych roślin. Muszę mieć czas i siły , by zająć się tym , co już mam. No, czasami skuszę się jeszcze na jakąś różę.

Grażko

na wyprzedaży letniej, przy okazji kupowania żywności ( poszłam po chlebek i masło a przy okazji nabyłam trochę rurek
